Belgrad - serce Bałkanów. Co warto tam zobaczyć?

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2022 15:00
Belgrad - stolica Serbii - to jedno z najstarszych miast na Starym Kontynencie. Położone przy ujściu Sawy do Dunaju miasto jest turystyczną gratką, jednak my schodzimy z utartych szlaków, żeby odkryć jego mniej znane atrakcje.
Belgrad - panorama miasta od strony rzeki Sawa.
Belgrad - panorama miasta od strony rzeki Sawa.Foto: shutterstock/Vladimir Nenezic

Swoją podróż po Belgradzie Martyna Matwiejuk rozpoczyna od Domu Kwiatów, czyli ogrodu zimowego Josipa Broza Tito, przywódcy Jugosławii. Tito był wielkim wielbicielem tego miejsca, do tego stopnia, że wyraził wolę, żeby zostać tam pochowanym. Dzisiaj znajduje się tam jego mauzoleum, które jest również jego swoistym muzeum.

- Mauzoleum jest częścią kompleksu Muzeum Jugosławii. W Domu Kwiatów znajduje się mnóstwo osobistych rzeczy Tity, między innymi można tam oglądać pałeczki sztafetowe. Były wysyłane przywódcy z okazji urodzin, które obchodzone były 25 maja. Młodzież z całej Jugosławii słała pałeczki z wzorami charakterystycznymi dla regionu, z którego pochodzą, a wypełnione były życzeniami urodzinowymi - opowiada autorka cyklu. - Tam też dowiedziałam się o istnieniu niezwykłego pojazdu - niebieskiego pociągu. Okazuje się, że Tito uwielbiał podróże koleją. Za jej pomocą również przemierzał kraj i zatrzymując się na stacjach kolejowych przemawiał do jego mieszkańców. Do tego służył mu właśnie specjalnie skonstruowany niebieski pociąg.

Skład pociągu pełnił również rolę reprezentacyjną. Luksusowo wyposażony był świadkiem spotkań choćby z królową Elżbietą czy Charles'em de Gaulle'em. Trasa pociągu wiodła z Belgradu do miejscowości Bar, obecnie znajdującej się w Czarnogórze, na wybrzeżu Morza Adriatyckiego. Mierzący pięćset kilometrów szlak prowadził przez malownicze bałkańskie krajobrazy. Na fali "jugonostalgii" niebieski pociąg został reaktywowany i od 2013 roku można trasę ponownie pokonywać, ciesząc się pięknymi widokami. Podróż uatrakcyjnia osobisty asystent Tity, który dzieli się swoimi wspomnieniami i anegdotami z historycznych podróży.


Zobacz także:

Warto zejść z utartych szlaków turystycznych i przejechać się do dzielnicy Savamali, gdzie stoi Dom Manaka - relikt XIX-wiecznej swobody architektonicznej. - Książę Miloš Obrenović postanowił z biednej osady rybackiej nad rzeką Sawa stworzyć dzielnicę na miarę nowoczesnego miasta. Postanowił to wszystko przebudować, ale po bałkańsku - mówi Martyna Matwiejuk. - Dał rzemieślnikom wolną rękę, bez założeń architektonicznych. Powstało wiele nietypowych budynków o różnych i dziwnych kształtach, a jednym z nich jest właśnie Dom Manaka.

W Serbii obowiązuje cyrylica, ale równocześnie funkcjonuje alfabet łaciński, więc podróżowanie po tym kraju nie nastręcza trudności. - Serbowie bardzo sobie cenią towarzystwo innych osób. Na porządku dziennym są tam więc niezapowiedziane parogodzinne wizyty sąsiedzkie - opowiada w Czwórce Monika Mizinska-Momcilovic, blogerka, która mieszkała w Serbii. - Zwyczajem też jest, że na początek dnia pije się kawę z kieliszkiem rakii. Jaki mówią Serbowie "na odporność i rozruszanie".

Jednak serce spotkań towarzyskich to kafany, ulubione miejsce spotkań w krajach byłej Jugosławii. - Jest to coś pośredniego pomiędzy barem a pubem, gdzie można się napić prawdziwej "domaczej caffe", czyli parzonej, mocnej, gęstej kawy - mówi gość audycji. - Można zjeść tam również tradycyjną zupę wołową, a istotnym aspektem jest to, że można posłuchać muzyki na żywo. 

Źr. YouTube/Top Things to do in BELGRADE SERBIA!! Not what you expect! (Belgrade Travel Guide)

W samym Belgradzie warto przejść się na spacer po Zemun, historycznej dzielnicy z czasów Austro-Węgier. Tam warto wspiąć się na wieżę Gardoš, z której doskonale widać Dunaj i cały Belgrad. Można przespacerować się Knez Mihailova - szeroką i tętniącą życiem ulicą, która pełni taką funkcję jak Nowy Świat w Warszawie. Park Kalemegdan zaś zachwyca niezrównanymi zachodami słońca, stamtąd też rozpościera się niezwykła panorama na rzekę i miasto. Koniecznie też należy pójść do muzeum Tesli.

Będąc w Belgradzie, nie sposób nie skosztować tamtejszej kuchni. - Warto spróbować ćevapčići na kajmaku i sięgnąć po serbskie kiszonki, takie jak kiszone pomidory, kalafiora czy paprykę - dodaje Monika Mizinska-Momcilovic.

W Belgradzie również można obejrzeć Nesmina - mumię egipskiego kapłana. Sarkofag wraz z mumią trafił tam za sprawą serbskiego szlachcica, który zakupił ją w Luksorze. Mumia wyposażona jest w potrzebne amulety i Księgę Umarłych, która miała mu pozwolić dostać się do świata pozagrobowego.


Posłuchaj
17:27 Czwórka/Światła wielkiego miast - Belgrad 22.01.2022.mp3 W audycji opowiadamy, co warto zobaczyć w Belgradzie (Światła wielkiego miasta/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: "Światła wielkiego miasta"

Prowadzi: Martyna Matwiejuk

Gość: Monika Mizinska-Momcilovic (blogerka)

Data emisji: 22.01.2022

Godzina emisji: 10.14

aw

Czytaj także

Ochryda w Macedonii - rozgrzana słońcem perła Bałkanów

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2021 14:40
- Miasto jest pełne zabytków, atrakcji turystycznych, ma przebogatą historię, macedońska kuchnia jest przepyszna, a do tego - w przystępnych cenach - podkreślała prowadząca audycję Martyna Matwiejuk. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Budapeszt - nieoczywiste szlaki stolicy Węgier

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2021 14:40
Tym razem w naszym podróżniczym cyklu odwiedzamy stolicę Węgier, która formalnie powstała w latach 1872-1873 z połączenia trzech niezależnych miast: Budy i Óbudy na prawym brzegu Dunaju oraz Pesztu - na lewym. W późniejszych latach przyłączono do niej jeszcze 23 okoliczne miejscowości.
rozwiń zwiń