Małżeństwa jednopłciowe. Co zmieni się w Polsce po wyroku TSUE?

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że małżeństwa par jednopłciowych, które zostały zawarte na terenie Unii, są obowiązujące w każdym z krajów członkowskich. W "Eurovibe" Maja Heban, dziennikarka i aktywistka działająca na rzecz praw osób trans i społeczności LGBT+ wyjaśnia, co ten wyrok oznacza dla polskiego porządku prawnego.

Zdjęcie ilustracyjne

Foto: Shutterstock

- Chodzi o transkrypcję, czyli przeniesienie aktu małżeństwa zagranicznego do Polski. To oznacza, że małżeństwa obywateli Unii Europejskiej zawarte w kraju Unii Europejskiej muszą być w jakiś sposób uznawane we wszystkich krajach Unii - mówi w Czwórce Maja Heban, dziennikarka, publicystka i aktywistka działająca na rzecz praw osób trans i społeczności LGBT+. - To nie znaczy, że w Polsce można brać śluby z osobą tej samej płci - dodaje.

Posłuchaj audycji "Eurovibe" z Mają Heban

- Jeśli ktoś mieszkał za granicą, tam wziął ślub z osobą tej samej płci, to w Polsce ma prawo domagać się tego, żeby wydano mu polski akt małżeństwa i Polska w świetle prawa unijnego ma obowiązek taki akt wydać - podkreśla gościni audycji.

 

Co zmienia się w praktyce?

- Będzie to rozczarowujące dla par, które myślały, że już teraz mogą wyjechać, wziąć ślub, wrócić i mieć ochronę prawną - zaznacza gościni Czwórki. - W sensie konkretnych praw, to jest materiał do tak zwanej litygacji, czyli można wziąć ten dokument, iść do urzędu załatwić jakąś konkretną rzecz i powiedzieć: "my jesteśmy małżeństwem, chcemy być w tej konkretnej sprawie potraktowani jako małżeństwo". Jeżeli taka para spotka się z odmową, to wtedy idzie do sądu i się procesuje znowu - dodaje.

Choć wyrok TSUE nie jest natychmiastową rewolucją, to bez wątpienia bardzo ważny krok w kontekście długoterminowych starań o prawne uznanie małżeństw jednopłciowych w Polsce.

 

Zobacz także:

• Związki jednopłciowe po wyroku TSUE. Adwokat wyjaśnia, co się zmienia
• Polacy coraz częściej decydują się na rozwód. Z czego to wynika?

Pary jednopłciowe w Polsce

Jak podkreśla Maja Heban, wbrew powszechnemu przekonaniu życie osób LGBT+ w Polsce jest w przeważającej większości bardzo zwyczajne. - Często ono nie jest schowane za barierą w postaci braku równouprawnienia. To nie jest tak, że skoro w Polsce dwie kobiety nie mogą wziąć ślubu i adoptować dziecka, to nie ma w Polsce rodzin, które tworzą dwie kobiety z dziećmi - mówi rozmówczyni Piotra Firana.

- Lesbijkom czy biseksualnym kobietom nikt nie zabroni zajść w ciążę. Jeżeli będą chciały i są w stanie fizycznie zajść w ciążę, to znajdą metodę, żeby to zrobić. Niekoniecznie wymaga to zgody państwa - stwierdza Heban.

***

Tytuł audycji: Eurovibe

Prowadzi: Piotr Firan

Gościni: Maja Heban (dziennikarka, publicystka i aktywistka działająca na rzecz praw osób trans i społeczności LGBT+)

Data emisji: 27.11.2025 

Godzina: 12.27

kajz