Lubow Jakymczuk: każdy z nas chce wrócić do Ukrainy [ZOBACZ WIDEO]

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2022 19:46
- Wszystkich, którzy uciekają teraz z Ukrainy, łączy chęć powrotu. Mimo że jest nam dobrze w Polsce, w Europie, każdy z nas chce wrócić - mówiła ukraińska poetka Lubow Jakymczuk podczas spotkania w Studiu Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego. 

WIDEO:

[YouTube Program 2 Polskiego Radia]

  • Warszawa była kolejnym miastem w Europie, po Edynburgu i Paryżu, które odwiedziała Lubow Jakymczuk.
  • Poetka angażuje się w pomoc swojej ojczyźnie, którą od 24 lutego okupuje zbrojnie Rosja.

Lubow Jakymczuk - urodzona w 1985 roku w Pierwomajsku w obwodzie ługańskim autorka m.in. opublikowanego po polsku tomu "Morele Donbasu" - w ostatnich latach w swoich wierszach dokumentuje okropieństwa wojny, która w jej rodzinnych stronach trwa od 2014 roku. Elastyczność języka wykorzystuje, żeby w niedosłowny, ale przejmujący sposób opowiedzieć o śmierci, wojnie i zagładzie całych miast i osad, a także relacji międzyludzkich. Za wcześniejszy, debiutancki tom otrzymała nagrodę Prywitannia żyttia im. Bohdana Ihora Antonycza i nagrodę im. Wasyla Symonenki. Lubow Jakymczuk jest również animatorką kultury, była organizatorką lub kuratorką takich wydarzeń kulturalnych jak: Rok Semenki (2012), DonKult (Lwów 2015), GalicjaKult (Charków 2016).

Przed kilkoma dniami wyruszyła kolejowym transportem ewakuacyjnym z ostrzeliwanego Kijowa. - 24 lutego obudziły mnie dźwięki wybuchów. Pierwsze, co powiedziałem, to "kochany" do mojego męża, a potem zaklęłam. Od razu wzięliśmy nasze dziecko i wybiegliśmy na korytarz, bo na korytarzu jest najbezpieczniej - opowiadała w Polskim Radiu Lubow Jakymczuk.

Misja artysty w czasach wojny

Po ewakuacji z Kijowa przekroczyła polsko-ukraińską granicę, jak sama mówi - przeszła szlak uchodźczy razem z innymi ofiarami wojny - po to, żeby dotrzeć na prezentację ukraińsko-szkockiego projektu translatorskiego Beyond and Certain na festiwalu Stanza w Edynburgu i spotkanie z czytelnikami w Paryżu. Po to, żeby mówić o Ukrainie bestialsko atakowanej przez Rosję, żeby być posłańcem.

- Misją artysty, tak jak każdego innego z nas w tej sytuacji, jest wolontariat. Drugą misją jest wojna informacyjna, którą prowadzimy z Rosją. Dlatego codziennie udzielam jednego lub kilku wywiadów prasie zachodniej, żeby opowiadać o tym, co dzieje się w Ukrainie - tłumaczyła poetka.

Wdzięczność dla Polski

W drodze powrotnej z Paryża Lubow Jakymczuk zatrzymała się w Warszawie, żeby również z polskimi czytelnikami porozmawiać o sytuacji swojego kraju, swojego miasta i ludzi, z którymi przekraczała polsko-ukraińską granicę, a także żeby przeczytać wiersze, które często wyrażają więcej niż długie opowieści.

- Polacy witają nas na granicy bardzo gościnnie. To wygląda jak z takiego dobrego amerykańskiego filmu, gdzie podnoszą dzieci na rękach, pomagają kobietom z walizkami. Wszyscy są przyjaźni, życzliwi. Policjanci wszystko spokojnie tłumaczą - podkreślała podczas spotkania w Studiu Lutosławskiego.

Mąż Lubow Jakymczuk pozostał w Ukrainie i zajmuje się wolontariatem. - Pomaga dostarczać leki, jedzenie i inne rzeczy z Kijowa do szpitali położniczych w Charkowie. Dwie godziny temu był pod ostrzałem, cudem przeżył. Razem z kilkoma wojskowymi schronił się za betonową ścianą. W pobliżu leżała masa martwych ciał - relacjonowała poetka.


Posłuchaj
51:42 Dwójka spotkanie lubow jakymczuk 14.03.2022.mp3 Spotkanie z ukraińską poetką Lubow Jakymczuk w Studiu Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego (Dwójka) 

W spotkaniu wzięła również udział tłumaczka tomu "Morele Donbasu" i innych wierszy Lubow Jakymczuk, a także innych współczesnych poetek i poetów ukraińskich - Aneta Kamińska. 

Rozmowę z Lubow Jakymczuk tłumaczyła Maria Jankowa. Wiersze poetki w polskim przekładzie czytała Katarzyna DąbrowskaSpotkanie prowadziła Małgorzata Szymankiewicz.

Wydarzenie w Studiu Lutosławskiego było możliwe dzięki współpracy z Narodowym Zespołem Muzeum Sztuki i Kultury w Kijowie - Mystetskyi Arsenal.

Na spotkanie zapraszaliśmy w poniedziałkowym "Poranku Dwójki" (14.03). Z tłumaczką Anetą Kamińską rozmawiała Katarzyna Hagmajer-Kwiatek.

Posłuchaj
06:38 Dwojka_Poranek Dwojki 2022_03_14-08-07-40.mp3 Rozmowa z tłumaczką wierszy Lubow Jakymczuk Anetą Kamińską (Poranek Dwójki) 

***

Logotyp Narodowego Zespołu Muzeum Sztuki i Kultury w Kijowie - Mystetskyi Arsenal Logotyp Narodowego Zespołu Muzeum Sztuki i Kultury w Kijowie - Mystetskyi Arsenal

pg

Czytaj także

Serhij Żadan. Poeta na wojnie z "rosyjskimi barbarzyńcami"

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2022 06:00
Serhij Żadan uważa, że zadaniem literatury jest mówić o tym, co najważniejsze. Od 2014 roku zarówno wierszem, jak i prozą opisuje wojnę na wschodzie kraju. Teraz relacjonuje codzienność atakowanego przez Rosjan Charkowa, naraża życie, pomagając ofiarom wojny, apeluje o wsparcie i dodaje otuchy Ukraińcom.
rozwiń zwiń