Peter Handke. Słowa spoza rzeczywistości

W "Świecie na scenie" porozmawiamy z Januszem Majcherkiem o twórczości jednego z czołowych austriackich dramaturgów.

6 grudnia tego roku Peter Handke skończy 73 lata

Foto: Mkleine/wikimedia/CC BY SA 3.0

Zapraszamy do swoistego teatru słowa - tak należy rozumieć początek dramatu Petera Handkego "Piękne dni w Aranjuezie", opublikowanego w "Dialogu" (nr 7/8) w przekładzie Elżbiety Ogrodowskiej-Jesionek. Peter Handke - dramaturg, tłumacz, poeta i pisarz - stale poszukuje i zadziwia swoim rozumieniem kształtu teatru. Stał się znany dzięki sztuce "Publiczność zwymyślana" z 1966 roku. Zaskoczył teatromanów swoim "Kasparem", a później sztuką pantomimiczną, zbudowaną z samych didaskaliów - "Godziną, w której nie wiedzieliśmy nic o sobie nawzajem".

Dla Handkego od pierwszych prób podstawową materią teatru są słowa, a nie realność czy jej naśladowanie. W sztuce "Piękne dni w Aranjuezie", kobieta i mężczyzna siedzą na tarasie jakiegoś lokalu i rozmawiają. Należy się domyślać, że robią to nie po raz pierwszy. Padają tam takie kwestie: "Kto zaczyna? Ty. Tak było umówione". Mężczyzna prowokuje kobietę do zwierzeń dotyczących jej relacji z mężczyznami, sam wspomina swoją wyprawę do Aranjuezu, opowiadając o pięknych ogrodach...

W wybranych fragmentach sztuki usłyszą Państwo Dorotę Landowską i Marcina Trońskiego.

***

Na audycję "Świat na scenie, czy rzecz o dramaturgii współczesnej" zapraszamy w piątek (27.11) w godz. 21.30-22.00. Program poprowadzi Iwona Malinowska.

mc/mm