Historia

Marzec'68. Prof. Roszkowski: Walka o władzę w PZPR rozegrała się na plecach młodego pokolenia

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2023 05:56
- Walka w PZPR rozegrała się na plecach młodego pokolenia, które uważało, że jest możliwa liberalizacja. Skończyło się dwoma latami stagnacji i Grudniem '70 - mówił prof. Wojciech Roszkowski w rozmowie z Portalem PolskieRadio.pl. 
Masówka w Hucie im. Lenina. Wiec poparcia dla antysyjonistycznej polityki partii po zamieszkach marcowych. Robotnicy potępiali protesty studentów i tzw. syjonistów. Nowa Huta, marzec 1968 r.
Masówka w Hucie im. Lenina. Wiec poparcia dla antysyjonistycznej polityki partii po zamieszkach marcowych. Robotnicy potępiali protesty studentów i tzw. syjonistów. Nowa Huta, marzec 1968 r.Foto: PAP/Stanisław Gawliński

- Te nadzieje młodego pokolenia w Polsce wiązały się z tym, że proces liberalizacji właśnie toczył się w Czechosłowacji - tłumaczył historyk. - Trend w Polsce był dokladnie odwrotny. Walka była między skostniałym, biurokratycznym, dogmatycznym i dosyć prymitywnym skrzydłem gomułkowskim a tymi młodymi karierowiczami, antysemicko nastawionymi, spod skrzydeł Moczara.

Posłuchaj, co jeszcze mówił prof. Wojciech Roszkowski w czasie rozowy z Portalem PolskieRadio.pl w 50. rocznicę buntu studentów: 

8 marca 1968 roku rozpoczęły się studenckie strajki na Uniwersytecie Warszawskim. Domagano się zaprzestania represji, solidaryzowano się z pisarzami, żądano przestrzegania konstytucji PRL. Aktyw robotniczy, milicja i ORMO spacyfikowały studentów na Krakowskim Przedmieściu i dziedzińcu UW. Aresztowano 45 osób, w tym m.in. Karola Modzelewskiego, Jacka Kuronia, Irenę Lasotę.

Według informacji Generalnej Prokuratury z 6 czerwca 1968 r. w związku z wydarzeniami marcowymi zatrzymano ponad 2700 osób, w tym 359 studentów. Przed kolegiami postawiono blisko 700 osób, w tym 143 studentów. Śledztwa wszczęto wobec 540 osobom, w tym 207 studentom.

marzec'68_663x364.jpg
Marzec 1968. Serwis specjalny

Do sądu skierowano akty oskarżenia przeciwko 262 osobom, w tym 98 studentom i pracownikom naukowym. Wśród nich znaleźli się Jacek Kuroń i Karol Modzelewski, którzy dostali po 3,5 roku więzienia, a także Adam Michnik z wyrokiem 3 lat pozbawienia wolności. W pozostałych procesach wyroki były niższe i wahały się od 18 do 24 miesięcy. Osoby zgadzające się na emigrację były zwalniane.

Kilka tysięcy studentów zostało relegowanych z uczelni, zawieszonych w prawach studentów lub też musiało starać się o ponowne przyjęcie. Wielu spośród relegowanych otrzymało karty powołania do służby wojskowej.

im

Czytaj także

Marzec '68. "Podzielono naród, by osłabić opór"

Ostatnia aktualizacja: 12.11.2017 09:37
Wydarzenia z marca 1968 r. były przejawem zniewolenia Polski przez komunizm. Ich istota sprowadzona została jednak do konfliktu Polacy – Żydzi oraz propagandy „antysyjonistycznej”. Czy to, co się stało 40 lat temu można określić jako czystkę antysemicką? Gośćmi audycji W gruncie rzeczy byli dr Mikołaj Mirowski - publicysta, historyk z Domu Literatury w Łodzi oraz mieszkający w Danii filozof, uczestnik marcowych wydarzeń Bronisław Świderski.  
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prof. Jerzy Eisler: Marzec '68 był buntem młodych

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2021 05:50
- Kto bił się z milicjantami w miastach, gdzie nie było szkół wyższych? Młodzież, a nie - jak do tej pory zwykło się mawiać - tylko studenci - mówił prof. Jerzy Eisler w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Irena Lasota: 8 marca rano aresztowano wiele osób

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2024 05:40
- Zostałam aresztowana 8 marca wieczorem. Wypuszczono mnie z więzienia po kilku miesiącach, na początku sierpnia - mówiła uczestniczka buntu studentów Irena Lasota w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Premiera "Dziadów". Dejmek wsadza kij w mrowisko

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2024 06:50
57 lat temu odbyła się premiera Mickiewiczowskich "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka. Nikt nie mógł przewidzieć, że spektakl aż w takim stopniu wpłynie na historię powojennej Polski. Ale twórcy spektaklu wiedzieli, że będzie o nim głośno.
rozwiń zwiń