Nowe Technologie

Kreml blokuje strony internetowe Nawalnego. Rosyjski sąd zbada sprawę

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2021 07:07
Moskiewski sąd rozpatrzy dziś skargę Aleksieja Nawalnego na blokadę jego stron internetowych. Przetrzymywany opozycjonista zarzucił Prokuraturze Generalnej i Agencji Nadzoru Telekomunikacyjnego łamanie praw obywatelskich. W lipcu moskiewski sąd uznał organizacje związane z Aleksiejem Nawalnym za ekstremistyczne. Na tej podstawie organy nadzorcze zablokowały dostęp do stron polityka.
Rosyjska prokuratura twierdzi, że strony te są wykorzystywane do prowadzenia działalności propagandowej
Rosyjska prokuratura twierdzi, że strony te są wykorzystywane do prowadzenia działalności propagandowejFoto: PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
shutterstock aleksiej nawalny free 1200 — kopia.jpg
"Milczenie jest największym przestępstwem". Nawalny oskarża koncerny internetowe o współpracę z Kremlem

Skargę na działania Prokuratury Generalnej i Roskomnadzoru Aleksiej Nawalny złożył miesiąc temu. Polityk zażądał odblokowania stron internetowych, którymi zarządza on i jego współpracownicy.

Posłuchaj
00:38 11339298_1.mp3 Rosyjski sąd zbada skargę Nawalnego na blokadę stron internetowych - relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)

Czytaj także:

W trakcie rozprawy przedwstępnej, adwokaci opozycjonisty ustalili, że rosyjskie władze zablokowały ponad 170 stron internetowych, w tym konta na popularnych portalach społecznościowych.

Prokuratura twierdzi, że strony te są wykorzystywane do prowadzenia działalności propagandowej na rzecz organizacji uznanych za ekstremistyczne. W ocenie rosyjskich obrońców praw człowieka blokada stron internetowych to jeden z elementów represji wobec oponentów Kremla.

pb

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Kładli się spać jako zwycięzcy, ale potem Jedna Rosja "wyrównała" te wyniki. Mówili: lepsza byłaby loteria

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 21:05
Głosowanie internetowe w Moskwie, widowiskowe fałszerstwa dokumentowane w Internecie, trzydniowe głosowanie i nocne "wizyty" przy urnach, blokowanie ze wszystkich sił tzw. mądrego głosowania Nawalnego – wszystkie te wysiłki i wiele innych pozwoliły Jednej Rosji zapewnić sobie w rosyjskiej Dumie większość konstytucyjną. Według niezależnych obserwatorów odnotowano niespotykaną dotąd skalę fałszerstw. Przed wyborami represjom poddawano opozycję, blokowano niezależne strony internetowe, nie rejestrowano większości niezależnych kandydatów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Co "wybory" mówią o Kremlu? Iwona Wiśniewska (OSW): skala fałszerstw wyborczych to nawet kilkanaście milionów głosów

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2021 21:10
- Niezależni statystycy szacują, że do urn dorzucono kilkanaście milionów głosów na Jedną Rosję. Trzeba zdawać sobie sprawę, jak wielki był rozmiar fałszerstw w tzw. wyborach w Rosji - powiedziała portalowi PolskieRadio24.pl Iwona Wiśniewska z Ośrodka Studiów Wschodnich. Niezadowolenie społeczne jest poważnym problemem dla Kremla, stąd wkrótce można spodziewać się działań w celu konsolidacji władzy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosja wszczęła nowe postępowanie ws. Nawalnego. Zarzuca mu się założenie organizacji ekstremistycznej

Ostatnia aktualizacja: 28.09.2021 15:25
Rosyjski Komitet Śledczy wszczął nowe postępowanie karne przeciwko Aleksiejowi Nawalnemu. Przetrzymywanemu w kolonii karnej opozycjoniście zarzucono założenie organizacji ekstremistycznej. Politykowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
rozwiń zwiń