Koniec świata chrześcijan na Bliskim Wschodzie

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2015 21:00
– 20 lat temu opuszczali oni te ziemie w poszukiwaniu lepszego życia. Dziś uciekają w obawie przed śmiercią – mówił Dariusz Rosiak, autor książki "Ziarno i krew".
Audio
  • Dariusz Rosiak o swojej książce "Ziarno i krew. Podróż śladami bliskowschodnich chrześcijan" (Na dachu świata/Dwójka)
Fragment okładki książki Dariusza Rosiaka Ziarno i krew. Podróż śladami bliskowschodnich chrześcijan
Fragment okładki książki Dariusza Rosiaka "Ziarno i krew. Podróż śladami bliskowschodnich chrześcijan"Foto: wydawnictwo Czarne/materiały prasowe

Słuchaj więcej
krzyże dużo pixabay.jpg
Każdego roku ginie 100 tysięcy chrześcijan

Dziennikarz wybrał się w podróż śladami brytyjskiego historyka Williama Dalrymple'a i jego publikacji "From the Holy Mountain". – Dalrymple szedł z kolei drogą przebytą przez świętego mnicha Johna Moschosa, który na przełomie VI i VII w. jeździł po zborach chrześcijańskich na Bliskim Wschodzie – opowiadał Dariusz Rosiak.

William Dalrymple już w latach 90. widział, że chrześcijaństwo na Bliskim Wschodzie znika, choć los wyznawców Chrystusa nie był wtedy tak tragiczny. Ostatnie gwałtowne zmiany w regionie sprawiły, że chrześcijanie nie czują się już bezpiecznie w kolebce swojej religii.

Obecna sytuacja polityczna skomplikowała także podróż Dariusza Rosiaka, bowiem przejście szlakiem sprzed 20 lat okazało się niemożliwe. Nie przeszkodziło mu to jednak spotkać wielu interesujących ludzi. W historie niektórych z nich sam nie był w stanie uwierzyć.

***

Tytuł audycji: Na dachu świata

Prowadzą: Agata KasprolewiczMichał Żakowski i Paweł Reszka

Gość: Dariusz Rosiak (dziennikarz, reporter, autor książki "Ziarno i krew. Podróż śladami bliskowschodnich chrześcijan")

Data emisji: 6.12.2015

Godzina emisji: 18.00

mc/kd

Czytaj także

"Życie w Rosji jest nieustanną maskaradą"

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2015 15:00
– Wszystko jest spektaklem, wszystko jest względne. To dotyczy całego społeczeństwa – mówił Peter Pomerantsev, autor reportażu "Jądro dziwności. Nowa Rosja".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dostrzegamy za dużo". Dziennikarze na wojnie

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2015 17:37
- W jednej z wsi na granicy albańsko-serbskiej dostrzegłem partyzantów, napisałem o tym w korespondencji. Po dwóch dniach spadły na tę wieś pociski - opowiadał Paweł Reszka, zastanawiając się nad wpływem dziennikarskiej pracy na opisywaną rzeczywistość.
rozwiń zwiń