Raport Białoruś

Na Białorusi nie będzie Płoszczy w dzień wyborów

Ostatnia aktualizacja: 21.09.2012 06:30
W dzień wyborów 23 września opozycja nie planuje masowych akcji protestu. Główne partie opozycyjne widzą, że nie ma klimatu do zrywu społecznego. - Jeśli dojdzie do prowokacji, będą za to odpowiedzialne władze - mówi jeden z liderów.
Na Białorusi nie będzie Płoszczy w dzień wyborów
Foto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

W dzień wyborów do białoruskiej niższej Izby Reprezentantów nie będzie kolejnej Płoszczy, jak nazywane są duże demonstracje, na które wzywa Białorusinów opozycja, przeprowadzane na głównym placu Mińska („płoszcza” to po białorusku „plac”).

Białoruski Front Narodowy, Zjednoczona Partia Obywatelska i inne organizacje opozycyjne nie planują akcji protestu w dzień głosowania 23 września. Należy przypomnieć, że część liderów opozycji w dalszym ciągu przebywa w więzieniach. Nie ma wspólnego scenariusza dla opozycji na dzień wyborów. Duża część opozycji będzie zaangażowana w obserwowanie głosowania.

Natomiast władze zamierzają zorganizować na Placu Październikowym dyskotekę i koncert dla młodzieży.

 

Lider Białoruskiego Frontu Narodowego Aleksiej Janukiewicz powiedział, że partia nie będzie wzywać ludzi do masowego protestu na placach Mińska, nie będzie też organizować ulicznych akcji. – Społeczeństwo nie wierzy, że wynik tych wyborów może w kraju cokolwiek zmienić. Stąd nie ma motywacji, by wyrażać nadzieję na zmiany 23 i 24 września. Z drugiej strony, przez ostatnie półtora roku władzom udało się stworzyć atmosferę strachu, jeśli chodzi o udział w akcjach ulicznych protestów. Dlatego też nie należy się spodziewać, że na takie wezwanie (do protestu) mogłaby odpowiedzieć duża liczba ludzi – powiedział.

Białoruski Front Narodowy zamierza monitorować frekwencję w mińskim okręgu numer 101. – Uważamy, że po kampanii wzywającej do bojkotu wyborów, w tym punkcie głosowanie w praktyce się nie odbędzie – powiedział Radiu Swaboda wiceprzewodniczący BNF Ihar Lialkou. Jak dodał, choć BNF nie zorganizował akcji obserwacyjnej na terenie kraju, działacze tej partii w regionach mają reagować na sytuację w ich okręgach na bieżąco. W biurze BNF 23 września będzie mieściło się centrum informacyjne o przebiegu wyborów, w jego pracach będą brać udział również przedstawiciele socjaldemokratycznej partii „Sprawiedliwy świat” i ruchu „Mów prawdę”. Mają tam docierać informacje o przebiegu głosowania z całego kraju.


"O uczciwe wybory bez Łukaszenki"


 

Działacze Zjednoczonej Partii Obywatelskiej również będą prowadzić punktowy monitoring wyborów, informacje będą gromadzone w biurze partii. Również ZPO nie będzie wzywać ludzi do protestu na „płoszczy”. – To byłoby niezgodne z przesłaniem, które już wystosowaliśmy. Wzywamy ludzi, aby nie głosowali i do przyłączenia się do kampanii "O uczciwe wybory bez Łukaszenki", która będzie kontynuowana po 23 września – powiedział lider partii Anatol Labiedźka.

 

 

Jeden z liderów Białoruskiej Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Wital Rymaszeuski będzie koordynować obserwację wyborów. Nie sądzi, żeby doszło do jakichkolwiek protestów. – Wszyscy widzą, że Białorusini nie wierzą, iż u nas odbywają się jakiekolwiek „wybory”. To nie jest moment, w którym można poruszyć społeczeństwo. BChD nie wzywa do żadnych akcji protestu, nie robią tego wszystkie pozostałe partie, bez wyjątku. Za wszystkie prowokacje, jeśli będą miały miejsce, będą odpowiedzialne władze białoruskie – powiedział Rymaszeuski.

Tymczasem na placu Październikowym w Mińsku po wyborach władze białoruskie organizują koncert i dyskotekę. Jak poinformował student Filip Kostikow, z różnych kursów uniwersyteckich zbierają po 50 osób na tę imprezę. – Ci którzy przyjdą, mogą być nieobecni w poniedziałek i wtorek na zajęciach,  to powiedziano oficjalnie. Radzono na dyskotece nie rozmawiać z prasą. Na pytanie, dlaczego przyszli, odpowiadać, bo "lubię Mińsk, Białoruś, etc."

svaboda.org/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Apel o uwolnienie więźniów. "Białoruś pozostaje w izolacji"

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2012 05:55
114 kandydatów na deputowanych do białoruskiego parlamentu zaapelowało do władz o wypuszczenie na wolność więźniów politycznych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wybory na Białorusi: część opozycji wycofuje kandydatów

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2012 19:00
Dwa białoruskie ugrupowania opozycyjne: Zjednoczona Partia Obywatelska i partia BNF- Białoruski Front Narodowy, rezygnują z udziału w wyborach 23 września.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Opozycja przypomniała o więźniach politycznych

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2012 17:21
Pikieta poparcia dla więźniów politycznych w stolicy Białorusi. Akcja w Mińsku została zorganizowana w ramach spotkania z wyborcami opozycyjnej polityk Tacciany Karatkiewicz, która ubiega się o mandat deputowanego do parlamentu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Za wcześniejsze głosowanie "wolne w piątek"

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2012 12:23
Podczas przedterminowego głosowania w wyborach do niższej izby parlamentu Białorusi, dochodzi do naruszeń: wyborców zmusza się, by głosowali - informują niezależne portale białoruskie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dwoje obserwatorów OBWE bez wiz: "są niepożądani”

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2012 23:00
Do Mińska przyjechał Matteo Mecacci, koordynator misji obserwatorów krótkoterminowych OBWE na białoruskie wybory parlamentarne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niemiecki MSZ wezwał ambasadora Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2012 19:00
Ambasador białoruski w Berlinie Andrej Giro został wezwany na rozmowę do ministerstwa spraw zagranicznych Niemiec.
rozwiń zwiń