Jerzy Hoffman: Narew wywarła na mnie ogromne wrażenie [ZOBACZ RELACJĘ]

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2021 17:00
- Narew została uwieczniona przez kamerę Jerzego Wójcika w filmie "Potop". Człowiek bezlitośnie obchodzi się z przyrodą i nie za wiele mamy pejzażu czystego, w którym nie ma rzeczy współczesnych. A nad Narwią można zamknąć oczy i znaleźć się w przeszłości. Jeżeli ktoś nie zna tego szlaku albo chce znaleźć się poza zurbanizowanym światem i nie tylko poczuć ten zapach, ale niemal dotknąć przyrody, to jest właśnie takie miejsce - mówił w Dwójce reżyser Jerzy Hoffman.
Narew, widok na Tykocin
Narew, widok na TykocinFoto: Shutterstock/Quisquilia

Posłuchaj
116:00 2021_07_31 14_58_46_PR2_Dwójka_na_miejscu.mp3 Z biegiem rzeki Narew (Dwójka na miejscu)

Bohaterką kolejnej audycji "Dwójka na miejscu. Z biegiem lat, z biegiem rzek..." jest Narew, bez której trudno wyobrazić sobie rozwój północno-wschodnich osad, wsi i miasteczek. Jest bowiem czwartą rzeką w Polsce pod względem ilości niesionej wody.

- Nazwa Narew pochodzi od słowa nurt, czyli ciek wodny - wyjaśnił Adam Rudawski z Muzeum Narwi. - Pierwotnie była rzeką anastomozującą, czyli wielokorytową. W niektórych miejscach płynęła nawet dwudziestoma trzema korytami, które łączyły się, tworząc bardzo rzadki system rzeczny. Takie rzeki występują tylko w kilku miejscach na świecie, a w Europie jest to wyłącznie Narew - dodał.

Czytaj też:

Rzeka Narew przepływa m.in. przez Tykocin – miasteczko w województwie Podlaskim. Po zabudowie tej miejscowości widać silny wpływ rzeki na architekturę, ponieważ okna domów zwrócone są w kierunku rzeki, która do XVIII wieku była głównym traktem. - Tykocin jest rozciągnięty wzdłuż Narwi, więc w czasie 40-minutowych rejsów turystycznych nie damy rady z niego wypłynąć. Poza tym alumnat oraz kilka innych budynków ma ścięte narożniki po to, żeby łatwiej było dowieźć towary do portu. To pokazuje, że historia to nie tylko daty, tym bardziej, że ząb czasu nie naruszył warstwy zabytkowej miasta - opowiadał Adam Rutkowski.

[YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]


Narew to rzeka istotna także dla polskiej kinematografii. Została wielokrotnie uwieczniona w "Potopie". - Przygotowując się do "Potopu" zjeździłem tereny opisane przez Sienkiewicza, znajdujące się w granicach Polski. Nie mogłem ominąć Tykocina, w którym wielki hetman Radziwiłł wyzionął ducha. Wprawdzie nie znalazłem takiego Tykocina, jaki był kiedyś, ale ten zapach… coś z tego zostało - wyznał Jerzy Hoffman.

Jak wspominał, Narew możemy zobaczyć w scenie przejazdu Kmicica, gdzie widzimy m.in. Opactwo Cystersów. - Jest też przepiękna scena na tle Narwi, gdzie Olbrychski, grający Kmicica, ujeżdża konia na oczach Bogusława Radziwiłła - wspominał reżyser.

Czytaj też:

W miejscowości Kiermusy nieopodal Tykocina mieści się również Muzeum Oręża Polskiego im. Jerzego Hofmanna, gdzie możemy oglądać rekwizyty wykorzystane w produkcjach znakomitego reżysera. - Wszystko w moich filmach jest zrobione niesłychanie starannie i wiernie, do najmniejszego szczegółu - podkreślił Jerzy Hoffman. - Pamiętam nawet, że kiedy kręciliśmy na Wawelu, to nasze filmowe krzesła były tak tożsame z renesansowymi, że kustosze robili nam awanturę, gdy na nich siadaliśmy. A były to po prostu rekwizyty. Oglądanie ich to dla widza lekcja czasu i historii - zachęcał reżyser do odwiedzenia muzeum.

Jerzy Hoffman nie ukrywa, że pozostaje pod ogromny urokiem Narwi, ze względu na jej czystość. - Myślę, że znajdą tam coś dla siebie i miłośnicy spływów kajakowych, łowienia ryb, ale i miłośnicy historii, bo nad Narwią jest szereg pięknych zabytków. Ludzie kochający przyrodę odnajdą zaś chwilę uroku, zadumy i wspaniałych przeżyć.

[YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]

W podróży po nadnarwiańskiej okolicy wybraliśmy się również na spacer po dawnej żydowskiej wiosce w Tykocinie, zwiedziliśmy także XVII-wieczną synagogę, będącą jednym z najstarszych tego typu budynków w Polsce.

[YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]

W Tykocinie zwiedziliśmy też zamek, który został zrekonstruowany na fundamentach XVI-wiecznej budowli króla Polski i wielkiego księcia Litwy Zygmunta Augusta. 

[YouTube Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]

W audycji rozmawialiśmy również z pianistą i kompozytorem Włodkiem Pawlikiem, który wraz z zespołem wydał album zatytułowany "Jazz Suite Tykocin". Stanowi on oryginalną sześcioczęściową kompozycję inspirowaną Psalmami Dawida.

Ostatnim przystankiem naszej wyprawy było natomiast Pentowo, gdzie znajduje się Europejska Wieś Bociania. Na terenie kompleksu odnajdziemy kilkadziesiąt bocianich gniazd. Ich nagromadzenie jest niespotykaną w innym miejscu Polski atrakcją, dlatego Pentowo to obowiązkowy punkt na mapie dla miłośników tych ptaków.

***

Tytuł audycji: Dwójka na miejscu

Prowadzili: Beata Kwiatkowska i Jakub Kukla

Data emisji: 31.07.2021

Godzina emisji: 15.00

am

Czytaj także

Ustka - kraina w kratę. Dwójka u ujścia Słupi [ZOBACZ RELACJĘ]

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2021 17:00
- Zachowała się tu stara XIX-wieczna architektura. Ci, którzy chcą poczuć klimat dawnej pomorskiej wsi, szachulcowej architektury, krainy w kratę, mogą ją ciągle oglądać - o współczesnym porcie i historii Ustki opowiadał w "Dwójce na miejscu" przewodnik Marcin Barnowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ewa Pietraszek: rzeka Świder to oaza przyrody [ZOBACZ RELACJĘ]

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2021 17:00
- Świder od Dłużewa do ujścia jest objęty ochroną, jako rezerwat przyrody. Dzięki temu możemy tam podziwiać różne ptaki, ale też inne zwierzęta, bo w Świdrze żyją interesujące ryby. No i mamy roślinność, która nawet dla kogoś, kto się na niej zupełnie nie zna, tworzy bardzo przyjazny klimat - mówiła w Dwójce Ewa Pietraszek - etnografka ze stowarzyszenia "Chodź nad Świder".
rozwiń zwiń