Jaroussky. Między kastratami a francuską pieśnią

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2017 17:24
– Uważam, że kontratenor nie jest skazany tylko na repertuar dla kastratów. Moim zdaniem śpiewak dysponujący tym głosem może rozszerzać swój repertuar zgodnie z upodobaniami – mówił Philippe Jaroussky w przerwie koncertu w siedzibie NOSPR w Katowicach.
Audio
  • Rozmowy z Philippe'em Jarousskim i Anną Fojcik (Filharmonia Dwójki)
Philippe Jaroussky
Philippe JarousskyFoto: PAP/EPA/BALLESTEROS

Odpoczywając od wykonywania dzieł napisanych na głos kastrata, artysta zwraca się w stronę pieśni francuskiej. – Nie widzę powodów, dla których kontratenor nie mógłby jej wykonywac. Tu nie ma wirtuozerii, nie trzeba popisywać się techniką, chodzi o wczucie się w tekst. Zawsze wykonuję taki repertuar z wielką przyjemnością – wyznał. – Śpiewam już od 20 lat i dochodzę do wniosku, że czasami warto zdystansować się trochę od muzyki poważnej. Czasami pozwalam więc sobie na trochę muzycznego szaleństwa, choć zawsze wybieram ten teoretycznie lżejszy repertuar z pełną powagą – dodał.

Philippe Jaroussky mówił w Dwójce m.in. o tym, ilu jest kontratenorów na świecie i ilu ludzi wie, co to w ogóle za głos, wspominał, że kontratenorem został przez przypadek, a także opowiadał o swoich repertuarowych metamorfozach, o wadach i zaletach współpracy z własnym zespołem oraz o występach w Polsce, w której szczególnie przywiązał się do jednego miasta.

***

W przerwie transmisji z Katowic wysłuchaliśmy także rozmowy z Anną Fojcik, odpowiedzialną za realizowany przez NOSPR cykl Muzyka Dawna.

***

Rozmawiały: Klaudia BaranowskaBeata Stylińska

Goście: Philippe Jaroussky (kontratenor), Anna Fojcik (NOSPR)

Data emisji: 24.11.2017

Godzina emisji: 20.27

Materiał został wyemitowany w audycji "Filharmonia Dwójki".

mc/mko

Czytaj także

Scholl czy Jaroussky? Kto lepszy w operze Haendla

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2016 12:50
W "Płytomani" porównaliśmy dwa współczesne nagrania opery "Partenope", w których zaśpiewało dwóch wybitnych kontratenorów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sitkovetsky: moja matka nie pozwoliłaby mi zostać rockmanem

Ostatnia aktualizacja: 11.11.2017 16:00
- Zależało jej na tym, bym grał na jakimś instrumencie klasycznym, no i żebym kontynuował rodzinną tradycję - opowiadał w Dwójce Alexander Sitkovetsky, znakomity rosyjski skrzypek, który wystąpił w Katowicach razem z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pianohooligan i pogmatwany fortepianowy Kisiel

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2017 17:00
– To utwór nieoczywisty w swej wymowie. Twórca chciał poprzez fortepian pokazać coś innego niż to, co proponowała reszta kompozytorów – mówił Piotr Orzechowski "Pianohooligan" o Koncercie fortepianowym Stefana Kisielewskiego.
rozwiń zwiń