Nauka

Discovery - start przesunięty

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2009 10:51
NASA przełożyła start misji STS-128 ze względu na niesprzyjającą pogodę.

Amerykańska agencja kosmiczna NASA przełożyła planowany na dzisiejszy poranek start promu kosmicznego Discovery, który polecieć ma na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Przeszkodą okazała się niesprzyjająca pogoda na Florydzie - eksperci amerykańskiej agencji kosmicznej uznali, że chmury i burze nad Przylądkiem Canaveral, skąd miał startować prom, są zbyt niebezpieczne.

NASA podała już nowy termin startu - wahadłowiec ma lecieć jutro, 25 sierpnia o 7.10 rano naszego czasu. Lot promu Discovery stanowi część misji STS-128. Jej głównym celem jest dostarczenie i rozładunek na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej modułu zaopatrzeniowego Leonardo. Leonardo to jeden z trzech Wielofunkcyjnych Modułów Logistycznych (MPLM z ang. Multi-Purpose Logistics Module). Dwa pozostałe z bliźniaczych modułów to Raffaello i Donatello. Wszystkie służą do przenoszenia ładunku na i z ISS. Moduł jest wynoszony na orbitę w ładowni promu kosmicznego i następnie na czas trwania misji zostaje przyłączony do jednego z wolnych węzłów cumowniczych Stacji Kosmicznej. Po dokowaniu wyładowywane są z niego narzędzia i sprzęt potrzebny na stacji, a umieszczane w nim zużyte elementy stacji i odpadki. Na koniec misji moduł powraca do ładowni wahadłowca, po czym wraca na Ziemię.

Moduły logistyczne oferują dużą powierzchnię magazynową – 31 m3, co pozwala na przewożenie w nich większych elementów potrzebnych na ISS. W hermetycznym wnętrzu przewieźć można do 9,1 tony ładunku. Żaden z modułów nie posiada własnego systemu zasilania, natomiast każdy z nich utrzymuje sztuczną atmosferę na czas lotu na orbitę oraz na czas powrotu na Ziemię. Maksymalny czas lotu MPLM połączonego z ISS wynosi 16 dni.

Misją STS-128 dowodzi Frederick Sturckow. Pilotem jest Kevin Ford, a specjalistami misji są Patrick Forrester, Jose Hernandez, John Olivas i szwedzki astronauta Christer Fuglesang. Ostatnim członkiem załogi jest Amerykanka Nicole M. Stott, która na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zastąpi przebywającego w kosmosie od 15 lipca Timothy'ego Koprę.

W ramach misji siedmioosobowa załoga zabierze ze sobą ponad sześć ton zapasów i sprzętu. Wśród najcenniejszych urządzeń naukowych jest zbudowana w Europie zamrażarka do przechowywania próbek biologicznych, w tym krwi. Naukowcy chcą dokładnie zbadać w ten sposób jak ludzkie ciało reaguje na pobyt w stanie nieważkości. Na ISS poleci także specjalny piec do podgrzewania na przykład stopów metali. Podczas trzech spacerów w przestrzeni kosmicznej astronauci mają wymienić zbiornik na ciekły amoniak i zainstalować urządzenia korygujące tor lotu Stacji. Misja promu Discovery będzie przedostatnim lotem wahadłowców w tym roku. Załoga ma spędzić na orbicie 13 dni.

Przemysław Goławski

Czytaj także

Chiny pierwsze na Księżycu

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2008 14:40
Chiny są zdolne wysłać człowieka na Księżyc w ciągu nadchodzącej dekady.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niebo jest pełne ziemi?

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2008 13:02
Astronomowie odkryli układ planetarny, w którym znajduje się glob niewiele większy od Ziemi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Chopin na ISS

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2010 13:50
Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zabrzmi muzyka Fryderyka Chopina.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wszystko płynie

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2009 12:21
No prawie. Podczas bombardowania Księżyca satelita LCROSS odkrył wodę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prywatne statki kosmiczne

Ostatnia aktualizacja: 09.02.2010 11:28
50 mln dolarów wydadzą prywatne firmy na zbudowanie kosmicznych statków załogowych.
rozwiń zwiń