Na słowo "Bolandia" wielu Sudańczyków się uśmiecha

Ostatnia aktualizacja: 15.06.2013 23:50
- Kiedy podróżowałam autobusem współpasażerowie prosili mnie żeby zasłoniła firankę przy oknie - o technicznych aspektach podróżowania po Sudanie, w audycji "Słuchaj świata" opowiadała Anna Bytyń-Buchajczyk, afrykanistka z Uniwersytetu Szczecińskiego.
Audio
  • Anna Bytyń-Buchajczyk o podróżowaniu po Sudanie Północnym (Słuchaj świata/Dwójka)
  • Julia Prus - relacja z Sudanu Południowego (Słuchaj świata/Dwójka)
  • Maciej Drygas o pracy nad dokumentem "Abu Haraz" (Słuchaj świata/Dwójka)
Wieś Cindu Guma. Południowy Sudan. Od 9 stycznia do 15 stycznia 2011 roku mieszkańcy Południowego Sudanu głosowali w referendum, w którym zdecydowali o odłączeniu się od Północy. Ze względu na spory analfabetyzm, karta do glosowania zawierała dwa symbole - pojedyncza dłoń, która oznacza separacje i dwie ściśnięte dłonie oznaczające jedność.
Wieś Cindu Guma. Południowy Sudan. Od 9 stycznia do 15 stycznia 2011 roku mieszkańcy Południowego Sudanu głosowali w referendum, w którym zdecydowali o odłączeniu się od Północy. Ze względu na spory analfabetyzm, karta do glosowania zawierała dwa symbole - pojedyncza dłoń, która oznacza separacje i dwie ściśnięte dłonie oznaczające jedność.Foto: PAP/Marcin Kaliński

- W Sudanie Polskę nazywają "Bolandią", a to dlatego, że w arabskim alfabecie nie ma litery "p" - wyjaśniał gość Bartosza Panka. Swoją rozpoznawalność Polacy w tym północnoafrykańskim kraju zawdzięczają polskim archeologom, którzy od wielu lat prowadzą tu swoje wykopaliska. Co więcej reakcje na fakt polskiego pochodzenia są na ogół serdeczne.

- Miałam kiedyś taką sytuację, gdy podczas podróży z parą Austriaków, zatrzymała nas sudańska policja, w celu skontrolowania paszportów. Gdy zobaczyli że jestem z Polski, to od razu oddali dokument, a przypadku Austriaków zastanawiali się, czym ich kraj się różni od Australii i w efekcie zatrzymali nas na około godzinę - wspominała Anna Bytyń-Buchajczyk.

By uniknąć podobnych problemów, w trakcie podróży autobusem, sudańscy współpasażerowie prosil ją o zasłanianie firanki przy oknie. - Tłumaczyli to tym, że gdyby policja zobaczyła białego na pokładzie autobusu, to najprawdopodobniej pojazd zostałby zatrzymany do szczegółowej kontroli. Radzili mi żebym też nie wychylała się na postojach - dodawała

Brak infrastruktury transportowej i przeludnienie w środkach transportu publicznego, ale też konieczność posiadania urzędowych pozwoleń na pobyt w poszczególnych miejscach, przejazd, czy nawet robienie zdjęć, to zdaniem gościa "Słuchaj świata" główne trudności na jakie napotykają turyści odwiedzający Sudan.

Nagrodę za te niedogodności stanowi niezwykła gościnność i otwartość zwykłych Sudańczyków oraz zapierające dech w piersiach pustynno górskie pejzaże tego kraju.

O życiu mieszkańców Sudanu w audycji opowiadał też dokumentalista Maciej Drygas, który przyglądał się ostatnim momentom istnienia Abu Haraz, pustynnej wioski w Północnym Sudanie, która na skutek budowy tamy na Nilu znalazła się pod wodą.

Połączyliśmy się też z korespondentką PAP Julią Prus, mieszkającą w Dżubie, stolicy Sudanu Południowego.

Czytaj także

Szczątki nubijskiego wojownika sprzed 1400. lat odkryto w Egipcie

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2013 10:06
Na stanowisku w południowym Egipcie archeolodzy odkryli szkielet nubijskiego wojownika sprzed 1400 lat. Odkrycia dokonano podczas wykopalisk w Asuanie na stanowisku pochodzącym z późnego okresu bizantyjskiego (395-645 r. n.e.) i wczesnego panowania arabskiego w Egipcie (640-868 r. n.e.).
rozwiń zwiń
Czytaj także

Afryka: Organizacja Jedności Afrykańskiej kończy 50 lat

Ostatnia aktualizacja: 24.05.2013 15:45
Mija 50. rocznica Organizacji Jedności Afrykańskiej (OJA), pierwszej organizacji panafrykańskiej. Założył ją ówczesny cesarz Etiopii Hajle Sylassje wraz z 30 przywódcami państw afrykańskich, które zdążyły ogłosić niepodległość.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Adam Leszczyński: Europejczycy nie rozumieją Afrykanów

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2013 13:44
Książka Adama Leszczyńskiego "Zbawcy mórz" powstała z fascynacji. Autor przytaczanymi historiami próbuje rozprawić się ze stereotypem dotyczącym Afrykanów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Etiopia buduje tamę na Nilu. Egipscy politycy chcieli zainicjować zamieszki

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2013 07:02
Rozpoczęta w zeszłym tygodniu budowa gigantycznej tamy na etiopskim odcinku Nilu wywołuje protesty w Egipcie. Tamtejsi politycy rozważali nawet przygotowanie akcji sabotażowej.
rozwiń zwiń