Stanisław Soyka i trio Arka Skolika - ponadczasowe piosenki pełne swingu [ZOBACZ WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2023 19:15
Stanisław Soyka i trio Arka Skolika w ramach cyklu "Jazz.PL" przedstawili utwory, od których zaczynała się sceniczna kariera jazzowego wokalisty pod koniec lat 70. Słuchaliśmy piosenek Duke'a Ellingtona, Cole'a Portera i Raya Charlesa. Zapraszamy do obejrzenia zapisu wideo tego wyjątkowego koncertu!
  • Stanisław Soyka to artysta obecny na polskiej scenie od końca lat 70.
  • Tym razem wokalistę usłyszeliśmy w repertuarze, od którego zaczynała się jego sceniczna kariera.
  • Podczas koncertu Stanisława Soyki i tria Arka Skolika zabrzmiały piosenki Duke'a Ellingtona, Cole'a Portera i Raya Charlesa.

ZOBACZ WIDEO:

[Dwójka - Program 2 Polskiego Radia - You Tube]

- To utwory, które śpiewałem pod koniec lat siedemdziesiątych. Wtedy miałem ambicję, żeby robić to inaczej, żeby to było awangardowe. Brałem coś pięknego, jak np. przepiękne piosenki Ellingtona, a potem niszczyłem je, śpiewałem to na przekór wszystkiemu, zwłaszcza zdrowemu rozsądkowi. Okazuje się, że trzeba to zaśpiewać tak, jak kompozytor napisał - mówił w Dwójce Stanisław Soyka przed piątkowym (1.12) koncertem w cyklu "Jazz.PL".

Trio Arka Skolika - trzej świetni muzycy

Na koncercie w Dwójce artysta wystąpił z zespołem. - Trio prowadzi Arek Skolik, perkusista niezwykle utalentowany. Tworzą je również świetni muzycy nowego pokolenia: Tomek Grzegorski na saksofonie i Kajetan Galas na organach Hammonda. Zanim z Arkiem zaczął grać Kajetan, to grał z nim Wojciech Karolak, występowaliśmy w takim składzie. Wojtek namaścił Kajetana i wskazał go jako swojego następcę. Jest wyjątkowym organistą, gra po mistrzowsku, wciąż jest młodym chłopakiem - tak Stanisław Soyka mówił o zespole, z którym wystąpi w Dwójce w piątek 1 grudnia. 

<<< Zobacz wszystkie koncerty z cyklu "Jazz.PL" >>>

Stała lista utworów

Opowiedział o repertuarze koncertu. - Posługujemy się stałą listą utworów, które śpiewałem pod koniec lat siedemdziesiątych. Wtedy miałem ambicję, żeby robić to inaczej, żeby to było awangardowe. Brałem coś pięknego, jak np. przepiękne piosenki Ellingtona, a potem niszczyłem je, śpiewałem to na przekór wszystkiemu, zwłaszcza zdrowemu rozsądkowi. Musiało minąć jakieś 30 lat do mojego spotkania z orkiestrą Rogera Berga, tak powstał album "Swing Revisited". To podróż w lata 40. i 50., gdy te orkiestry grały do tańca. Okazuje się, że trzeba to zaśpiewać tak, jak kompozytor napisał - zaznaczył wokalista.

Koncert poprowadził Piotr Metz. 

Stanisław Soyka - wywiad przed koncertem w cyklu "Jazz.PL":

[You Tube - Dwójka - Program 2 Polskiego Radia]

***

Koncert z cyklu "Jazz.PL" odbył się w piątek (1.12) w godz. 18.00-19.00.

mo/mg

Czytaj także

Stanisław Soyka: śpiewanie to była dla mnie rzecz naturalna

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2021 13:00
- Wszystkie ciocie i wszyscy wujkowie śpiewali. To było piękne, że po urodzinowym obiedzie u babci i dziadka przynoszono śpiewniki i śpiewano do ciasta i kawy. Śpiewanie pamiętam jako naturalną czynność. Może nie codzienną, ale jednak bardzo obecną - mówił wokalista, kompozytor amorficzny, pianista cyferbasowy Stanisław Soyka w swoich wspomnieniach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Stanisław Soyka: od swingu zaczynałem moją sceniczną karierę

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2023 17:47
- To utwory, które śpiewałem pod koniec lat siedemdziesiątych. Wtedy miałem ambicję, żeby robić to inaczej, żeby to było awangardowe. Brałem coś pięknego, jak np. przepiękne piosenki Ellingtona, a potem niszczyłem je, śpiewałem to na przekór wszystkiemu, zwłaszcza zdrowemu rozsądkowi. Okazuje się, że trzeba to zaśpiewać tak, jak kompozytor napisał - mówił w Dwójce Stanisław Soyka przed piątkowym (1.12) koncertem w cyklu "Jazz.PL".
rozwiń zwiń