Raport Białoruś

Syn Janukowycza zacznie wojnę handlową z Białorusią?

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2012 16:30
Kijów zamierza wprowadzić cło na produkty naftowe, co może pogorszyć relacje z Mińskiem – uważają eksperci centrum BISS (The Belarusian Institute for Strategic Studies).
Syn Janukowycza zacznie wojnę handlową z Białorusią?
Foto: naftan.by

27 września minister energii i górnictwa Ukrainy Jurij Bojko oświadczył, że od 1 grudnia Ukraina ma wprowadzić cła na importowane produkty naftowe. Według białoruskich komentatorów, oznaczałoby to spory cios dla importu benzyny z Białorusi, a stanowi ona 77 procent białoruskiego eksportu na Ukrainę.
BISS pisze, że nie ma jasności co do procedury wprowadzenia tego cła. Wcześniej miałoby się też odbyć dochodzenie komisji międzydepartamentowej, na bazie skargi jednej z ukraińskich rafinerii, która twierdzi, że produkcja w tych warunkach byłaby nieopłacalna. Wiceminister gospodarki Ukrainy Wołodymyr Makucha, członek tej komisji, nie precyzuje, kiedy ma zapaść decyzja o rozpoczęciu prac lub rezygnacji z tego dochodzenia.
Ukraińscy eksperci, pisze BISS, uważają, że do 1 grudnia nie można przeprowadzić dochodzenia, ani też nie uda się wtedy wprowadzić cła. Według nich 1 grudnia to nie jest realna data.
Na Ukrainie ten pomysł oceniany jest krytycznie m.in. przez prezesa Związku Operatorów Rynku Produktów Przemysłu Naftowego Ukrainy Leonida Kosianczuka. Kosianczuk uważa, że wzrost ceł oznacza wzrost cen benzyny i “monopolizację rynku, zupełną zależność od rosyjskiej ropy”.  – Oprócz uzależnienia od gazowej igły, będziemy uzależnieni i od naftowej – dodał.
Plany zapowiedziane przez Bojkę nie mogą na razie być uznane za pewnik. Mają wielu przeciwników w kręgach rządowych i w elitach biznesowych. Wskazuje się na podwyżki cen benzyny i wielu innych produktów, w związku ze wzrostem cen transportu. Jednak tym razem, inaczej niż przy poprzednich próbach ograniczenia importu białoruskiej benzyny, tak zwana "rodzina Janukowycza” jest za ich wprowadzeniem. To grupa oligarchiczna, na czele z synem Janukowycza, która zwiększyć kontrolę nad ukraińskim przemysłem rafineryjnym, pisze BISS.

Eksperci BISS opublikowali pod koniec zeszłego tygodnia swoją analizę białoruskiej polityki zagranicznej we wrześniu-październiku 2012 roku.

Karta 97/BISS/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Na Białorusi drożeje benzyna: ogłosił Biełnieftiechim

Ostatnia aktualizacja: 04.03.2011 22:31
Białoruski państwowy koncern paliwowy Biełnieftiechim zapowiedział podwyżki cen na benzynę i olej napędowy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mniejsze dostawy ropy to rosyjska kara?

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2012 14:14
Obniżenie dostaw ropy naftowej to zapewne rosyjski odwet za machinacje Białorusi związane z eksportem tzw. rozpuszczalników – komentują eksperci.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka chce cięć w milicji i aparacie państwa

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2012 08:00
Aleksander Łukaszenka powoła specjalną komisję, która ma zająć się reformą organów państwowych. Szef państwa mówi o redukcjach personelu w zakresie 25-30 procent.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: saldo handlu zagranicznego już ujemne

Ostatnia aktualizacja: 03.10.2012 07:10
Białoruś zanotowała w sierpniu po raz pierwszy w tym roku deficyt w handlu zagranicznym towarami. Prawdopodobnie ma to związek z końcem handlu rozpuszczalnikami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czwarta podwyżka cen benzyny w tym roku

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2012 06:38
Od stycznia ceny paliwa na Białorusi wzrosły o ponad 20 procent. O podwyżce poinformował białoruski koncern naftowy Biełnieftiechim.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Fala podwyżek. Mięso drożeje o 30 procent

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2012 06:42
Białorusini w ostatnich dniach żyją podwyżkami. Podrożały nie tylko paliwa, ale również bilety. O około jedną trzecią droższe ma być mięso. Tanieje białoruski rubel.
rozwiń zwiń