Raport Białoruś

Mikoła Statkiewicz: wybory na Białorusi już zostały sfałszowane

Ostatnia aktualizacja: 28.08.2015 17:35
Wybory prezydenckie na Białorusi, które odbędą się 11 października, już zostały sfałszowane – oświadczył w piątek kandydat opozycji na prezydenta w 2010 roku i były więzień polityczny Mikoła Statkiewicz na konferencji prasowej w Mińsku. Statkiewicz został bezprawnie pozbawiony prawa startu i dopóki nie zostanie mu ono przywrócone, żadnych wolnych wyborów na Białorusi być nie może – mówił inny opozycjonista, Uładzimir Niaklajeu.
Audio
  • "Wybory prezydenckie już zostały sfałszowane". Konferencja opozycji białoruskiej. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Mikoła Statkiewicz, tuż po uwolnieniu, 22 sierpnia 2015 roku
Mikoła Statkiewicz, tuż po uwolnieniu, 22 sierpnia 2015 rokuFoto: Włodzimierz Pac, Polskie Radio

- Wybory już zostały sfałszowane. Najuczciwsze byłoby w tej sytuacji zignorowanie głosowania i tego wyborczego przedstawienia – tak ocenił Mikoła Statkiewicz, który jest szefem Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej (Hramada). Razem z nim na konferencji prasowej wystąpili inni liderzy białoruskiej opozycji.

Statkiewicz uważa, że fałszerstwo zostało dokonane nie w protokołach głosowania, lecz na liście wyborczej, bo kandydatami zostaną tylko ci, których wybrała władza. Centralna Komisja Wyborcza Białorusi nie zarejestrowała grupy inicjatywnej Statkiewicza, a dwóm innym kandydatom opozycji: liderowi partii Sprawiedliwy Świat Siarhiejowi Kalakinowi i szefowi Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatolowi Labiedźce nie udało się zebrać 100 tysięcy podpisów wymaganych do zarejestrowania ich kandydatur.

Niaklajeu: Statkiewicz został pozbawiony prawa startu

- W tych wyborach nie powinien uczestniczyć nikt, kto nie zdradził demokracji i nie przeszedł na stronę reżimu - oświadczył były szef ruchu ”Mów Prawdę!” Uładzimir Niaklajeu, który w kwietniu wystąpił ze struktur opozycji.

Dodał, że jest gotów pomagać Statkiewiczowi i będzie zawsze u jego boku. - Przyszedłem poprzeć Statkiewicza – kandydata na prezydenta. Statkiewicz został bezprawnie pozbawiony prawa startu i dopóki nie zostanie mu ono przywrócone, żadnych wolnych wyborów na Białorusi być nie może - oznajmił.

Uładzimir Niaklajeu, kandydat na prezydenta w wyborach 2010 roku, powiedział, że będzie nadal budował ruch społeczny " O niepodległość państwową Białorusi".

"Łukaszenka może uzyskać status prezydenta"

Labiedźka zaznaczył, że uczestników konferencji prasowej jednoczy troska o niepodległość Białorusi oraz pragnienie przeprowadzenia uczciwych i wolnych wyborów w kraju. Aleksander „Łukaszenka nie jest gwarantem suwerenności Białorusi, ale część europejskiej społeczności tak go traktuje, co jest błędem politycznym. Uważamy, że jeżeli teraz nie zostaną podjęte wysiłki na rzecz delegitymizacji wyników tej kampanii, to po raz pierwszy od 20 lat Łukaszenka może uzyskać status prezydenta” – oznajmił, odnosząc się do faktu, że żadne wybory prezydenckie po 1994 roku, kiedy Łukaszenka zwyciężył w nich po raz pierwszy, nie zostały uznane przez niezależnych obserwatorów za uczciwe.

Uczestnicy dzisiejszej konferencji prasowej w Mińsku apelowali również do Tatiany Karatkiewicz, jedynej przedstawicielki opozycji, która ma szansę startu w nadchodzących wyborach prezydenckich, aby z nich się wycofała.

Mikoła Statkiewicz został zatrzymany podczas protestów w wieczór powyborczy 19 grudnia 2010 roku. W maju 2011 roku skazano go na sześć lat kolonii karnej, uznając za winnego organizowania masowych zamieszek. 22 sierpnia opuścił więzienie na mocy dekretu prezydenta Łukaszenki, który uwolnił tego dnia sześciu więźniów politycznych - jak podano oficjalnie - ze względów humanitarnych. Za kratami Statkiewicz spędził cztery lata i osiem miesięcy.

PAP/IAR/agkm


Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Minister obrony: Białoruś widzi zagrożenie w wojskach NATO u jej granic

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2015 13:00
Białoruś widzi dla siebie zagrożenia w związku z rozmieszczaniem u jej granic dodatkowych kontyngentów wojskowych NATO - oświadczył minister obrony Białorusi Andrej Raukou w wywiadzie dla agencji TASS, którego fragmenty przytoczyła w środę agencja BiełTA.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Na Białoruś trafią z Rosji kolejne systemy rakietowe S-300

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2015 14:00
Na Białoruś trafią z Rosji 4 dywizjony systemów przeciwlotniczych i przeciwbalistycznych "S-300" wraz z punktem dowodzenia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleś Bialacki: suwerenność Białorusi jest w niebezpieczeństwie, trwa walka o dusze Białorusinów

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2015 09:20
Kilkaset kilometrów granicy z Rosją nie ucieszyłoby Polski. Choćby dlatego wspieranie społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi jest absolutnie w polskim interesie – podkreślił w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Aleś Bialacki, białoruski obrońca praw człowieka, więzień polityczny, nominowany w poprzednich latach do pokojowej nagrody Nobla.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mikoła Statkiewicz: kampanię wyborczą na Białorusi trzeba powtórzyć

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2015 07:07
Władze sfabrykowały listę kandydatów do wyborów prezydenckich jeszcze przed rozpoczęciem kampanii wyborczej, dlatego należałoby ją rozpocząć na nowo - powiedział w poniedziałek uwolniony z więzienia przez prezydenta białoruski opozycjonista Mikoła Statkiewicz.
rozwiń zwiń