Raport Białoruś

Białoruś: jądrowa odpowiedź na sankcje USA

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2011 14:00
Białoruś wstrzymuje współpracę z USA, dotyczącą pozbywania się zapasów wysoko wzbogaconego uranu. Jest to odpowiedź na sankcje gospodarcze USA nałożone w zeszłym tygodniu - poinformowało MSZ w Mińsku.
Kapitol - siedziba Kongresu USA, Senatu i Izby Reprezentantów
Kapitol - siedziba Kongresu USA, Senatu i Izby ReprezentantówFoto: aoc.gov

 

Jak poinformował Wiaczesław Kuwszynau, szef białoruskiego Instytutu Badań Energetycznych i Jądrowych "Sosny", do tej pory Białoruś na mocy ustaleń z USA oddała 10 proc. swoich zapasów paliwa jądrowego. Paliwo trafiło do Rosji - podała niezależna gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti".

MSZ w Mińsku oświadczył, że w odpowiedzi na sankcje "podjęto decyzję o zamrożeniu opracowywanych wspólnie z USA projektów dotyczących wymiany wysoko wzbogaconego paliwa jądrowego, w ramach inicjatywy ministerstwa energetyki USA zmniejszania globalnego zagrożenia" - poinformował rzecznik MSZ w Mińsku Andrej Sawinych. Zawieszony też został projekt stworzenia studiów MBA przy Białoruskim Uniwersytecie Państwowym w Mińsku.

Resort w Mińsku oznajmił, że sankcje są "bardzo poważnym naruszeniem memorandum z Budapesztu z 1994 roku, zgodnie z którym Stany Zjednoczone zobowiązywały się do niestosowania wobec Białorusi środków presji gospodarczej". Mińsk nie wyklucza "podjęcia nowych kroków w odpowiedzi" na amerykańskie restrykcje.

W grudniu zeszłego roku szefowie dyplomacji USA i Białorusi, Hillary Clinton i Siarhiej Martynau, ogłosili wspólną deklarację, zgodnie z którą Białoruś zobowiązała się pozbyć do 2012 roku zapasów wysoko wzbogaconego uranu w ramach finansowanego przez Stany Zjednoczone planu redukcji światowych zasobów tego surowca, który może być wykorzystany do produkcji broni atomowej.

Według Instytutu Studiów Międzynarodowych w kalifornijskim Monterey Białoruś ma 170 kg wysoko wzbogaconego uranu, przechowywanego w Instytucie "Sosny". Inne nieoficjalne źródła podają, że zapasy paliwa wynoszą jedynie 40 kg.

Sankcje USA

11 sierpnia br. Stany Zjednoczone objęły sankcjami cztery kolejne firmy białoruskie: producenta nawozów Grodno Azot, zakłady chemiczne Grodno Chimwołokno, producenta opon samochodowych Biełszyna i rafinerię naftową Naftan. Firmy te są kluczowymi eksporterami i dostarczycielami walut do budżetu pogrążonej w ciężkim kryzysie gospodarczym Białorusi.

"Sankcje te są odpowiedzią na dalsze przetrzymywanie więźniów politycznych, dławienie działalności politycznej, nękanie dziennikarzy i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego" - powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu Victoria Nuland.

USA i Unia Europejska wprowadziły wcześniej ograniczenia wjazdu i inne sankcje przeciwko Aleksandrowi Łukaszence i innym białoruskim urzędnikom państwowym. Były to kroki są skierowane przeciwko osobom odpowiedzialnym za represje na Białorusi po wyborach prezydenckich z 19 grudnia (2010 r.). Ponowiono apel do rządu Białorusi o natychmiastowe uwolnienie wszystkich więźniów politycznych.

PAP, agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Sankcje dla Białorusi za "pokazowe procesy i surowe wyroki"

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2011 18:41
Jeżeli władze Białorusi rozpoczną pokazowe procesy działaczy, z surowymi wyrokami, USA i UE powinny zaostrzyć sankcje wobec reżimu - pisze "Washington Post".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sankcje dla białoruskiej firmy za kontrakt z Iranem

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2011 13:10
Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na białoruski Biełorusnieft. Powód to kontrakt tej firmy z irańskim NaftIran Intertrade Company na 500 mln dolarów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś krytykuje sankcje USA i odmowę EBOR

Ostatnia aktualizacja: 25.05.2011 23:48
Białoruski MSZ oznajmił, że nie rozumie powodów nałożenia przez USA sankcji na dwa białoruskie przedsiębiorstwa zbrojeniowe. Skrytykował też Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR), który ogłosił, że nie będzie wspierał władz centralnych w Mińsku.
rozwiń zwiń