Polskie Radio
Section05

Kobieca ręka

2 lipca 1849 r. Fryderyk Chopin mieszkający w wynajętym na lato mieszkaniu w pobliżu Pól Elizejskich przy rue Chaillot 74, skreślił kilka słów do swego przyjaciela Wojciecha Grzymały: „Od czasu jak jestem bez Twej gardma-lady [garde-malade], nie wiem […] jak jej podziękować. Była tu powiedzieć, że wyjeżdża, ale ktoś zaszedł, anim się mógł rozmówić, tak się wysunęła. Przesłała mi swoją kartę wizytową … Poczciwa i dobra”. Tą garde-malade była młoda bardzo sympatyczna Polka, Ludwika, opiekująca się schorowanym Chopinem w dzień i w nocy. Kompozytor bardzo ją polubił i przyzwyczaił się do jej troskliwej opieki, a także miłego towarzystwa. Po upływie paru tygodni musiała jednak wyjechać do swych krewnych na prowincję. Fryderyk dotkliwie odczuł jej nieobecność. Nie dość, że zabrakło mu troskliwej kobiecej ręki, to jeszcze coraz bardziej dokuczała mu samotność. Boleśnie też przeżywał opuszczenie przez przyjaciół, spędzających upalne tego roku lato w swych wiejskich posiadłościach. Natarczywie powracały wtedy wspomnienia z Nohant. (md)
Zobacz więcej na temat: 

Komentarze z Polski: raport dot. Puszczy Białowieskiej oraz wystawa „W oku cyklonu. Modernizm w Ukrainie”

W tym wydaniu: podsumowanie polskiej prezydencji w Unii Europejskiej; raport Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego  dotyczący naszego postrzegania Puszczy Białowieskiej; galeria "Więzi” w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN; wystawa w Muzeum Sztuki w Łodzi „W oku cyklonu. Modernizm w Ukrainie”. Zapraszamy do słuchania!
Zobacz więcej na temat: