O roślinach, które z braku wody głośno płaczą

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2023 10:03
Naukowcy cały czas odnajdują i interpretują ciekawostki dotyczące fauny i flory. Wiemy już np., stresują się zwierzęta, ale okazuje się, iż ten stan może dotyczyć też roślin - gdy brakuje im wody - płaczą, a ściślej mówiąc, wydają dźwięki przypominające prażenie kukurydzy. 
Dźwięk roślin można nagrać, a po odpowiednim przetworzeniu - usłyszeć go.
Dźwięk roślin można nagrać, a po odpowiednim przetworzeniu - usłyszeć go. Foto: shutterstock/AlexanderLipko
  • Rośliny płaczą, a do płaczu doprowadza je stres, co udowodniła Lilach Hadany, biolożka z Uniwersytetu w Tel Awiwie. 
  • Naukowczyni zarejestrowała dźwięki roślin dzięki specjalnym mikrofonom. Nie są one słyszalne dla ludzkiego ucha. 
  • Po odpowiednim przetworzeniu dźwięki roślin usłyszymy jako pykanie, podobne do pękania ziaren kukurydzy podczas prażenia. 
  • Rośliny wydają ten dźwięk, np. gdy przeżywają stres wodny. 
  • Okazuje się, że rośliny nie tylko wydają dźwięki, ale i słyszą je. 

Do płaczu rośliny doprowadza stres, wynika z badań, które przeprowadziła Lilach Hadany, biolożka z Uniwersytetu w Tel Awiwie. Niektóre gatunki roślin pod wpływem stresu zmieniają swój kolor lub kształt, inne zaczynają emitować silny zapach, wiele z nich płacze.

Rośliny pykają jak prażony popcorn

Dzięki specjalnym mikrofonom naukowczyni udało się zarejestrować ultradźwięki generowane przez rośliny pozbawione wody. Są one dla nas niesłyszalne, ponieważ mają od 20 do 100 tysięcy Hz. Ludzkie ucho najbardziej wyczulone jest zaś na częstotliwości od tysiąca do trzech tysięcy Hz. Potwierdza to dr hab. Ewa Zaraś ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. - Rośliny wydają dźwięki, kiedy są zestresowane - mówi specjalistka. - Podstawowym i najłatwiejszym do wygenerowania stresem jest stres wodny. Roślina jest niedopojona, nienawodniona i wtedy zaczyna krzyczeć. 

Ludzie tego krzyku nie usłyszą, ale niektóre zwierzęta już tak. Jak wyjaśnia naukowczyni, jest to krzyk na poziomie ultradźwięków, który dotrze do uszu nietoperzy, ale niewykluczone, że też psów czy chomików. 
- Po odpowiednim przetworzeniu tego dźwięku, na taki słyszalny dla ludzkiego ucha, możemy usłyszeć specyficzny dźwięk, coś, co przypomina pękanie kukurydzy w chwili, gdy z ziarenek staje się popcornem. To takie strzelanie - wyjaśnia dr hab. Ewa Zaraś. - Roślina, która jest zrelaksowana, też potrafi sobie "pyknąć", np. raz na minutę albo wcale. Gdy jednak zaczyna przezywać stres wodny, to takie dźwięki, to "pykanie" pojawia się nawet do 40 razy na minutę. Ona cały czas daje znać, że coś niedobrego się z nią dzieję - dodaje. 


Posłuchaj
03:52 czwórka pierwsze słyszę 11.09.2023 rośliny.mp3 Płacz roślin - o tym zjawisku opowiada dr hab. Ewa Zaraś (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Prawdopodobnie u podstaw generowanie tego dźwięku leży zjawisko kawitacji. Każda roślina jest bardzo złożonym organizmem, ma wypracowany mechanizm podciągania wody od systemu korzeniowego aż do liści. - Są to komórki odpowiedniej tkanki przewodzącej, które tworzą swego rodzaju naczynia, w których podciągana jest woda - objaśnia rozmówczyni Weroniki Puszkar. - Gdy występuje pewien deficyt wody, to w tym słupie naczyń pojawiają się pęcherzyki powietrza. One rozrywają słup, dając charakterystyczny pykający dźwięk. 

Czy roślina ma uszy?

Od lat wiadomo też, że roślina nie tylko generuje dźwięki, ale też je odbiera. - Już badania z lat 60. XX wieku udowodniły, że np. wiesiołek, kiedy usłyszy przelatującą pszczołę lub trzmiela, zaczyna produkować słodszy nektar, żeby zwabić te owady - zdradza dr hab. Ewa Zaraś. 

Czytaj także:

Prawdopodobnie za to wszystko odpowiadają specjalne receptory, tzw. uszy rośliny, które odbierają zmianę w jej otoczeniu. Ta zmiana może polegać choćby na zmianie ciśnienia, które wywołuje fala dźwiękowa.

Ekspertka dodaje, że dźwięki słyszą też korzenie roślin, które chętnie wchodzą w kooperacje z grzybami i bakteriami. Na znaczne odległości są w stanie przekazywać sobie informacje. Słyszą np. wody gruntowe i wiedzą wtedy, w jakim kierunku się rozwijać. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzący: Kamil Jasieński

Materiał: Weronika Puszkar

Data emisji: 11.09.2023

Godzina emisji: 08.49

pj

Czytaj także

Projektowanie zieleni w miastach. Gdzie można się tego nauczyć?

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2023 16:30
Kierunek ogrodnictwo miejskie i arborystyka to doskonała propozycja, dla tych, którym bliski jest świat roślin. - Zapraszamy wszystkich, także absolwentów liceów ogólnokształcących. To studia dla mieszczuchów, uszyte na miarę miasta - podkreśla dr hab. Ewa Zaraś, prodziekan Wydziału Ogrodnictwa. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Działka w mieście. Jak zdobyć własne ROD-os?

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2023 10:39
Ogromny wpływ na popularność Rodzinnych Ogródków Działkowych miała pandemia. Wtedy szukaliśmy bezpiecznych miejsc, gdzie moglibyśmy przebywać na świeżym powietrzu. Ogródki działkowe cieszą się popularnością i dziś, a coraz częściej widzimy gospodarujących w nich młodych ludzi. 
rozwiń zwiń