"To gra polityczna". Macierewicz o niemieckiej propozycji przekazania patriotów

Ostatnia aktualizacja: 28.11.2022 08:04
- Jeżeli jest to prawdziwa propozycja, to należy oczekiwać, że Niemcy zgodzą się, by wykorzystywać to do obrony Ukrainy i całej wschodniej flanki NATO, a nie tylko do operacji, jaka jest formułowana przez panią minister - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia wiceprezes PiS i były szef MON Antoni Macierewicz, komentując zapowiedzi przekazania Polsce baterii niemieckich patriotów.

- Nie ma jasności, czy była to rzeczywista czy tylko propagandowa propozycja - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia wiceprezes PiS i były szef MON Antoni Macierewicz, komentując zapowiedzi przekazania przez Niemcy ich patriotów Polsce. - Sami Niemcy, zwłaszcza gazety niemieckie, wątpią, by była to prawdziwa propozycja [...]. Wydaje się, że była to gra polityczna - ocenił. 

W związku z eksplozją rakiety w Przewodowie Niemcy zaproponowały Polsce przekazanie dwóch baterii rakiet Patriot, które wzmocniłyby polską obronę przeciwlotniczą na wschodzie kraju. Polska zaproponowała stronie niemieckiej przekazanie wyrzutni Ukrainie, aby wzmocnić obronę powietrzną tego kraju w związku ze zmasowanymi ostrzałami rakietowymi ze strony Rosji. Niemcy stwierdziły, że przekazanie NATO-wskich systemów może odbywać się tylko w ramach państw NATO.

"Fałszywe" argumenty Berlina

Pytany o reakcje opozycji, która krytykuje rząd Polski, twierdząc, że ten nie godzi się na współpracę z Niemcami, wskutek czego pozbawia Polskę zdolności obronnych i naraża Polaków, gość Polskiego Radia stwierdził, że jego zdaniem "takie działanie było celem całej tej operacji" polegającej na zaproponowaniu przekazania rakiet Patriot Polsce.

Wskazał na próbę "zaatakowania naszego rządu, zaatakowania Polski, dania opozycji - przecież formacji proniemieckiej - pewnego narzędzia ataku na rząd". - Przecież gdyby to była rzeczywista propozycja, to trudno sobie wyobrazić, by pani minister posługiwała się fałszywymi argumentami - podkreślił, punktując niemiecką odpowiedź na polski pomysł ustawienia niemieckich patriotów na Ukrainie.

Zdaniem Antoniego Macierewicza "bez możliwości działania na obszarze Ukrainy nie obroni się terytorium Rzeczypospolitej". - Tłumaczenie, że nie można postawić tych baterii na terytorium Ukrainy, bo nie zgadza się na to NATO, jest fałszem i nieprawdą, co stwierdził jednoznacznie Jens Stoltenberg. Widać, że tutaj mieliśmy do czynienia z nieprawdą, z fikcją - powiedział o argumentach strony niemieckiej.

Obrona Ukrainy testem dla Niemiec

- Zobaczymy, jeżeli jest to prawdziwa propozycja, to należy oczekiwać, że Niemcy zgodzą się, by wykorzystywać to do obrony Ukrainy i całej wschodniej flanki NATO, a nie tylko do operacji, jaka jest formułowana przez panią minister - mówił Antoni Macierewicz o pomyśle przekazania niemieckich patriotów Polsce.

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj
23:57 Antoni-Macierewicz--S4_MP3 2022_11_28-07-15-37.mp3 Antoni Macierewicz: propozycja Niemiec w sprawie rakiet Patriot wydaje się grą polityczną ("Sygnały dnia"/ Jedynka)

Czytaj także:

***

Audycja: Sygnały dnia

Prowadzący: Katarzyna Gójska

Gość: Antoni Macierewicz (wiceprezes PiS i były szef MON)

Data emisji: 28.11.2022

Godzina emisji: 7.15


mbl/kor

Czytaj także

Patrioty z Niemiec trafią do Polski? Dr Piekarski: wsparcie ze strony NATO potwierdza, że sojusz dobrze funkcjonuje

Ostatnia aktualizacja: 22.11.2022 08:58
- Każda sytuacja, w której państwo sojusznicze oferuje nam przesłanie rakiet, samolotów, żołnierzy, wsparcie, jest potwierdzeniem tego, że NATO jako sojusz wojskowy dobrze funkcjonuje i można na niego liczyć także w sytuacji, gdy mamy wojnę za naszą wschodnią granicą i dotykają nas jej tragiczne konsekwencje - powiedział portalowi PolskieRadio24.pl dr Michał Piekarski z Uniwersytetu Wrocławskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sprawa baterii Patriot. Wiceszef MSZ: jeśli zajdzie potrzeba, MON będzie kontynuować negocjacje

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2022 20:02
- Jeśli będzie potrzeba i Niemcy będą gotowe dostarczyć baterie Patriot w taki sposób, jaki będzie potrzebny dla polskiej armii, to myślę, że szef MON Mariusz Błaszczak będzie te negocjacje w sposób pozytywny kontynuował - powiedział wiceszef MSZ Marcin Przydacz.
rozwiń zwiń