Marcin Wilk: Anna Jantar miała szczęście do ludzi

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2020 11:37
- Umiała się znaleźć w odpowiednich okolicznościach, a tą okolicznością nazwałbym poznanie Jarosława Kukulskiego, który stał za jej wielkim sukcesem. Poza tym Anna Jantar miała świetny charakter do tego, by stać się gwiazdą - opowiadał w Dwójce autor nowo wydanej książki "Tyle słońca. Anna Jantar. Biografia".
Audio
  • Marcin Wilk o swojej książce "Tyle słońca. Anna Jantar. Biografia" (Poranek Dwójki)
Anna Jantar
Anna JantarFoto: PAP/Ryszard Okoński

anna jantar arch pap 1200.jpg
"Słońca jakby mniej". 40 lat temu zginęła Anna Jantar

Mówili o niej: "kobieta ze słońcem w głosie". Kiedy wchodziła na scenę, rozpromieniała cała sala. Kochała publiczność i publiczność ją kochała. 10 czerwca obchodziłaby 70. urodziny. Jej życie przerwała katastrofa lotnicza.

- Niektórzy twierdzą, że na tym tragicznym wydarzeniu wyrosła jej sława. Myślę, że to bardzo niesprawiedliwe, bo swoje największe przeboje, np. "Tyle słońca w całym mieście" miała w połowie lat 70., a kolejne, trochę eksperymentalne próby – bo Anna Jantar próbowała znaleźć się w nieco innej stylistyce, a mówimy tu o przeboju "Nic nie może wiecznie trwać" – to końcówka lat 70. Ona była gwiazdą już wtedy - wyjaśnił Marcin Wilk.

Zobacz też: Kulisy Kultury: Anna Jantar, Jarosław Kukulski i ich "niełatwe" piosenki >>>

Zdaniem autora, na sukces artystki złożyła się "kombinacja wielu różnych cech plus szczęście". - Była bezpośrednia, dowcipna, ale też bardzo pracowita. Kiedy zbierałem materiały, dostałem jej kalendarzyki, czyli rzecz wymarzoną dla biografa, bo widać w nich jak na dłoni, czy gwiazda się obija, a Anna Jantar kompletnie się nie obijała. Miała też wielkie szczęście do spotkań ze wspaniałymi ludźmi, co widać po wykazie autorów jej piosenek: Ernest Bryll, Wojciech Trzciński, Janusz Kondratowicz, cała grupa autorów tekstów i kompozytorów, którzy po prostu jej pomagali. To jest bardzo ważne, żeby spotkać właściwych ludzi i rozpoznać możliwość współpracy z nimi, a Anna Jantar to potrafiła.

Jednak osobą, która miała największy wpływ na karierę Anny Jantar, był kompozytor i Jarosław Kukulski. - Był nie tylko jej opiekunem artystycznym, ale miłością jej życia i wielkim przyjacielem Wiele jej wybaczał i bardzo ją rozumiał - mówił Marcin Wilk.

Przeczytaj: Anna Jantar w Polskim Radiu >>>

Jak zdradził autor biografii, w napisaniu książki bardzo pomogli mu fani piosenkarki, którzy "są bardzo aktywni w poszukiwaniu rozmaitych ciekawostek". Wiele kontekstów rozjaśniła również córka wokalistki Natalia Kukulska, która napisała wstęp do książki. - Pisze o tym, jak trudna była to relacja, czy też odbudowanie relacji zerwanej, a jednak cały czas trwałej poprzez wspomnienia, opowieści, a także przez to, że Natalia Kukulska również jest artystką, która musiała odszukać swoją drogę poprzez dialog z twórczością mamy, ale też poprzez odróżnienie się od niej. To temat na osobną opowieść, ale Natalia Kukulska trochę to wyjaśnia - mówił gość "Poranka Dwójki"


Okładka książki "Tyle słońca. Anna Jantar. Biografia" Okładka książki "Tyle słońca. Anna Jantar. Biografia"

***

Tytuł audycji: Poranek Dwójki

Prowadził: Paweł Siwek

Gość: Marcin Wilk (autor książki "Tyle słońca. Anna Jantar. Biografia")

Data emisji: 9.06.2020

Godzina emisji: 9.30

Czytaj także

Walka o marzenia, czyli Polki na krańcach świata

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2020 11:00
 - One mają pragnienie, by wyruszyć poza horyzont, doświadczyć czegoś nowego. Bardzo silnie czują swój nomadyczny gen - podkreślała Ula Ryciak, opowiadając o bohaterkach swojej książki "Poławiaczki pereł. Pierwsze Polki na krańcach świata".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Artur Wróblewski: wirus rasizmu jest chorobą zakaźną

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2020 12:26
- Rasizm nie jest do końca wyleczony w Stanach Zjednoczonych. Społeczeństwo stworzyło pewne ramy prawne, żeby zabezpieczyć ludzi przed uprzedzeniami rasowymi i etnicznymi, ale problem pozostał - mówił w Dwójce amerykanista i politolog z Uczelni Łazarskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Damian Kocur: naturszczycy potrafią pokazać na ekranie prawdę

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2020 10:55
- Dla mnie obecność na planie i robienie filmu jest pewnego rodzaju przygodą. Bardzo lubię, kiedy dzieją się wówczas rzeczy, które ciężko przewidzieć. Praca z aktorami-amatorami pozwala znaleźć się właśnie w takiej sytuacji. Oni nie poruszają się w żadnej konwencji, dlatego ich performance jest bardzo różny i trudny do przewidzenia - mówił w "Poranku Dwójki" reżyser.
rozwiń zwiń