Nauka

Wykopaliska... w Nilu

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2007 12:14
Po raz pierwszy w historii rzeka Nil stanie się miejscem wykopalisk archeologicznych.

Po raz pierwszy w historii rzeka Nil stanie się miejscem wykopalisk archeologicznych. Alaa Mahrous, dyrektor departamentu wykopalisk podwodnych w Aleksandrii, powiedział Daily New Egypt, że grupa archeologów kierowana przez Zahi Hawassa, dyrektora Egipskiej Służby Starożytności, wybrała Nil jako cel swoich badań. Miejsce to o tyle znaczące, że nikt do tej pory nie prowadził tam prac wykopaliskowych. Po sukcesach odniesionych u wybrzeży Aleksandrii można spodziewać się kolejnych znaczących odkryć.

Dotychczas znane nam są obiekty wydobyte z dna Morza Śródziemnego u wybrzeży Aleksandrii, datowane najwcześniej na czasy panowania ostatnich faraonów. Wiele z tych obiektów zostało wysłanych na „europejskie tourneé”, trwające od maja 2006 do stycznia 2008, a podróżująca wystawa nosi tytuł „Zatopione skarby Egiptu”. Przedsięwzięcie to zostało zrealizowane dzięki umowie, zawartej pomiędzy Egipską Służbą Starożytności a Europejskim Instytutem Archeologii Podwodnej w Aleksandrii, które to od 1992 roku prowadziły podwodne wykopaliska w celu wydobycia zatopionych zabytków.

Dzięki wykopaliskom Francka Goddio, szefa aleksandryjskiego Instytutu Archeologii Podwodnej, ważna część zaginionego świata pojawiła się na nowo - wśród nich starożytne miasta Menuthis oraz Thonis-Herakleion, wschodnia część Kanopos (dzisiejsze Abukir lub raczej Abu Qir), a także zalana część Wielkiego Portu w Aleksandrii i jej legendarna, niegdyś leżąca nad morzem, dzielnica pałacowa. Znaleziska rzuciły nowe światło zarówno na historię tych miast, jak i na całą historię Egiptu począwszy od ostatnich dynastii faraońskich, poprzez czasy ptolemejskie, rzymskie aż po późny antyk.

Do 2000 roku miasto Thonis-Herakleion uważane było za zaginione, jedynie kilka wzmianek w tekstach klasycznych oraz garść inskrypcji wskazywała na jego istnienie w przeszłości. Tymczasem było to silny, kupiecki ośrodek, który miał już duże znaczenie jeszcze przed rozbudową Aleksandrii. Odnalezienie ruin wydobyło ponownie jego świetność na światło dzienne. Znalezisko steli wykonanej z czarnego granitu z czasów panowania faraona Nektanebo I (380-362 p.n.e.) położyło na zawsze kres dywagacjom, czy wzmianki w tekstach klasycznych o Thonis i Herakleion odnoszą się do jednego, czy do dwóch miast. Okazało się bowiem, że Thonis to nazwa egipska, Herakleion zaś grecka tego samego miasta.

Kanopos, oddalone o kilkanaście kilometrów na wschód od Aleksandrii, znane było przede wszystkim jako ośrodek kultu boga Ozyrysa. W czasach rzymskich dodatkowo zyskało sławę miejsca rozpustnych i wyuzdanych zabaw. Chrześcijanie na miejscu pogańskiej świątyni Ozyrysa wznieśli klasztor. Najstarsze znaleziska podwodne odnoszące się do tego miasta sięgają VIII wieku p.n.e.

Na podróżującej wystawie można oglądać wysokiej klasy zabytki związane z tymi miejscami. Pośród najbardziej spektakularnych obiektów jest tak zwany „Naos dekad” (naos to wewnętrzna, ukryta kaplica w egipskiej świątyni), z wyrytym nań najstarszym znanym kalendarzem astrologicznym. Fragment tej unikatowej kapliczki został odkryty w zatoce Abukir w XVIII wieku. Następnie został zabrany do Paryża, gdzie stał się częścią stałej ekspozycji Luwru. Na wystawie zgromadzono wszystkie znane fragmenty naosu, łącząc fragment z Luwru wraz z fragmentami z Muzeum Sztuki Grecko-Rzymskiej w Aleksandrii i partiami odkrytymi przez Francka Goddio.

W świetle tych znalezisk przyszła podwodna misja egipskich archeologów budzi duże nadzieje. Na razie misja ta ma na celu tylko ekspertyzę: „Ekspertyza obejmie obszar pomiędzy kamieniołomami w Asuanie i Abydos. Przez wieki teren ten był znaczący – zarówno dla starożytnych Egipcjan, jak i dla wielu kolejnych władców” – wyjaśnia Mahrous. Podkreśla on ponadto, że szczęśliwie topografia Nilu nie uległa zmianie, zwłaszcza w Górnym Egipcie. Dodatkowo, aluwialne błoto rzeki jest ochronnym czynnikiem, chroniącym wszystkie rodzaje artefaktów.

Archeolodzy mają nadzieję znaleźć to co pozostało ze starożytnych ładunków, które poszły na dno podczas ładowania lub wyładowywania ze statków. „Istnieje także możliwość odkrycia wraków, jako że wiele olbrzymich łodzi pływało wzdłuż Nilu z ładunkiem składającym się z posągów, ceramiki i innych towarów handlowych. Mamy także wiadomość o dwóch małych obeliskach znajdujących się na dnie Nilu, około 10 km od Luksoru, które zatonęły podczas przewożenia do Kairu przez Gastona Maspero”, wyjaśnia Mahrous.

„Granitowe kamieniołomy były ulokowane w Asuanie. Posągi i obeliski wycinano i rzeźbiono w górach zanim ładowano je na statek podążający do Luksoru i Abydos”, dodaje Mahrous. Jeden z niedokończonych obelisków przeznaczony dla królowej Hatszepsut można oglądać dzisiaj w północnych kamieniołomach w Asuanie, gdzie leży on pozostawiony przez starożytnych Egipcjan około 3500 lat temu. Niedawne wykopaliska prowadzone na tym terenie wydobyły na światło dzienne nieznane dotąd fragmenty granitowych rzeźb i kolumn. Odkryto także przystań, z której prawdopodobnie odpływały statki z kamiennym ładunkiem. Transport obelisków na barkach egipskich można oglądać chociażby dzięki reliefowi ze świątyni wspomnianej już królowej Hatszepsut w Deir el-Bahari, miejscowości leżącej na zachodnim brzegu Nilu naprzeciw dzisiejszego Luksoru.

Mahrous zrelacjonował Daily New Egypt jaka najnowocześniejsza technologia zostanie użyta do ekspertyzy. „Użyjemy sporego pontonu, który jest wyposażony w specjalne urządzenia do umieszczenia i ochrony narzędzi pomiarowych”, powiedział. „Nasze narzędzia pomiarowe składają się z sonaru bocznego [typ sonaru przeznaczony do skanowania dna morskiego], który odkrywa artefakty znajdujące się pod dnem morskim [...], ale także GPS, który jest używany w określaniu pozycji geograficznych, narzędzie które okazało się skuteczne w dokładnej lokalizacji artefaktów”.

„Będziemy wstanie odczytać rezultaty natychmiastowo, ponieważ sonar jest połączony z komputerem na pokładzie, który pokaże obrazy tego, co znajduje się na dnie rzeki lub tego, co jest pogrzebane pod błotem”, dodaje Mahrous. „W razie odkrycia przedmiotu, nasza grupa nurków zejdzie na dno w celu ich zbadania, upewniając się, czy jest to znaczący zabytek, którego nie wolno pominąć”.

Nurkowanie w Nilu nie jest niestety proste - przeszkadzają w nim silne wiatry oraz gęsta i zanieczyszczona błotem i mułem woda. Mętna tafla Nilu powoduje słabą widoczność i tym samym utrudnia znaczenie nurkowanie. Mimo że misja ta ma na razie charakter czysto sondażowy, budzi wiele emocji ze względu na jej lokalizację. To wokół Nilu skupiało się życie starożytnych Egipcjan, może on zatem odsłonić wiele z jego tajemnic. „Naszym celem jest lokalizacje zatopionych starożytności w całym kraju - plan który zajmie nam wiele lat ciężkiej pracy”, podsumowuje Mahrous.

 

Aleksandra Hallmann


Na podstawie: Daily News Egipt / Egypt State Information Service / Egypt’s Sunken Treasure

Czytaj także

ANTROPOLOGIA: Bardzo stara gruźlica

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2007 10:12
Na skamieniałej czaszce znaleziono ślady gruźlicy sprzed 500 tysięcy lat
rozwiń zwiń
Czytaj także

Masło sprzed 3000 lat

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2009 02:19
W Irlandii na torfowisku w prowincji Leinster odnaleziono dębową beczkę pełną masła.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Neolityczna „katedra”

Ostatnia aktualizacja: 19.08.2009 13:20
Kolejna sensacja na szkockich Orkadach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sezon na Dwójkę: Chrześcijaństwo w Afryce we wczesnym średniowieczu

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2010 12:20
30 marca 2010, godz. 18:00
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cmentarzysko ludzi i węży sprzed 6 tysięcy lat

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2009 11:47
Odkrycia dokonano w Górach Świętkorzyskich.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kto budował piramidy?

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2010 07:38
Znalezisko egipskich archeologów dowodzi, że budowniczymi piramid byli ludzie wolni.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cenne odkrycie w Aleksandrii

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2009 20:10
Polscy archeolodzy odkryli w centrum Aleksandrii starożytny uniwersytet z doskonale zachowanymi pozostałościami po antycznej uczelni.
rozwiń zwiń