Grubas i jego bębny

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2010 13:53
Brzmienia oryginalnych bębnów z Afryki Zachodniej nie da się w żaden sposób podrobić - mówi Ania Patynek z grającej na tradycyjnych afrykańskich instrumentach, roztańczonej grupy Konoba.
Audio
  • Ania Patynek z zespołu Konoba w Stacji Kultura - całość rozmowy

– Postanowiliśmy zająć się graniem tradycyjnych rytmów Afryki Zachodniej, z obszarów zamieszkanych przez ludy Malinka i Mandinka. Staramy się oddać je jak najwierniej, łącznie z piosenkami i tańcami przypisanymi do konkretnych rytmów – mówiła w „Stacji Kultura” Ania Patynek z zespołu Konoba.

Konoba to międzynarodowa grupa skupiająca muzyków od wielu lat zajmujących się muzyką Afryki Zachodniej (Mali, Gwinea, Senegal, Burkina Faso). Zespół tworzą: Maxime Piazza, Ania Patynek, Przemek  Kalinka, Jacek Namysłowski, Mikołaj Wielecki i Magda Piskorczyk oraz Wioletta Wojciechowska, tancerka i choreograf. – Mamy czasami gości, do różnych projektów zapraszamy ludzi, którzy akurat nam pasują albo mogą przyjechać – dodaje Ania Patynek.

Słowo „konoba” w języku mandinka oznacza tyle, co „duży brzuch”, „grubas”, ale też „kobieta w ciąży”. Budzi zatem nie tylko skojarzenia z tuszą, ale również z płodnością – wyjaśnia gość Czwórki.

Dlaczego właśnie to słowo znalazło się w nazwie grupy? – Liderem zespołu jest Francuz Maxime Piazza, który spędził kilka lat w Afryce. Kiedy pojechał tam pierwszy raz, był dość korpulentny, w przeciwieństwie do miejscowych. Dzieci wytykały go palcami, krzycząc „konoba!, konoba!”, i tak już zostało – tłumaczy Ania Patynek.

Muzycy Konoby grają wyłącznie na bębnach przywiezionych z Afryki, ponieważ – jak wyjaśnia gość „Stacji Kultura” – ich brzmienia nie da się podrobić. Podróże na Czarny Ląd służą zaś przede wszystkim doskonaleniu sztuki gry na afrykańskich instrumentach. – Jeździmy tam po to, żeby się uczyć u konkretnych nauczycieli. A skoro już inwestujemy w taką podróż, nie ma opcji, by nie przywieźć stamtąd jak największej liczby instrumentów, materiałów, czego się tylko da tłumaczy Ania Patynek.

Konoba to nie tylko koncerty. – Chcielibyśmy jak najwięcej koncertować, ale prowadzimy też warsztaty gry na bębnach z Afryki zachodniej, djembe i dundun, oraz warsztaty tańca afrykańskiego – wylicza gość „Stacji Kultura”.

Więcej w rozmowie Kasi Dydo i Kuby Kukli z Anią Patynek z Konoby. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.

ŁSz

Czytaj także

Fotografia "niedopieszczona"

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2010 13:25
O wystawie "Masa prac", o "niedopieszczonej" polskiej fotografii i o kolekcjonowaniu prac artystów fotografików mówił w Czwórce Jakub Śwircz z Yours Gallery.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pezet i Małolat: Są między nami spięcia, ale się uzupełniamy

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2010 14:15
O braterskiej współpracy i własnej kolekcji ubrań opowiadali w "Stacji Kultura" Pezet i Małolat. Ich najnowszą płytę poleca Czwórka!
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak sylwester, to tylko w kinie

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2010 11:00
"Sylwester w Etnokinie" to trzy przedpremierowe projekcje, doskonałe towarzystwo, szampan i filmowe upominki. Warto spędzić sylwestra przed ekranem - przekonuje organizatorka imprezy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lodowe dzieła sztuki

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2010 16:49
Rzeźba z lodu może okazać się niebywałą atrakcją przyjęcia czy balu. O tworzeniu lodowych rzeźb opowiadał w Czwórce specjalista w tej dziedzinie Krzysztof Gac.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak sylwester, to tylko w kinie

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2010 08:00
"Sylwester w Etnokinie" to trzy przedpremierowe projekcje, doskonałe towarzystwo, szampan i filmowe upominki. Warto spędzić sylwestra przed ekranem - przekonuje organizatorka imprezy.
rozwiń zwiń