"Strzępy". Kameralne kino niczym grecka tragedia

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2022 07:30
W czwartkowych "Rozmowach po zmroku" spotkaliśmy się z Beatą Dzianowicz, reżyserką i autorką scenariusza nagradzanego na festiwalach filmu "Strzępy".
Laureatka konkursu za debiut reżyserski za film Strzępy Beata Dzianowicz na gali zakończenia 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
Laureatka konkursu za debiut reżyserski za film "Strzępy" Beata Dzianowicz na gali zakończenia 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w GdyniFoto: Adam Warżawa/PAP

Paterokowie to kochająca się, wielopokoleniowa rodzina. Ich życie jest spokojne i niepozbawione elementów humoru. W tej harmonijnej rzeczywistości nagle pojawia się pęknięcie: dziadek Gerard zaczyna zachowywać się dziwnie, łamie konwenanse i normy społeczne. Okazuje się, że są to pierwsze symptomy alzheimera. Jak bohaterowie filmu sobie z tą diagnozą?

Nasilająca się choroba Gerarda sprawia, że relacje w rodzinie wystawione są na wielką próbę, a na światło dzienne wychodzą skrywane napięcia, sekrety i pretensje.

[opis dystrybutora filmu]

"Strzępy" to kameralna opowieść, której patos przywołuje na myśl antyczną tragedię. Zgodnie ze współczesnym rozumieniem świata rolę bogów czy losu odgrywają geny. To w nich drzemie możliwość, która doprowadza do czołowego zderzenia najważniejszych ludzkich racji i powinności.


Posłuchaj
25:28 2022_11_17 21_30_18_PR2_Rozmowy_po_zmroku.mp3 "Strzępy". Kameralne kino niczym grecka tragedia (Rozmowy po zmroku/Dwójka)

 

***

Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku

Rozmawiał: Michał Nowak

Gość: Beata Dzianowicz (reżyserka)

Data emisji: 17.11.2022

Godzina emisji: 21.30

pg/kor

Czytaj także

Sławomir Grzymkowski: "Prorok" to film historyczno-sensacyjny

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2022 10:30
- Nie jest to film religijny, to film historyczno-sensacyjny. Dużym walorem filmu jest to, że spora część dialogów z Gomułką czy Cyrankiewiczem to oryginalne zapisy rozmów, ponieważ wszystko było nagrywane i spisywane przez Służbę Bezpieczeństwa. Do tych materiałów dotarły scenarzystki filmu - mówił w Dwójce Sławomir Grzymkowski, odtwórca tytułowej roli w filmie "Prorok".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Michel Franco: staram się swoimi filmami otwierać ludziom oczy

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2022 22:00
- Mając 40 lat już wie się mniej więcej, kim się jest. Gdy człowiek jest młodszy, widzi przed sobą mnóstwo możliwości. One stopniowo znikają i przychodzi moment, w którym trzeba pogodzić się z rzeczywistością. To moje życie, taki jestem. Choć nie oznacza to oczywiście, że starszy człowiek nie może się zmienić - mówił w rozmowie z Dwójką meksykański reżyser Michel Franco.
rozwiń zwiń