Podróż nie musi być nudna!
Elektryczne samochody, które na jednym ładowaniu mogą pokonać powyżej 500 kilometrów, wzbudzają największe zainteresowanie. To właśnie zasięg często decyduje o wyborze danego modelu. Producenci starają się projektować nowe pojazdy tak, aby można było przejechać nimi jak najwięcej lub tworzą specjalne systemy ładowania, pozwalające na szybkie uzupełnienie baterii. A czy kierowcy są w stanie wpłynąć na zasięg elektryka?
Oczywiście, że tak! Ale jak można się domyślać, łatwiej jest skrócić ten zasięg niż go wydłużyć. Agresywna jazda i dynamiczne rozpędzanie pojazdu sprawia, że na desce rozdzielczej liczba kilometrów, które możemy jeszcze pokonać znika zdecydowanie za szybko. Tylko delikatna jazda, bez niepotrzebnego rozpędzania samochodu, pozwala na pokonanie "katalogowej" odległości. A da się wycisnąć z tego jeszcze więcej?
Jednym ze sposobów jest hamowanie z odzyskiwaniem energii, czyli tzw. hamowanie rekuperacyjne. Najprościej tłumacząc: energia kinetyczna, która napędza koła, zaczyna się gromadzić w momencie zaciśniętego hamulca. To jest swego rodzaju generator energii, która gromadzi się w akumulatorze, a następnie pozwala nam na dalsze rozpędzanie auta. Jednak samo hamowanie nie sprawi, że zasięg będzie się cały czas wydłużał.
Za duże zużycie energii odpowiada także klimatyzacja. Używanie jej w skrajnych temperaturach, czyli w trakcie upałów i mrozów sprawia, że tracimy ten zasięg. Dobrym pomysłem jest utrzymywanie stałej temperatury w trakcie ładowania. W momencie rozpoczęcia jazdy wewnątrz będzie już przyjemnie, a bateria będzie pełna i pozwoli wyłącznie na podróż.
Dłuższa jazda wcale nie musi oznaczać większego zużycia energii. Dlatego warto jest dobrze zaplanować swoją trasę. Poruszanie się po autostradach i drogach szybkiego ruchu sprawi, że bateria będzie zużywać się szybciej niż po innych drogach. Wiele aut posiada nawigację, która pozwoli wybrać opcję "najbardziej ekonomicznej trasy". Z pomocą może przyjść także smartfon. Jeżdżąc tzw. "bocznymi drogami" nie stracimy zbyt szybko naszego zasięgu, a dodatkowo możemy zwiedzić miejsca, które wcześniej z pewnością byśmy ominęli pędząc autostradą!
CZYTAJ TAKŻE:
kw/źródło: autocar.co.uk
