Raport Białoruś

OMON porwał widownię filmu o Łukaszence

Ostatnia aktualizacja: 01.05.2012 11:30
Cała widownia filmu „Ostatni dyktator” została zatrzymana podczas pokazu w Mińsku - relacjonuje Radio Swaboda.
Kadr z filmu Ostatni dyktator Europy
Kadr z filmu "Ostatni dyktator Europy"Foto: YouTube

Pokaz filmu nakręconego poza granicami kraju z wykorzystaniem materiałów filmowych przemyconych za granicę zorganizował w poniedziałek w Mińsku Wolny Teatr.

Pięć minut po rozpoczęciu do sali weszły służby specjalne. Dwudziestu osobom, które były na widowni kazano ustawić się twarzą do ściany, a potem odwieziono je na posterunek milicji rejonu Sowieckiego. Tam je przesłuchano, sfotografowano, a także pobrano odciski palców. Po trzech godzinach je zwolniono. Reżyserka telewizji Biełsat skarżyła się jednak, że po akcji OMON jej komputer nie działa, a operator kamery zauważył brak karty pamięci.

Film „Ostatni dyktator Europy” opowiada o represjach, tajemniczych zaginięciach, zabójstwach i torturach, do których miało dojść podczas 18 lat rządów Aleksandra Łukaszenki. Powstał w 2011 roku. Reżyserem dokumentu jest Matthew Charles.

agkm/swaboda.org

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Łukaszenka: na Białorusi każdy może mówić co chce, w domu

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2011 15:38
Aleksander Łukaszenka stwierdził, że trzeba wprowadzić dyscyplinę w pracy - jak w ZSRR za Andropowa. A po pracy - zaznaczył - każdy ma prawo mówić w domu, co chce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kongres hokejowy może zabrać mistrzostwa Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2012 12:20
Sprawa mistrzostw świata hokeja w Mińsku została włączona do agendy kongresu w Helsinkach – poinformował polskieradio.pl rzecznik Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF) Szymon Szemberg.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sannikau: próbowano mnie zniszczyć i doprowadzić do samobójstwa

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2012 10:53
Nawet za Stalina nie stosowano wobec więźniów politycznych tak nikczemnych metod, jak teraz na Białorusi - mówił Andrej Sannikau o tym, jak służby specjalne traktowały go w więzieniu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka: będą ”mleć ozorami”, trafią znów za kratki

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2012 15:00
Aleksander Łukaszenka oświadczył, że naciski Unii Europejskiej nie miały wpływu na decyzje o zwolnieniu z więzienia dwóch opozycjonistów. Według Aleksandra Łukaszenki odzyskali oni wolność, bo napisali prośby o ułaskawienie.
rozwiń zwiń