Grzegorz Kasdepke został pisarzem, by uratować Winnetou

Grzegorz Kasdepke jest jednym z najbardziej popularnych, współczesnych pisarzy książek dla dzieci. Jak przyznaje w Czwórce, nie zawsze lubił literaturę, a do czytania "przemocą" zmusiła go ciotka.

- Na początku nie czytałem książek, w ogóle - przyznaje Grzegorz Kasdepke w rozmowie z Kasią Dydo i Kubą Kuklą. - Pewnego dnia moja ciotka zastosowała przemoc i zamknęła mnie w pokoju z książką o Winnetou. Okazało się, że ta książka mnie wciągnęła, ale też bardzo rozkochała w głównym bohaterze. Gdy doszedłem do końca książki, gdzie główny bohater ginie, byłem tak zrozpaczony, że postanowiłem, że zostanę pisarzem by tej książce dopisać szczęśliwe zakończenie - zdradza na antenie. 

Okazuje się, że szczęśliwe zakończenie książki o przygodach Winnetou, gość Czwórki napisał już gdy był w czwartej klasie szkoły podstawowej. Nie zmieniło to jednak jego planów, by zostać pisarzem.

- Fajnie być bajkopisarzem, i pisarzem w ogóle, wtedy ma się szansę przeżyć kilka żyć, choćby we fragmentach - mówi Grzegorz Kasdepke.

Autor zdradza, że wiele pomysłów na swe książki dostaje od dzieci, z którymi rozmawia. Tak powstała m.in. opowieść pt. "W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko".

Bajkopisarz nie omija też trudnych tematów w swych książkach. Jak sam przyznaje rozwód rodziców, śmierć, choroba to tematy, które dzieciom funduje życie, bo przecież żyją w tym samym świecie, co my. - Omijanie pewnych tematów byłoby tchórzostwem ze strony dorosłych, co nie oznacza, że musimy szokować - przyznaje Kasdepke.

W najnowszej książce autora znajdziemy temat rozwodu rodziców. Na publikację musimy jednak chwilę zaczekać, gdyż autor pisze ją na podstawie własnych doświadczeń - posłuchaj audycji Kasi Dydo i Kuby Kukli i dowiedz się więcej o książkach dla dzieci autorstwa Grzegorza Kasdepke.

Zapraszamy do naszego serwisu: Bajki Samograjki

(pj)