Śląska mowa - "idzie powiedzieć dialekt, ale gwara nas nerwuje"

Ostatnia aktualizacja: 27.10.2018 13:06
- Dyskutować możemy czy śląska mowa to język czy dialekt - mówi Grzegorz Kulik, miłośnik śląskiej mowy. - Gwara to na pewno nie jest. Gwara ma zabarwienie pejoratywne - dodaje. 
Audio
  • Grzegorz Kulik opowiada o języku śląskim (Pasjonauci/Czwórka)
Okładka audiobooka Drach Szczepana Twardocha w przekładzie na język śląski Grzegorza Kulika
Okładka audiobooka "Drach" Szczepana Twardocha w przekładzie na język śląski Grzegorza KulikaFoto: mat.pras./pixabay

- Lingwistyka nie określa wszystkiego ściśle - mówi gość Beaty Kwiatkowskiej. - Język polski to też jest dialekt, jakiś, czegoś. Nie możemy określić czegoś z góry, że jest językiem i tak już zawsze jest - dodaje. 

Dla Czwórkowego gościa śląska mowa jest bardzo ważna, lubię ją w formie pisanej, jednak zaznacza, że ten język lepiej się eksponuje w "jak jest godony". Grzegorz Kulik prowadzi kanał na YouTubie, związany jest ze śląską wersją Facebooka, odpowiedzialny za śląskie napisy do czwartej części "Gwiezdnych wojen". Jak podkreśla dzieli się swoją pasją w internecie, bo wie, że wiele osób zainteresowanych jest śląską mową pasywnie, chętnie czytają i oglądają materiały na ten temat. Marzy o tym, żeby odczarować śląską mowę, by ludzie przestali się wstydzić jej używać. 

seweryn kubicki 1200.jpg
Seweryn Kubicki: metropolie są przytłaczające. Ja mam swój las

Grzegorz Kulik dwa miesiące swego życia poświęcił też na szczególne tłumaczenie. Dzięki jego pracy możemy książkę "Drach" Szczepana Twardocha przeczytać po śląsku. Jak wyglądała praca z tą lekturą? Jakie jeszcze marzenia i plany ma Grzegorz Kulik? O tym m.in. w nagraniu rozmowy z audycji "Pasjonauci". 

***

Tytuł audycji: Pasjonauci

Prowadzi: Beata Kwiatkowska

Gość: Grzegorz Kulik (miłośnik i znawca śląskiej mowy)

Data audycji: 27.10.2018

Godzina audycji: 11.15

pj

Czytaj także

"Weźmij miodu" dla choleryka i melancholika

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2018 11:00
- W książce Stanisława Czernieckiego z 1682 roku, najstarszej polskiej książce kucharskiej, miód występuje tylko cztery razy - mówi Piotr Zwierzchowski, ekspert z Muzeum Króla Jana III w Wilanowie. - Wbrew pozorom świadczy to jego ogromnej popularności - dodaje. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ślonsko godko - uczy historii i nadąża za rzeczywistością

Ostatnia aktualizacja: 08.10.2018 16:30
W sieci zadebiutował kurs, dzięki któremu można nauczyć się mówić jak rodowity Ślązak. Jednym z jego twórców jest Adrian Górecki, założyciel biura tłumaczeń PoNaszymu.pl. Ślonska godka dla niego to także historia i tradycja. 
rozwiń zwiń