Amerykańskie Południe. Stany w cieniu historii

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2022 15:27
Piotr Karwala i Karol Majchrzak, autorzy projektu "Deep South" wyruszyli do Stanów, by poznać Południe. Na własnej skórze sprawdzili obiegowe opinie o tych stanach, o ich tożsamość zapytali tamtejszych mieszkańców. 
Gatlinburg jedno z miast w stanie Tennessee
Gatlinburg jedno z miast w stanie Tennessee Foto: Shutterstock/jdross75

Południe USA to często stany, których w ogóle nie znamy, nic nam się z nimi nie kojarzy, oprócz obiegowych stereotypów. Piotr Karwala i Karol Majchrzak ruszyli w podróż, żeby to zmienić. W Stanach spędzili 1,5 miesiąca, przejechali 7 tysięcy mili, dużo więcej niż planowali. Marzyli, by zobaczyć Amerykę brudną, nieupiększoną. - To wszystko nam się udało. Jechaliśmy przez Amerykę zapomnianą, nieodkrytą, biedną przede wszystkim wiejską - opowiadają autorzy projektu. - Była ładniejsza, niż można by się spodziewać, sądząc po stereotypach. Odkrywanie tego było bardzo fajnym doświadczeniem - dodają. 

Panowie wybrali lot do Nowego Jorku, gdzie spędzili zaledwie kilka godzin. Z lotniska od razu ruszyli na dworzec autobusowy. A stamtąd do stanu Rhode Island, gdzie mieli odebrać swojego pickupa. - Kierowaliśmy się na południe. Krajobraz zmieniał się. Coraz więcej było flag popierających Donalda Trumpa, flag Konfederacji, które na Północy są bardzo kontrowersyjne, kojarzone z rasizmem czy innymi rodzaju negatywnymi cechami - opowiadają goście Mateusza Kulika. - Jak już dojechaliśmy, okazało się, że wiele stereotypów o Południu jest prawdziwych, ale ten największy - że na Południu ludzie są bardzo serdeczni i gościnni - to absolutna prawda - podkreślają. 

Podróż w nieznane

Pierwszym i najważniejszym punktem podróży Piotra Karwala i Karola Majchrzaka był stan Tennessee. Spędzili tam 1,5 tygodnia. - Mieliśmy szkieletowy plan podróży. Zaczęliśmy od Tennesse, potem Arkansas, Luizjana, Missisipi, znów Tennessee i Missisipi, a potem przejazd Alabamę, Georgię, Karolinę Południową i do góry przez Virginię na północ - relacjonują. - Stany, przez które przejeżdżaliśmy to stany, o których mało się wie, lub mamy ich negatywne obrazy. Niektóre kojarzą się z jakimiś serialami czy filmami.


- Arkansas to absolutna tajemnica. Jest jednym z najrzadziej odwiedzanych stanów w USA. A tam jest co oglądać, często są to obszary związane z naturą, miejsca odludne, zapomniane, które trzeba eksplorować - dodają. 


Posłuchaj
21:02 czwórka tędy po trędy 18.12.2022.mp3 O projekcie Deep South opowiadają Piotr Karwala i Karol Majchrzak (Tędy po trendy/Czwórka)

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Piotr Karwala (@piotrkarwala)

Autorzy projektu Deep South mieli poczucie, że odkrywają tę część Ameryki, która jest w cieniu, do której się nie jeździ, którą się pomija, a sami Amerykanie chcą myśleć o niej jakby jej nie było. 

- W trakcie tej podróży najciekawsze były historie ludzi. Zrobiliśmy dziesiątki wywiadów do naszego projektu. To mieszkańcy tej części USA uchylali rąbka tajemnicy o tym, jak funkcjonuje Południe, jak wygląda, jak jest przez nich postrzegane i o co tam właściwie chodzi - wyjaśniają goście Czwórki. - Mieliśmy niesamowite szczęście do osób, które spotkaliśmy. Wśród moich ulubionych rozmówców jest Steven, który jest grabarzem małym miasteczku w Missisipi. Opowiadał nam swojej ojczyźnie przez półtorej godziny, płynnie przechodząc przez wszystkie interesujące nas wątki. 

Cień północy

W południowych stanach ludzie są mili, życzliwi, pomocni, co mocno podkreślają rozmówcy Mateusza Kulika. Ale kryje się tam też historia związana z rasizmem i Konfederacją. - Już prawie 150 lat temu odbyła się tam wojna Południa z Północą, w której kwestia zniesienia niewolnictwa była jedną z istotniejszych. Południe nie chciało się na to zgodzić - przypominają goście Czwórki. - Flaga Konfederacji, która dla Północy jest symbolem rasizmu, dla Południa jest symbolem powrotu do prawdziwych wartości, dumą z pochodzenia, związanym nie z niewolnictwem czy rasizmem, a ze swoim miejscem na Ziemi - podkreśla Piotr Karwan. 

- Południe jest zafiksowane na punkcie swojej przeszłości. Należy przypomnieć, że jeszcze w XVIII wieku był to najbogatszy region USA, w Missisipi mieszkało najwięcej milionerów. Dziś to najbiedniejszy stan Stanów - wyjaśnia Karol Majchrzak. - Ciekawostką jest, że dla wielu mieszkańców, tych bogatszych i biedniejszych symbolem ich tożsamości jest sweet tea, czyli czarna ostudzona herbata, z dużą ilością cukru, czasem z cytryną i obowiązkowo z lodem - dodaje. 

Piotra Karwalę i Karola Majchrzaka zaskakiwało też wiele małych spraw, jak wyśrubowane limity prędkości na autostradach, jak to, że ktoś witający się "Hi, how are you?" rzeczywiście oczekuje odpowiedzi (w przeciwieństwie do stanów Północy). 

Co dalej?

Po powrocie do Polski podróżnicy wydają podcasty z każdego dnia ich wyjazdu. - W tych odcinkach staraliśmy się streścić i opisać całe doświadczenie dnia poprzedniego - zdradzają. - Spotkaliśmy niesamowitych ludzi, z różnych grup społecznych. Mieliśmy dużo szczęścia. Chcemy mówić o naszych przeżyciach, ale też o tym, co ludzie nam mówią - dodają. 

Dziś Piotr Karwala i Karol Majchrzak tworzą podcast, publikują też w serwisie YouTube, zapowiadają też powstanie książki i nie wykluczają kolejnej podróży ku poznaniu Południa.

Pierwszy odcinek podcastu o moim wyjeździe do USA - Projekt Deep South/Karol Majchrzak

***

Tytuł audycji: Tędy po trendy

Prowadzi: Mateusz Kulik

Gość: Piotr Karwala, Karol Majchrzak (pasjonaci kultury i historii USA, autorzy projektu Deep South)

Data emisji: 18.12.2022

Godzina emisji: 10.15

pj

Czytaj także

Stones On Travel - pieszo poboczami Ameryk

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2022 13:00
Arek Winiatorski wyruszył pieszo z Panamy na północ, po drodze - w Meksyku - spotkał Olę Synowiec i namówił ją na wspólny marsz, przez Ameryki. Za Arkiem - 12 tys. km, za Olą - 7. Teraz, krok po kroku, zbliża się premiera ich książki "Na poboczu Ameryk. Pieszo z Panamy do Kanady". 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tallin - co warto zobaczyć w stolicy Estonii?

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2022 13:50
Tallin, określany mianem "tygrysa gospodarczego", to największe miasto Estonii, a jednocześnie stolica tego kraju. Miasto jest pełne zabytków i atrakcji, a my wraz z Martyną Matwiejuk sprawdzamy, co warto tam zobaczyć.
rozwiń zwiń