Historia

Powstanie zabajkalskie. Ostatni zryw powstańców styczniowych

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2023 05:55
27 listopada 1866 roku w Irkucku władze carskiej Rosji wykonały wyroki śmierci na przywódcach powstania zabajkalskiego, zesłanych na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym. 
Artur Grottger, Pochód na Sybir
Artur Grottger, "Pochód na Sybir"Foto: Wikimedia Commons/domena publiczna

Polacy nie rezygnowali łatwo z wolności i prowadzili walkę nawet jako zesłańcy. Powstanie znad jeziora Bajkał było ostatnim starciem polskich żołnierzy z Rosjanami, aż do czynu Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego. Powstanie polskich zesłańców w Kraju Zabajkalskim na Syberii wybuchło 24 czerwca 1866 roku.

Kilka miesięcy później, 27 listopada 1866 roku w Irkucku władze carskiej Rosji wykonały wyroki śmierci na przywódcach powstania zabajkalskiego, zesłanych na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym. Byli to Narcyz Celiński, Gustaw Szaramowicz, Władysław Kotkowski i Jakub Reiner.

Przed wykonaniem egzekucji Rosjanie pozwolili na pożegnanie się z rodzinami. Niestety, listy zostały zarekwirowane przez cenzurę i nigdy nie dotarły do adresatów. Prof. Wiesław Caban w rozmowie z Polską Agencją Prasową w 2016 roku przytoczył wiadomość napisaną do ojca przez Gustawa Szaramowicza:

"Jutro umieram, ale 32 lata żyłem uczciwie. Przyczyną uczciwości mojej Ty; przyczyną śmierci mojej – ja. Posłano nas daleko; nam chciało się iść jeszcze dalej; ja byłem naczelnikiem; broń była w robocie; do starych klęsk dodała się nowa; rząd to nazwał buntem – i jutro będę rozstrzelany".

Przedłużenie Powstania Styczniowego

Zryw rozpoczął się, gdy więźniowie zostali skierowani do budowy drogi wzdłuż jeziora Bajkał. 24 czerwca 1866 roku konspiratorzy pod dowództwem Kazimierza Arcimowicza i Gustawa Szaramowicza rozbroili konwojentów i wyruszyli, aby oswobodzić pozostałych współwięźniów. Nie wszyscy z zesłańców przyłączyli się do uciekinierów. Ostatecznie udało się zebrać 250 zdecydowanych. Ich celem było przedarcie się do granicy z Chinami.

10 lipca 1866 roku pod Bystrą wyśledził ich liczniejszy i lepiej uzbrojony oddział rosyjski. Ci, którym udało się uciec, zostali pojmani w ciągu miesiąca.

Poza organizatorami ucieczki represje dotknęły również innych uczestników zrywu, którzy zostali skazani na chłostę i dożywotnią katorgę oraz skierowani do ciężkich prac. 

Zesłańcy syberyjscy

Historycy szacują, że liczba Polaków zesłanych na katorgę po Powstaniu Styczniowym sięga około 20 tysięcy. Chociaż formalnie byli więźniami, wielu z nich pozwalano pracować w swoich zawodach. Wielu z nich prowadziło badania, które wniosły istotny wkład w światową naukę. Należeli do nich m.in. Wacław SieroszewskiBronisław Piłsudski czy Benedykt Dybowski.

– Stali wyżej intelektualnie. Nawet jeżeli zostali wyrwani w trakcie edukacji, to potrafili się urządzić. Cała masa ludzi, która zajęła się rzemiosłem i handlem wniosła duży postęp w cywilizowaniu Syberii. Polacy bywali zatrudniani nawet w policji i sądach, bo Rosjanom brakowało wykształconych ludzi – powiedział historyk prof. Wiesław Caban w audycji Hanny Marii Gizy z cyklu "Klub ludzi ciekawych wszystkiego".


Posłuchaj
57:39 polscy zesłańcy na syberii___v2019006702_tr_0-0_160804751b931752[00].mp3 Audycja Hanny Marii Gizy z cyklu "O wszystkim z kulturą". W rozmowie o polskich zesłańcach na Syberię udział wzięli: Wojciech Lada, dziennikarz i autor książki "Pożytki z katorgi" oraz historycy: prof. Wiesław Caban i dr Jan Trynkowski. (PR, 30.03.2019)

 

PAP/sa

Czytaj także

Powstanie styczniowe. Zwycięstwo ducha

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2024 06:00
- Wybuch powstania jest zawsze aktem desperacji, oznacza, że wyczerpano wszelkie inne możliwe środki walki politycznej o własny byt narodowy, a sytuacja, w której naród się znajduje, jest po prostu nieakceptowalna - mówi historyk prof. Michał Klimecki. 161 lat temu, 22 stycznia 1863 roku, rozpoczęło się powstanie styczniowe, największy zryw narodowowyzwoleńczy przeciwko rosyjskiemu zaborcy. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bronisław Piłsudski. Brat Marszałka na Dalekim Wschodzie

Ostatnia aktualizacja: 02.11.2023 05:45
- Na Sachalinie Bronisław Piłsudski jest znacznie bardziej znany niż w Polsce. Jest uważany za bohatera narodowego - mówił na antenie Polskiego Radia Józef Żytek. Dzięki działaniom Piłsudskiego wiemy, jak brzmiał język Ajnów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleksander Sochaczewski - zapomniany malarz, niezłomna dusza

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2018 09:44
Zesłaniec syberyjski, urodzony w 1843 roku w Iłowie. Więzień 10 Pawilonu. Tuż po wybuchu powstania styczniowego, Aleksander Sochaczewski, zostal skazany na 20 lat pobytu na Syberii. Te bolesne doświadczenia zaowocowały między innymi cyklem obrazów, upamiętniających tamten okres w życiu artysty. Tym samym malarz zyskał miano narodowego kreatora pamięci o Sybirze.
rozwiń zwiń