Trująca relacja matki i syna w sztuce "Matka i dziecko/Letni Dzień"

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2012 11:30
- Ten dramat opowiada o tym, że jeżeli czyjeś uczucia zostały zamrożone w dzieciństwie, to te zamrożenie idzie z tym kimś przez całe życie - mówiła w Czwórce Monika Kwiatkowska, jedna z bohaterek nowego spektaklu Teatru na Woli.
Audio
  • Monika Kwiatkowska o spektaklu "Matka i dziecko/Letni dzień"

Dramat "Matka i dziecko/Letni dzień" to sztuka złożna z dwóch tekstów norweskiego dramaturga Jona Fosse. Przedstawienie opowiada o konsekwencji błędów popełnionych przez rodziców w procesie wychowawczym dzieci. W pierwszej części spektaklu wyreżyserowanego przez Izabellę Cywińską obserwujemy rozmowę matki ( w tej roli Katarzyna Figura) z dorosłym synem (Paweł Domagała), który usiłuje się dowiedzieć dlaczego został przez nią opuszczony w dzieciństwie. W drugiej części sztuki poznajemy losy małżeństwa, w którym mąż swój wolny czas najchętniej spędza samotnie na łódce. Zaniedbywana żona podejrzewa, że ma to związek z trudną, pozbawioną rodziców młodością.

- Jest to spektakl, który dotyka relacji międzyludzkich i wpływu tego co nas dotyka w dzieciństwie na nasze dalsze losy. Przedstawienie jest o toksycznej relacji matki i syna i o tym jak ta relacja uniemożliwiła mu osiągnięcie dorosłości - opowiadała w rozmowie z Magdaleną Kasperowicz Monika Kwiatkowska.

/

Aktorkę możemy oglądać w drugiej części spektaklu w roli Młodej Kobiety, małżonki głównego bohatera. O problemach z tworzeniem tej postaci Kwiatkowska mówiła w Czwórce tak:

- Problem z Fossem jest taki, że on pisze swoje dramaty bez użycia żadnych znaków przestankowych. Właściwie jest to napisane jak biały wiersz i jak aktor to dostaje to mówi: "o matko, tego się nie da zagrać". Tu trzeba wszystkie sensy samemu wydobyć. Jest to przerażające i fascynujące zarazem.

Aby odsłuchać całą rozmowę z Moniką Kwiatkowską wystarczy kliknąć ikonę dźwięku.

bch

Czytaj także

Krzysztof Stelmaszyk: Nie chcę oszukiwać widza

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2012 10:50
Popularny aktor opowiadał w Czwórce m.in., dlaczego nie lubi samouwielbienia u reżyserów oraz jaką misję stara się swoją różnorodną grą aktorską spełnić.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Combat girls. Krew i honor": mocny film i mocny temat!

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2012 10:00
- Film "Combat girls. Krew i honor" to mocne, brutalne, bardzo prawdziwe kino. Zwłaszcza, że scenariusz napisany został z perspektywy kobiety - mówiła w Czwórce kulturoznawca Joanna Sawicka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Mitos" czyli teatralna nić...

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2012 13:00
Nić odnosi się oczywiście do mitu o nici Ariadny, która pomogła Tezeuszowi wyjść z labiryntu. Grecką nazwę wykorzystało europejskie zrzeszenie teatrów.
rozwiń zwiń