Raport Białoruś

Subotnik na Białorusi. Łukaszenka betonował podłogę

Ostatnia aktualizacja: 12.04.2014 23:59
Według oficjalnych danych około 3 milionów Białorusinów, czyli niemal co trzeci obywatel kraju, uczestniczyło w corocznym wiosennym subotniku.
Audio
  • Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR): subotnik na Białorusi
Subotnik w Mińsku 12 kwietnia 2014 roku
Subotnik w Mińsku 12 kwietnia 2014 rokuFoto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

W wywodzącym się z radzieckiej tradycji czynie społecznym pracowali również najbardziej znani ludzie w kraju. Szef białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka wraz z najmłodszym synem Mikołajem betonował podłogę w nowym budynku szpitala położniczego w Mińsku. Na tej samej budowie pracowała również Daria Domraczewa, zdobywczyni trzech złotych medali w biathlonie na igrzyskach olimpijskich w Soczi.

Z kolei premier Białorusi Michaił Miasnikowicz uczestniczył w rekonstrukcji narodowego studia filmowego Biełaruśfilm. Miasnikowicz w ramach czynu społecznego wylewał beton na terenie studia filmowego Biełaruśfilm. Nazwał on subotnik "dobrą sowiecką tradycją". Podkreślił jednak, że nigdy nie stanie się on panaceum na niegospodarność.

Zwykli Białorusini zazwyczaj porządkowali swoje miejsca pracy, ulice i parki. Ze statystyk podanych przez rządowe media wynika, że najwięcej ludzi pracowało w południowych regionach kraju. W obwodach: brzeskim i homelskich w subotniku uczestniczyło niemal po pół miliona ludzi. Najmniejsze poparcie czyn społeczny uzyskał w obwodzie grodzieńskim graniczącym z Polska i Litwą, gdzie pracowały 373 tysiące ludzi.

W tym roku wszystkie środki wypracowane podczas czynu społecznego mają być przekazane na budowę centrum tomograficznego ośrodka onkologii i radiologii medycznej. Według telewizji ONT, na godzinę 16 wypracowano już równowartość 180 mld rubli białoruskich (55 mln zł).

Dziekan Wydziału Ekonomicznego Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego Michiał Kawalou powiedział, że najważniejszym skutkiem ekonomicznym subotników jest angażowanie bezpłatnej siły roboczej, która wykonuje coś pożytecznego dla ogółu. Według niego w tym roku jednym z oczywistych celów czynu społecznego było doprowadzenie białoruskiej stolicy do porządku przed majowymi mistrzostwami świata w hokeju na lodzie w Mińsku. - Można sobie wyobrazić, ile byłoby potrzeba siły roboczej, żeby zamieść wszystkie ulice, sprzątnąć papiery i tak dalej - zaznaczył.

Ogólnokrajowy subotnik, czyli czyn społeczny w sobotę, to coroczna wiosenna akcja wywodząca się z czasów radzieckich. Udział w niej jest - jak to się określa - "dobrowolnym obowiązkiem". Co roku białoruskie media państwowe nagłaśniają organizację i samo przeprowadzenie subotnika. Pokazują, jak pracują najważniejsi politycy, urzędnicy czy znani sportowcy. Zwolennicy subotników twierdzą, że pomagają jednoczyć ludzi w pracy dla wspólnego dobra. Przeciwnicy uważają, że są to typowo pokazowe i propagandowe akcje, organizowane przez władze.

Socjalistyczne subotniki, czyli dni teoretycznie dobrowolnej pracy społecznej, przywrócił na Białorusi Łukaszenka. Podczas subotnika pracuje się we własnym zakładzie pracy lub porządkuje się tereny miejskie. Niezależne związki zawodowe podkreślają jednak, że udział w subotniku jest w praktyce przymusowy, a uchylenie się od niego może grozić nieprzyjemnościami w pracy czy na studiach.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Demokratyczna flaga Białorusi zakazana przez sportową federację

Ostatnia aktualizacja: 07.05.2013 12:00
Skandal podczas mistrzostw hokeja w Szwecji. – Kiedy wywiesiliśmy biało-czerwono-białą flagę, służby porządkowe wyrzuciły nas z hali – mówi portalowi Polskiego Radia Anatol Michnawiec. Ma nadzieję, że ten incydent coś zmieni, bo to nie pierwszy taki przypadek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Działacze protestują, a federacja trzyma z Łukaszenką

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2013 22:00
"Nie graj w hokeja z dyktatorem" - pod takim hasłem demonstrowali w Sztokholmie polscy i szwedzcy działacze, w tym eurodeputowany Marek Migalski. Apelowali o odebranie mistrzostw świata w 2014 roku Aleksandrowi Łukaszence.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka pozwala pisać o mistrzostwach hokeja bez akredytacji

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2013 16:11
Zagraniczni dziennikarze planujący relacjonować z Białorusi przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Hokeju na Lodzie nie muszą uzyskiwać akredytacji miejscowego MSZ. Muszą wtedy jednak pisać tylko o hokejowych mistrzostwach. Przewiduje to dekret Aleksandra Łukaszenki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenko i Putin zagrali w hokeja w Soczi (wideo). Ich drużyna wygrała...

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2014 09:43
Przywódcy Rosji i Białorusi wzięli udział w towarzyskim meczu hokeja na lodowisku w Soczi. Aleksander Łukaszenka i Władimir Putin grali razem w jednej drużynie, przeciwko m.in. gwiazdom rosyjskiego hokeja. Ich drużyna wygrała 12:3.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bojkot mistrzostw hokeja na Białorusi? Media chcą wolności słowa

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2014 14:00
Fińskie media zagroziły we wtorek, że nie wyślą dziennikarzy na mistrzostwa świata w hokeju, które mają się odbyć w maju tego roku w Mińsku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruska federacja hokeja zapewnia: dziennikarze mogą pisać, kto im zabroni

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2014 16:25
Szef Białoruskiej Federacji Hokeja na Lodzie obiecuje dziennikarzom, że podczas majowych mistrzostw świata na Białorusi będą mogli pisać nie tylko o rozgrywkach sportowych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś zapowiada ruch bezwizowy na mistrzostwa hokeja

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2014 21:00
Ruch bezwizowy ma obowiązywać już od 25 kwietnia do 31 maja, podstawą do przekroczenia granicy jest wejściówka na mecz hokeja. Tak mówili dyplomaci białoruscy, promujący mistrzostwa hokeja na Białorusi w Gdańsku.
rozwiń zwiń