Redakcja Polska

Agresywne działania Rosji na Morzu Czarnym. Były dowódca sił NATO w Europie: ryzykuje wojną z NATO

17.08.2023 09:05
Moskwa ryzykuje wywołaniem bezpośredniej wojny z Sojuszem Północnoatlantyckim poprzez przechwytywanie statków na wodach międzynarodowych Morza Czarnego oraz próbę nałożenia kagańca ekonomicznego na Ukrainę - ostrzega na łamach Politico były naczelny dowódca sił zbrojnych NATO w Europie (SACEUR), admirał marynarki wojennej USA James Stavridis.
Okręty rosyjskie pod Sewastopolem, zdjęcie ilustracyjne.
Okręty rosyjskie pod Sewastopolem, zdjęcie ilustracyjne.shutterstock.com/AlexZi

Stavridis dowodził siłami Sojuszu na kontynencie między 2009 a 2013 r. W jego opinii eskalacja, do jakiej dochodzi na morzu, w tym przejęcie w niedzielę przez Moskwę pływającego pod banderą Palau statku, może zmusić partnerów Kijowa do interwencji, aby zapobiec paraliżowi gospodarczemu Ukrainy.

"Działania Rosji na wodach międzynarodowych Morza Czarnego wywołują prawdziwe ryzyko eskalacji do wojny morskiej pomiędzy NATO a Federacją Rosyjską" - powiedział Stavridis w opublikowanym w środę wieczorem artykule. NATO "nie będzie przekazywać sprzętu i pieniędzy Ukrainie tylko po to, aby obserwować, jak Rosja tłamsi jej gospodarkę poprzez nielegalną blokadę" - dodał wojskowy.

Strzały w kierunku statku handlowego

Resort obrony Rosji powiadomił w niedzielę, że rosyjski okręt patrolowy Wasilij Bykow oddał strzały ostrzegawcze w kierunku zmierzającego do Ukrainy statku handlowego Sukru Okan pod banderą Palau, gdy jego kapitan nie zareagował na wezwanie do zatrzymania się w celu przeprowadzenia kontroli. Następnie żołnierze rosyjscy dostali się na pokład jednostki ze śmigłowców Ka-29. Ukraińskie ministerstwo obrony zidentyfikowało statek jako turecki. Według Stavridisa taktyka Rosji jest "równoznaczna z piractwem".

"Jeśli Rosja zacznie przejmować statki albo próbować je odstraszyć, myślę, że to prawdopodobne, iż NATO odpowie poprzez wsparcie korytarza humanitarnego dla żeglugi" - skomentował były dowódca SACEUR. Sojusz mógłby chronić statki wypływające i wpływające do ukraińskiego portu w Odessie "samolotami bojowymi NATO w powietrzu i prawdopodobnie okrętami wojennymi NATO w ramach eskorty" - ocenił rozmówca Politico.

Napięcia na Morzu Czarnym

Napięcia na Morzu Czarnym dramatycznie wzrosły, odkąd Rosja jednostronnie wycofała się w lipcu z umowy zbożowej, zapewniającej do tej pory bezpieczny transport żywności z Ukrainy przez Morze Czarne, i ostrzegła, że statki płynące do ukraińskich portów mogą być postrzegane jako cele wojskowe. Umowa zbożowa, do czasu wycofania się z niej Rosji, zapewniła bezpieczne wysłanie z ukraińskich portów nad Morzem Czarnym 32,9 mln ton zboża. W odpowiedzi na ruch Rosji sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oskarżył Moskwę o "niebezpieczne i eskalacyjne działania na Morzu Czarnym", dodając, że Sojusz "intensyfikuje obserwację i rozpoznanie w regionie Morza Czarnego".

Zdaniem Stavridisa możliwe wsparcie ze strony krajów NATO leżących nad Morzem Czarnym - Turcji, Rumunii i Bułgarii - oznaczałoby, że "rosyjska flota czarnomorska zostałaby zdominowana militarnie".

Po wycofaniu się z umowy zbożowej Moskwa zaatakowała ukraińskie składy zboża wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego, niszcząc według doniesień 60 tys. ton żywności. Rosja wielokrotnie atakowała także ukraińskie porty nad Dunajem Reni i Izmaił, leżące zaledwie kilkaset metrów od granicy z Rumunią. Rosyjskie ministerstwo obrony ostrzegło, że "wszystkie statki płynące po wodach Morza Czarnego w stronę ukraińskich portów będą postrzegane jako potencjalni przewoźnicy ładunków wojskowych". Mimo to Kijów ogłosił powstanie "tymczasowego korytarza" dla ruchu morskiego, umożliwiając statkom wypływanie na wody międzynarodowe. W środę minister infrastruktury Ołeksandr Kubrakow poinformował, że pierwszy kontenerowiec pod banderą Hongkongu wypłynął na morze pomimo zagrożenia ze strony Moskwy.


PAP/IAR/dad

Zobacz więcej na temat: Rosja NATO Morze Czarne Krym

CNN pod wrażeniem defilady. "Polska jedną z głównych potęg wojskowych w Europie"

16.08.2023 15:01
Telewizja CNN określiła defiladę w Warszawie, zorganizowaną z okazji Święta Wojska Polskiego, mianem największej od dziesięcioleci. Portal amerykańskiej stacji w swoim artykule zauważył, że podczas wydarzenia zaprezentowano część z najnowocześniejszych urządzeń znajdujących się w arsenale Polski - amerykańskie czołgi M1A1 Abrams, południowokoreańskie czołgi K2 i samobieżne haubice K9, wyrzutnie rakiet HIMARS, samobieżne haubice Krab, a także amerykański system rakietowy Patriot.

Brytyjskie media chwalą Polskę. "Pokazuje, jak rozwiązywać kryzys migracyjny"

16.08.2023 16:44
"Polska mobilizując wojsko na granicy z Białorusią, daje przykład Wielkiej Brytanii, jak należy rozwiązywać kryzys migracyjny" - pisze w środę w komentarzu brytyjski dziennik "Daily Express".

Kolejna akcja destabilizacyjna Kremla: walka głodem. Anna Fotyga: Wolny Świat powinien utworzyć "rolnicze Ramstein"

17.08.2023 09:51
- Działania na rynku zbożowym na świecie to jedna z form destabilizacji, prowadzonych przez Federację Rosyjską. Działania Rosji mogą przypominać destabilizację na rynku energetycznym, prowadzoną przez Kreml, czy też próbę destabilizacji poprzez popychanie na granice migrantów ściąganych na Białoruś przez Łukaszenkę - zauważyła w rozmowie z portalem Polskiego Radia PolskieRadio24.pl była minister spraw zagranicznych, eurodeputowana PiS Anna Fotyga, odnosząc się do zerwania przez Rosję umów zbożowych. Jak zaznaczyła, świat w odpowiedzi powinien stworzyć szeroką koalicję, wykraczającą poza UE - formę rolniczego Ramstein.