- W Czwórce rozmawiamy o ubraniach i ich wpływie na nasze zdrowie i jakość środowiska.
- Naszą przewodniczką jest Aleksandra Włodarczyk, edukatorka modowa.
- Opowiada, z jakich tkanin są wykonywane dzisiaj ubrania i czym kierować się przy ich wyborze.
Ubrania - ile kupujemy ich rocznie?
Jak wykazują analizy Europejskiej Agencji Ochrony Środowiska, statystyczny mieszkaniec Unii Europejskiej co roku kupuje średnio 26 kilogramów ubrań. W rankingu przodują Irlandczycy, którzy kupują prawie dwa razy więcej ciuchów, bo aż 53 kilogramy rocznie. Wzmożony popyt na ubrania wynika m.in. z ich ceny, za którymi kryją się kiepskiej jakości materiały.
Z jakich materiałów robione są ubrania?
A na jakie tkaniny możemy trafić? - Materiały w zasadzie dzielimy na trzy różne rodzaje, czyli naturalne, i tutaj mogą być roślinne i zwierzęce - wymienia Aleksandra Włodarczyk. - Druga kategoria to syntetyczna, czyli tutaj mam na myśli materiały produkowane głównie z ropy naftowej w procesie chemicznym. To będzie poliester, nylon inaczej zwany poliamidem, akryl czy spandeks - inaczej nazywany elastanem.
- Trzecia grupa to materiały sztuczne, czyli to są materiały, dla których surowcem są zazwyczaj drzewa albo rośliny - tłumaczy gość Czwórki. - Są one produkowane w procesie chemicznym, dlatego czasami się je też nazywa półsyntetycznymi.
Czy produkcja ubrań ma negatywny wpływ na środowisko?
Jak zaznacza gość Czwórki, pozyskiwanie wszystkich rodzajów tkanin nie jest bez wpływu na środowisko. - Każdą rozmowę zaczynałabym od tego, że podstawą jest ograniczać się w zakupach ubrań. Ponieważ wszystko, co kupujemy, ma swój ślad, czy to węglowy, czy wodny, czy chemiczny - podkreśla specjalistka. - Jako świadomi konsumenci powinniśmy wniknąć w procesy produkcyjne.
- Na przykład bawełna konwencjonalna to jest taki materiał, który odpowiada za blisko 70 procent śladu wodnego wszystkich włókien produkowanych na świecie. Przytoczę przypadek Morza Aralskiego, które wyschło do 10 procent swojej objętości właśnie w związku z tym, że na obszarach dookoła niego produkowana była bawełna - zauważa Aleksandra Włodarczyk. - Bawełna jest też produkowana przy dużym zużyciu pestycydów, i to ma wpływ oczywiście na degradację gleb. To także może mieć wpływ na nas, konsumentów, ponieważ mogą w niej występować pozostałości pestycydów.
Sprawdź także:
Sprawdzaj certyfikaty
Jeżeli jednak musimy już kupować, to decydujmy się na materiały naturalne, a przy ich wyborze zwracajmy uwagę na certyfikaty. Jednym z nich jest GOTS (Global Organic Textile Standard).
- W zasadzie on ma chyba najszerszy poziom weryfikacji produktu. Mamy pewność, że dany surowiec został wyprodukowany w sposób organiczny i że wszystkie późniejsze procesy obróbki, farbowania i wykańczania są zgodne z założeniami certyfikatu - wyjaśnia gość audycji. - Na tej podstawie możemy powiedzieć, że ten produkt rzeczywiście powstał w zrównoważony sposób. Tego typu certyfikatów jest ponad 200 na całym świecie, z tym że mają różnego rodzaju zakres.
16:02 CZWORKA/Pierwsze słyszę - ubrania moda Ola Włodarczyk 23.05. 2024.mp3 Ola Włodarczyk, autorka profilu Świadomy Konsument, radzi, czym się kierować przy wyborze ubrań i dlaczego certyfikaty są tak ważne (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Jak radzi jednak rozmówczyni Kamila Jasieńskiego, w dbałości o naszą planetę, ale także o własne zdrowie, zanim pójdziemy na kolejne zakupy, sprawdźmy, czy w szafie jest coś, co możemy ponownie wykorzystać albo przerobić. - Najlepiej jednak kupować mniej - mówi gość Czwórki.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: Aleksandra Włodarczyk (edukatorka modowa)
Data emisji: 23.05.2024
Godzina emisji: 7.25
aw/wmkor
