Historia

Zbrodnia Pomorska. IPN odnalazł w Chojnicach mogiły ze szczątkami ponad stu zamordowanych

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2024 12:00
W tzw. Dolinie Śmierci w Chojnicach (woj. pomorskie) śledczy IPN i biegli odkryli nieznane dotąd dwie zbiorowe mogiły Polaków wymordowanych jesienią 1939 roku przez formacje niemieckie. Według śledczych znajdują się tam szczątki ponad stu osób.
Masowe mogiły Polaków odnalezione w Dolinie Śmierci w Chojnicach
Masowe mogiły Polaków odnalezione w Dolinie Śmierci w Chojnicach Foto: IPN/Mikołaj Bujak

Najwięcej szczątków ofiar Zbrodni Pomorskiej

W czwartek w Chojnicach przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej poinformowali o przebiegu kolejnych badań przeprowadzonych na terenie tzw. Doliny Śmierci.

- W tym miejscu odnaleźliśmy szczątki ok. stu osób. Jest to tym samym miejsce, w którym odnaleziono najwięcej szczątków ze Zbrodni Pomorskiej - powiedział prezes IPN dr Karol Nawrocki.

Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu i z-ca prokuratora generalnego prok. Andrzej Pozorski poinformował, że ponowne badania na terenie tzw. Doliny Śmierci rozpoczęły się 23 kwietnia br. Wcześniej - jak przypomniał - śledczy i archeolodzy pracowali na tym terenie m.in. w ubiegłym roku i odnaleźli szczątki kilkunastu osób.

- W ciągu miesiąca ujawniliśmy dwie zbiorowe masowe mogiły. Pierwsza z nich zawierała szczątki ludzkie od ponad 20 osób. Były to szczątki kobiet i mężczyzn w wieku od 20 do 40 lat - tłumaczył prokurator.

W mogile zostały również odnalezione drobne przedmioty, takie jak krzyżyk, medalik z wizerunkiem Matki Bożej, różaniec czy metalowy orzełek, który najprawdopodobniej pochodził z czapki leśniczego.

Dodał, że w drugiej mogile ujawniono szczątki ludzkie od ponad 80 osób - mężczyzn w wieku 22-30 lat, które były ułożone na brzuchu, plecach i na boku.

- Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, ile dokładnie zostało szczątków ujawnionych, ponieważ prace nadal trwają - precyzował i dodał, że na odnalezionych czaszkach ujawniono otwory wlotowe i wylotowe po pociskach. W ziemi znajdowały się także pociski i łuski kaliber 7,62 dziewięć milimetrów, które pochodziły od broni powszechnie używanej przez formacje niemieckie.

Prok. Pozorski podkreślił, że zebrane przez śledczych i biegłych dowody wskazują na to, że ofiarami były osoby cywilne.

- Z ustaleń śledztwa i oględzin, które przeprowadziliśmy na miejscu, wynika, że w drugiej mogile zostali ujawnieni pensjonariusze Krajowego Zakładu Opieki Społecznej w Chojnicach - powiedział.

Jego zdaniem materiał dowody świadczy o tym, że ofiary były przywożone do Chojnic pod koniec października 1939 roku, następnie były rozstrzeliwane, a ich ciała zakopywane.

- Teren był wyrównywany tak, żeby nikt nie odkrył tej zbrodniczej działalności - tłumaczył.

Prace będą kontynuowane 

Badania były prowadzone na obszarze kilkuset metrów kwadratowych. Prokurator wyjaśnił, że śledczy i badacze z zakresu archeologii i antropologii wykonali 28 wykopów o różnej długości, na głębokości ok. 2 metrów.

- To były ciężkie i skomplikowane prace, które prowadziliśmy na dużym terenie - stwierdził prok. Pozorski i dodał, że na miejscu pracowały pompy wodne, które zabezpieczały teren przed zalewaniem.

Przed przystąpieniem do prac w ziemi przeprowadzono m.in. kwerendy archiwalne i badano zdjęcia lotnicze.
Prok. Pozorski zapewnił, że prace śledczych z IPN i biegłych będą kontynuowane.

- Musimy przeprowadzić oględziny, zabezpieczyć materiał kostny, żeby przystąpić do indywidualnych identyfikacji - powiedział i dodał, że te działania mają zapewnić "godny pochówek naszych obywateli, którzy zostali zamordowani przez okupanta niemieckiego". Jak zaznaczył, jest to po to, by historia ich cierpienia była pamiętana i pielęgnowana.

Prezes Nawrocki zaznaczył, że "ta przerażająca zbrodnia i odkrycie jest dowodem na to, że tu, na Pomorzu, na ziemi chojnickiej, ale także w całej Polsce, są jeszcze szczątki ludzi, którzy czekają na odnalezienie, upamiętnienie i powrót do narodowej świadomości".

Dodał, że Polsce należą się reparacje od państwa niemieckiego.

- Za każdą zbrodnię powinno nastąpić zadośćuczynienie - stwierdził prezes IPN.

Czytaj także: 

Prace ekshumacyjne IPN w "Dolinie Śmierci"

W tzw. Dolinie Śmierci w Chojnicach (Pomorskie) prace związane z ekshumacją szczątków ofiar zbrodni niemieckiej z czasu II wojny światowej rozpoczęły się w czerwcu 2021 roku.

W trakcie dotychczas prowadzonych, w ramach śledztwa IPN, prac ekshumacyjnych i badań archeologicznych w Dolinie Śmierci ujawniono szczątki ofiar zbrodni oraz należące do nich przedmioty osobiste lub ich fragmenty. Łącznie, jak wynika z ustaleń śledczych, podjęto tonę kości ludzkich i ich fragmentów. Odnaleziono także ponad 4250 artefaktów lub ich elementów, które należały do ofiar w momencie śmierci, m.in.: obrączki, pierścionki, sygnety, medaliki z wyobrażeniem Matki Boskiej, krzyżyki, koraliki stanowiące elementy różańców, srebrne zegarki kieszonkowe oraz na rękę, fragmenty obuwia, guziki różnego rodzaju, okulary, łyżki, sztuczne zęby.

Część przedmiotów uległa zniszczeniu w wyniku kontaktu z ogniem. Na podstawie odnalezionych obrączek ustalono tożsamość dwóch zamordowanych i najprawdopodobniej spalonych kobiet. To Irena Szydłowska i Anna Stołowska.

We wrześniu 2023 roku śledczy i biegli z zakresu archeologii z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego ujawnili nieznaną dotąd i nieoznaczoną zbiorową mogiłę Polaków – ofiar masowych egzekucji dokonanych jesienią 1939 roku przez formacje Selbstschutzu oraz oddziały SS.

Czym była Zbrodnia Pomorska?

Zbrodnia Pomorska była zaplanowaną akcją eksterminacyjną prowadzoną przez Niemców na terenie przedwojennego województwa pomorskiego w ponad 400 miejscowościach na polskiej ludności cywilnej.

Mieszkający na Pomorzu Polacy i Żydzi, przedstawiciele różnych warstw społecznych – inteligencji, duchowieństwa, robotników, właścicieli ziemskich – a także osoby chore psychicznie zostali w pierwszych miesiącach II wojny światowej zamordowani przez oddziały Volksdeutscher Selbstschutz. Na podstawie dokumentacji ekshumacyjnej i imiennych list ustalono ok. 16 tys. ofiar.

W historiografii przyjęło się, że według różnych szacunków zostało zamordowanych od 20 do nawet 40 tys. osób. Największym miejscem kaźni są tzw. Lasy Piaśnickie, gdzie zginęło co najmniej 10 tys. osób. W wyniku zniszczenia dokumentacji i spalenia przez sprawców zwłok niemożliwe jest określenie pełnej liczby ofiar.

Na Polach Igielskich członkowie paramilitarnego Selbstschutzu zamordowali ok. 500 mieszkańców powiatu chojnickiego. Polska ludność nazwała wówczas miejsce straceń mianem "Doliny Śmierci". IPN mówi o trudnych szacunkach co do liczby zamordowanych przez Niemców w samych Chojnicach.

- Dane podane przez historyków znacznie się od siebie różnią i oscylują w granicach od 200 do prawie 3400 osób – podaje IPN.

Sejm uchwałą z 13 stycznia 2023 r. ustanowił 2 października Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939 roku.

PAP/Piotr Mirowicz/bm

Czytaj także

Prof. Szwagrzyk o działaniach Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN: znajdujemy ofiary obu totalitaryzmów

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2021 07:17
Prof. Krzysztof Szwagrzyk, dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN, podsumował działania Biura w mijającym roku. Jak wyjaśnił, eksperci prowadzili prace poszukiwawczo- ekshumacyjne w blisko 80 miejscach w Polsce i za granicą. W wyniku poszukiwań udało się odnaleźć i ekshumować szczątki blisko 2000 ofiar totalitaryzmów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

IPN odnalazł szczątki chłopca. To ofiara niemieckiego obozu dla dzieci w Łodzi

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2023 05:55
Na terenie cmentarza pw. św. Wojciecha w Łodzi zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnalazł szczątki nastolatka – więźnia niemieckiego obozu dla dzieci i młodzieży przy ul. Przemysłowej – poinformował w środę Instytut Pamięci Narodowej. Według przeprowadzona analizy historycznej, w badanym miejscu pochowano w bezimiennym grobie zmarłego 13 kwietnia 1944 roku Zdzisława Kafarskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Odpowiedzialność za działalność sądownictwa niemieckiego w okupowanej Polsce". Konferencja IPN

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2023 12:20
Historycy, prokuratorzy i naukowcy od rana debatują na temat odpowiedzialności za działalność sądownictwa niemieckiego w okupowanej podczas II wojny światowej Polsce. Instytut Pamięci Narodowej zorganizował w Warszawie konferencję poświęconą temu tematowi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Chojnice. Odkryto zbiorową mogiłę w Dolinie Śmierci. Leżą w niej Polacy wymordowani jesienią 1939 roku

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2023 16:40
W Dolinie Śmierci w Chojnicach śledczy i badacze odkryli nieznaną dotąd, nieoznaczoną zbiorową mogiłę Polaków wymordowanych jesienią 1939 roku przez formacje niemieckie – poinformowali w poniedziałek prezes IPN dr Karol Nawrocki i dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu prokurator Andrzej Pozorski.
rozwiń zwiń