Olga Tokarczuk podczas swojego wykładu noblowskiego skrytykowała m.in. kierunek, w którym rozwija się internet.
Tokarczuk odbierze literackiego Nobla. Premier osobiście pogratuluje laureatce
- Poddany zupełnie bez refleksji procesom rynkowym i oddany graczom-monopolistom, steruje gigantycznymi ilościami danych, które wykorzystywane są całkiem nie "pansoficznie", ku szerokiemu dostępowi do wiedzy, ale przeciwnie, służąc przede wszystkim programowaniu zachowań użytkowników - mówiła polska noblistka.
Bezpieczeństwo cyfrowe w mowie Tokarczuk
Dr Maciej Kawecki stwierdził, że "część wystąpienia o internecie pozytywnie go zaskoczyła". - Nie sądziłem, że do poziomu nagrody Nobla podniesiony zostanie temat bezpieczeństwa przestrzeni cyfrowej. Bardzo dużo miejsca poświęcone również fake newsom oraz dezinformacji - zwrócił uwagę ekspert z Wyższej Szkoły Bankowej.
- Internet nie jest tylko złem. Ma również dobrą, białą stronę. Trzeba pokazywać jego pozytywne cechy. To w naszych rękach jako użytkowników tych mediów społecznościowych jest reakcja i świadomość, czyli poczucie tego, że mamy w rękach ogromną wartość, ale mamy również prawo czegoś oczekiwać - zaznaczył dr Kawecki.
Rządy algorytmów
"Świat umiera, a my nawet tego nie zauważamy". Mowa noblowska Olgi Tokarczuk
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił również uwagę na tzw. "rządy algorytmów".- Mogę przedstawić bardzo prosty przykład funkcjonowania takiego mechanizmu: mamy platformę Google, która wyraźnie deklarowała, że wykorzystuje algorytmy i geolokalizację po to, żeby profilować treści adresowane do odbiorców - stwierdził.
- Co możemy zrobić, żeby internet był bezpieczny? Uczyć dzieci krytycznego myślenia o rzeczywistości. Zawsze trzeba wychodzić z założenia, że to co otrzymujemy z zewnątrz jest stworzone przez kogoś. Trzeba w sobie odnaleźć ten pierwiastek obiektywizmu - podkreślił rozmówca red. Trzmiela.
***
Więcej w nagraniu.
Audycję "Gorący Temat" prowadził Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/pb
______________________
Data emisji: 10.12.2019
Godzina emisji: 15.07
