Raport Białoruś

”Potrzebne wsparcie MSZ dla Związku Polaków na Białorusi"

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 11:43
Apel do szefa MSZ wystosowała sejmowa komisja łączności z Polakami za granicą. Ma on związek ze zbliżającym się zjazdem Związku Polaków na Białorusi.
Audio
  • Janusz Cisek, wiceminister spraw zagranicznych
  • Mieczysław Jaśkiewicz, wiceprezes Związku Polaków na Białorusi
Prezes Rady Naczelnej ZPB Andrzej Poczobut, 25 września. podczas spotkania miejskiego oddziału Związku Polaków na Białorusi w Grodnie.
Prezes Rady Naczelnej ZPB Andrzej Poczobut, 25 września. podczas spotkania miejskiego oddziału Związku Polaków na Białorusi w Grodnie.Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

Komisja łączności z Polakami za granicą w dezyderacie do ministra spraw zagranicznych opowiedziała się za większym niż dotychczas wsparciem dla nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi (ZPB) ze strony polskich służb konsularnych i MSZ. Dezyderat ma związek ze zbliżającym się zjazdem Związku, który odbędzie się 18 listopada.W swym dezyderacie komisja wyraziła pełne poparcie dla Związku Polaków na Białorusi kierowanego przez Orechwo. Ponadto posłowie zwrócili uwagę, że "w perspektywie zbliżającego się zjazdu Związku niezbędne jest większe niż dotychczas wsparcie dla niego ze strony służb konsularnych RP, częstsze kontakty z przedstawicielami ZPB oraz udział polskiej dyplomacji w przedsięwzięciach społeczno-kulturalnych ZPB".

W środowym posiedzeniu sejmowej komisji uczestniczyli przedstawiciele ZPB na czele z prezes tego związku Anżeliką Orechwo.

Odnosząc się do sytuacji Związku Anżelika Orechwo powiedziała, że choć ze strony władz białoruskich "nie ma jawnego prześladowania, jakie istniało wcześniej", podejmowane są działania niejawne, polegające na grożeniu ludziom, czy odmowie wynajmu pomieszczeń na potrzeby działań podejmowanych przez ZPB. Oceniła też, że współpraca ze stroną polską nie zawsze układała się tak, "jakby się chciało".

”Za mało kontaktów z MSZ”

Związek Polaków na Białorusi, kierowany przez Andżelikę Orechwo, apelował o większą pomoc ze strony Polski. Prosił też o nieafiszowanie się polskich dyplomatów z proreżimowym kierownictwem organizacji. Członkowie kierownictwa Związku mają wrażenie, że wsparcie z polskiej strony wyraźnie osłabło. Mówił o tym podczas posiedzenia Sejmowej Komisji do spraw Łączności z Polakami za Granicą wiceprezes Związku Mieczysław Jaśkiewicz. Jak przypomniał, w czasie, gdy wiceministrem spraw zagranicznych był Andrzej Kremer (zginął w katastrofie smoleńskiej) odbywały się częste spotkania. - Była ta więź, graliśmy w jednej drużynie (...). Teraz my coś nie czujemy tej drużyny - podkreślił.

Z kolei wiceprezes Rady Naczelnej ZPB Alina Jaroszewicz mówiła o bardzo trudnej sytuacji nauczycieli języka polskiego na Białorusi. Jak powiedziała, ze względu na likwidowanie kółek języka polskiego nauczyciele muszą prowadzić zajęcia w ukryciu, prosząc dzieci, by nie przyznawały się do tego, że uczą się tego języka. Podkreślała też, że w organizowanych spotkaniach boją się uczestniczyć na przykład polscy i białoruscy księża.

”Polityka wobec ZPB się nie zmieniła”

Wiceminister spraw zagranicznych Janusz Cisek oświadczył, że Polska stoi na stanowisku, że "jest jeden Związek Polaków na Białorusi, ale ma dwa kierownictwa" - proreżimowe i to, na czele którego stoi Anżelika Orechwo, i które popiera. Zapewniał, że wsparcie dla białoruskich Polaków nie maleje. Jako dowód chciał podać konkretne liczby, ale pod warunkiem utajnienia posiedzenia. Nie spodobało się to części posłów. W tej sytuacji - zaznaczając, że ujawnienie jakichkolwiek danych może przynieść niepożądane konsekwencje - poinformował, że "Głos znad Niemna" i "Magazyn Polski" otrzymały 480 tysięcy złotych. Wiceminister przypomniał, że posiedzenie jest transmitowane w internecie. Zamknięte posiedzenie w tej sprawie ma być zwołane w niedalekiej przyszłości. W środę nie znaleziono ani czasu ani odpowiedniej sali.

Podczas posiedzenia komisji ze strony przedstawicieli ZPB, a także posłów PiS, w tym szefa komisji Adama Lipińskiego, padały pytania o to, czy w ostatnim czasie coś zmieniło się w polskiej polityce wobec ZPB. Wiceszef MSZ Janusz Cisek zapewnił, że "nie ma mowy o żadnej zmianie polityki" wobec Związku. Zaznaczył, że państwo polskie traktuje jako partnera Związek Polaków na Białorusi, którego władze zostały wyłonione w demokratyczny sposób.

Wiceszef MSZ zapewnił, że pomoc polskiego państwa płynie głównie do agend zarządzanych, czy współpracujących z ZPB. Przypomniał też, że do 12 listopada można składać wnioski w ramach konkursu na pomoc dla Polaków i Polonii poza granicami kraju, który zostanie rozstrzygnięty w styczniu. Cisek wyraził nadzieję, że pomoc zostanie skierowana do "finalnego odbiorcy" przed końcem marca 2013 r.

Odnosząc się do spotkania z przedstawicielami ZPB, Cisek poinformował, że w czwartek po południu spotka się z nimi szef MSZ. - Gdyby nie nastąpiła taka sytuacja, ktokolwiek z władz czy szeregowych nawet członków ZPB zwrócił się do ministerstwa z propozycją spotkania, niewątpliwie bylibyśmy gotowi takie spotkanie odbyć - zapewnił.

"Pełne poparcie dla ZPB"

W przyjętym dezyderacie komisja wyraziła pełne poparcie dla Związku Polaków na Białorusi kierowanego przez Orechwo. Ponadto posłowie zwrócili uwagę, że "w perspektywie zbliżającego się zjazdu Związku niezbędne jest większe niż dotychczas wsparcie dla niego ze strony służb konsularnych RP, częstsze kontakty z przedstawicielami ZPB oraz udział polskiej dyplomacji w przedsięwzięciach społeczno-kulturalnych ZPB".

Sprzeczka na posiedzeniu komisji

Podczas posiedzenia wywiązała się sprzeczka między posłankami PiS i PO. Joanna Fabisiak (PO) nie wykluczyła wniosku do komisji etyki poselskiej w sprawie zachowania Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk (PiS). Chodziło o jej wypowiedź skierowaną do wiceministra Ciska. "Co pan nam dzisiaj właściwie powiedział? Oprócz tego, że się państwo uśmiechacie, jako przedstawiciele MSZ. Śmieje mi się pan w twarz (...), karygodne, że państwo się tak zachowujecie" - mówiła Arciszewska-Mielewczyk.

- Pani poseł przed chwilą obraziła ministerstwo i ministra wyrażając pogardę dla treści, które wyraził" - oceniła Fabisiak, odnosząc się do wypowiedzi Arciszewskiej-Mielewczyk. Na co ta odparła: "Ja się czuję obrażona przez MSZ, że wybucha śmiechem w momencie, gdy mówi o tak ważnych kwestiach". Fabisiak odparła, że posłanka PiS "nie ma żadnego prawa publicznie, wobec gości, w ten sposób się zachowywać" i obraża polski parlament. - Bardzo bym prosiła o więcej kultury - skończyła.

Do dyskusji włączył się wtedy poseł PiS Artur Górski, mówiąc: "a mnie pani poseł takimi słowami teraz obraziła, bo ja się identyfikuję ze słowami pani poseł (Arciszewskiej-Mielewczyk) dlatego, że polityka ministerstwa od dawna jest skandaliczna i wypowiedzi są skandaliczne. (...) Ja jestem oburzony na panią poseł (Fabisiak)". Dyskusję skończył Lipiński słowami: "bardzo dziękuję, wyraziliśmy już swoje oburzenie"

PAP/iAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Andrzej Poczobut z zarzutem zniesławienia Łukaszenki

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2012 14:28
Do pięciu lata więzienia grozi działaczowi nieuznawanego przez Mińsk Związkowi Polaków na Białorusi (ZPB).
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dramatyczny list Polaków z Białorusi: "MSZ skreśliło wnioski o dotacje..."

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2012 23:59
Około tysiąca dzieci na darmo czekało na wakacje – piszą w swoim liście Polacy z Białorusi. Podkreślają, że sytuacja jest dramatyczna, nie dostali pieniędzy na letnie szkoły, wydawnictwa, portale, a MSZ odrzuciło 75 procent wniosków o kontynuację działań.
rozwiń zwiń
Czytaj także

MSZ obiecuje Polonii: nie będzie problemów z finansowaniem

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2012 16:23
Od tego roku nie będzie problemów z podziałem środków dla organizacji polonijnych - zapewnił IAR wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stracone ”Lato z Polską”. Polacy na Białorusi zrozpaczeni

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2012 22:00
Wszystko było przygotowane. Były zaproszenia od gmin, miast. Około tysiąca dzieci z Białorusi mogło przyjechać do Polski na lato – mówi Anżelika Orechwo, szefowa Związku Polaków na Białorusi. Do ZPB nie dotarły na czas dotacje MSZ, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację polskiej mniejszości.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Śledztwo w sprawie Andrzeja Poczobuta znów przedłużono

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2012 10:09
O przedłużeniu śledztwa poinformował rzecznik Komitetu Śledczego w obwodzie grodzieńskim Siarhiej Szarszaniewicz.
rozwiń zwiń