Holenderskie multi-kulti i duński pragmatyzm

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2016 14:10
Tym razem sprawdziliśmy, jak studiuje się w Danii i Holandii. - W obu tych krajach obowiązuje podział na uczelnie praktyczne i te przeznaczone dla osób o zacięciu naukowym - wyjaśnia Joanna Koper z Dream Foundation.
Audio
  • Joanna Koper z Dream Foundation o studiowaniu w Danii i Holandii (Czwórka/Studenci w świat wzięci)
W Holandii studiuje 80 tys. studentów-obcokrajowców
W Holandii studiuje 80 tys. studentów-obcokrajowcówFoto: Glow Images/East News

Ekspertka podkreśla, że Holandia ma ogromną tradycję nauczania w języku angielskim i jest wielokulturowym krajem. - Studiując tam, poznajemy ludzi z Afryki, Australii, Kanady. Nie musimy wyjeżdżać poza kontynent, żeby poznać cały świat. Jeśli chodzi o system edukacji, Holandia oferuje połączenie wiedzy i biznesu - mówi.

Bardzo praktyczne bywają także studia w Danii: - Jedna z naszych studentek opowiadała, że jej pierwszym zadaniem było przygotowanie - razem z międzynarodową grupą - kampanii promocyjnej dla jednej z firm kosmetycznych, która zgłosiła się do uczelni po pomoc.

Z audycji dowiecie się, jak i kiedy można aplikować na uczelnie w tych krajach, ile kosztuje nauka za granicą i w jaki sposób można zdobyć dofinansowanie do studiów.

***

Tytuł audycji: Studenci w świat wzięci

Prowadzi: Katarzyna Kornet

Gość: Joanna Koper (Dream Foundation)

Data emisji: 9.02.2016

Godzina emisji: 19.00

mg/mm

Czytaj także

Zdobyć indeks Harvardu - trudne, ale możliwe

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2015 11:30
Perfekcyjny angielski, amerykańska matura, do tego ciekawa pasja i działalność społeczna - to wszystko jest potrzebne, żeby dostać się na Harvard czy Stanford.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Studia w Danii - ekologia i współpraca z biznesem

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2015 10:00
Duńscy studenci jeżdżą na rowerach i segregują śmieci. Podczas zajęć ściśle współpracują z firmami i przygotowują dla nich biznesplany.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kreta. "Studiowałam na wyspie otwartych ludzi"

Ostatnia aktualizacja: 03.02.2016 12:40
- Mieszkałam w domku przy plaży, badałam muszle, poznałam fantastycznych ludzi i mam nadzieję, że przyczyniłam się do rozwoju greckiej nauki - opowiada stypendystka Erasmusa, która dwa miesiące spędziła w Instytucie Morskim na Krecie.
rozwiń zwiń