Historia

Andrzej Markowski. Kompozytor o szerokich horyzontach

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2023 05:45
- Wszystko, co jest muzyką, nie jest mi obce. Ja tym żyję. Nawet w najskromniejszej piosence czy balladzie, jeżeli jest żywa, prawdziwa, odnajduję swoje życie, swoją prawdę - mówił w audycji Polskiego Radia Andrzej Markowski. Wybitny dyrygent, kompozytor, twórca muzyki filmowej, uczestnik Powstania Warszawskiego i więzień obozu jenieckiego w Murnau zmarł 37 lat temu.
Andrzej Markowski w marcu 1969 roku.
Andrzej Markowski w marcu 1969 roku.Foto: Andrzej Zborski/FOTONOVA

Andrzej Markowski urodził się 22 sierpnia 1924 roku w Lublinie w rodzinie o tradycjach muzycznych. Wybór kariery zawodowej przyszłego kompozytora był więc z góry przesądzony.

Posłuchaj
16:24 2020_09_14 12_46_03_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Andrzej Markowski o swoich pierwszych kontaktach z muzyką, odkryciu Bacha i fascynacji Karolem Szymanowskim oraz o tradycjach muzycznych w jego rodzinie. Audycja "Głosy z przeszłości" (PR, 14.09.2020)

15:21 2020_09_15 12_46_16_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Andrzej Markowski o aktywności dyrygenckiej. Audycja "Głosy z przeszłości" (PR, 15.09.2020)

  

- To jest sprawa dziedziczna. To nie był "wybuch" jednostki. Mówiąc patetycznie, jest to przekazane przez pokolenia - babcię, dziadka i przede wszystkim ojca, który był wybitnym śpiewakiem - wspominał Andrzej Markowski w audycji Polskiego Radia z 1964 roku.

Jan, starszy brat dyrygenta, również odziedziczył talent po przodkach. Był kompozytorem, twórcą muzyki filmowej, a w czasie II wojny światowej akompaniował Mieczysławowi Foggowi. Należał do Armii Krajowej, wziął udział w Powstaniu Warszawskim i skomponował znane powstańcze utwory: "Marsz Mokotowa", "Sanitariuszka Małgorzatka" i "Mała dziewczynka z AK".

Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny

Działacz konspiracyjny

Andrzej, 11 lat młodszy od brata, z muzyką na poważnie zetknął się podczas wojny. W 1941 roku trafił pod skrzydła Artura Malawskiego, dyrygenta i pedagoga. 

- Los zetknął mnie z prof. Malawskim, który w tym czasie przebywał w Lublinie i się mną zainteresował. Zaczął mi bezpłatnie udzielać lekcji teorii. Ja niestety w tym czasie interesowałem się konspiracją, a nawet bardziej literaturą. Muzyka przychodziła mi tak łatwo i bezproblematycznie, że uważałem, że nie należy poświęcać jej dużo czasu - opowiadał.  

Nauka została przerwana wybuchem Powstania Warszawskiego, w którym Andrzej Markowski również wziął udział. Popularność wśród powstańców zyskała skomponowana przez niego w listopadzie 1943 roku pieśń partyzancka "Szumi las". Po upadku zrywu Andrzej wraz z bratem trafili do niemieckiego obozu w Murnau. Po wojnie Jan nie wrócił do Polski, a karierę kompozytorską łączył z działalnością w środowisku emigrantów. Zmarł w 1980 roku w Londynie.

Posłuchaj
11:54 2020_09_16 12_50_40_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Andrzej Markowski o doświadczeniach dyrygenckich i czasie w partyturze. Audycja "Głosy z przeszłości" (PR, 16.09.2020)

13:19 2020_09_17 12_47_58_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Andrzej Markowski m.in. o vox populi w kształtowaniu programu koncertów filharmonicznych. Audycja "Głosy z przeszłości" (PR, 17.09.2020)

  

Zaimponował Richardowi Straussowi

Trzy dni po wyzwoleniu obozu w kwietniu 1945 roku Andrzej wraz z kolegą udali się pieszo do nieodległej miejscowości Garmisch-Partenkirchen. 

- Marzyliśmy obydwaj, żeby zetknąć się z jakimś wspaniałym instrumentem, żebyśmy mogli sami we dwójkę dla siebie pograć - mówił muzyk.  

W Garmisch-Partenkirchen stało wiele opuszczonych willi niemieckiej generalicji i dyplomatów. Andrzej Markowski w radiowej audycji nagranej w 1964 roku opowiadał, że weszli do jednej z posiadłości, gdzie znaleźli fortepian. Jego kolega grał muzykę Fryderyka Chopina, Markowski natomiast improwizował.  

- Po dwóch godzinach rozległo się pukanie do drzwi. My młodzi, pełni nienawiści do wszystkich Niemców nastawiliśmy się ostro wobec każdego, kto by śmiał nam przeszkadzać - opowiadał muzyk.

Do drzwi zapukała nobliwa starsza kobieta, która zapytała, czy któryś z nich grał swoje kompozycje. Okazało się, że obok mieszkał wybitny kompozytor Richard Strauss, który był pod wrażeniem fortepianowej improwizacji i chciałby poznać jej autora. 

Czy Andrzej Markowski skorzystał z zaproszenia Richarda Straussa, dowiesz się z archiwalnej audycji Polskiego Radia. 

Studia i kariera

Do 1947 roku Markowski studiował kompozycję w Trinity College of Music w Londynie pod okiem Aleca Rowleya. Po powrocie do Polski kontynuował naukę w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej, gdzie kształcił się z zakresu dyrygentury i kompozycji.  

Po ukończeniu studiów w 1954 roku został drugim dyrygentem w Filharmonii Poznańskiej, a od następnego roku dyrygował w Filharmonii Śląskiej w Katowicach. W swojej karierze pracował również w Filharmonii Krakowskiej (1958–1964), Filharmonii we Wrocławiu (1965–1969), Filharmonii Narodowej w Warszawie (1971–1978) oraz Filharmonii w Łodzi (1981–1986).

Czytaj także:

Andrzej Panufnik. Geniusz, który uciekł z Polski

Szerokie horyzonty

Andrzej Markowski jako kompozytor działał na wielu płaszczyznach.

- Jestem wrogiem bardzo wąsko pojętej specjalizacji. Ja bym się osobiście w tym nie zmieścił. Gdyby ktoś obiecał mi wielkie sumy za to, że będę uprawiał tę, a nie inną gałąź muzyki, byłby to dla mnie wyrok śmierci - stwierdził muzyk.  

Poza wspomnianą pieśnią partyzancką z lat młodzieńczych artysta skomponował wiele utworów orkiestrowych, instrumentalnych, a nawet rozrywkowych. Cenił sobie muzykę jazzową, która w dużej mierze opiera się na improwizowaniu. 

Zasłynął również jako twórca muzyki filmowej, a jego kompozycje usłyszeć można w produkcjach najlepszych polskich reżyserów. Współpracował m.in. z Andrzejem Wajdą - "Pokolenie" (1954), "Popioły" (1965), "Przekładaniec" (1966), Jerzym Kawalerowiczem - "Cień" (1955), Kazimierzem Kutzem - "Krzyż Walecznych" (1958) czy Jerzym Hoffmanem - "Pan Wołodyjowski" (1969).

Szczególnie cenił sobie pracę przy tworzeniu muzyki do filmów krótkometrażowych. Na tym polu pracował głównie z reżyserem Kazimierzem Urbańskim.

Posłuchaj
15:58 2020_09_18 12_44_12_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Andrzej Markowski m.in. o wysokiej randze muzyki polskiej. Audycja "Głosy z przeszłości" (PR, 18.09.2020)

 

***

W 1966 r. Andrzej Markowski zainicjował powstanie Festiwalu Muzyki Oratoryjno-Kantatowej "Wratislavia Cantans", który teraz nosi jego imię. W latach 1971-1981 był członkiem komisji repertuarowej festiwalu "Warszawska Jesień". W 1965 roku otrzymał za swoją działalność Nagrodę Ministra Kultury i Sztuki II stopnia, natomiast w 1974 roku Nagrodę Państwową I stopnia. 

Andrzej Markowski zmarł 30 października 1986 roku w Warszawie.

Zachęcamy do wysłuchania archiwalnych audycji Polskiego Radia, w których Andrzej Markowski opowiada o swojej pracy i dzieli się przemyśleniami na tematy muzyczne.

th

Czytaj także

Lutosławscy i ich losy, w których przeglądają się dzieje Polski

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2017 20:40
– Witolda Lutosławskiego zna cały świat, ale niewiele osób wie, że ma ziemiańskie korzenie. Historia osiągnięć jego krewnych to dzieje Polski w pigułce – mówi historyk, dr Agnieszka Łuczak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jurek Dybał: dla mnie muzyka zaczęła się od baroku

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2020 13:16
- Pierwsze świadome słuchanie muzyki, ten zachwyt nad muzyką, słuchanie pierwszych nagrań to była u mnie muzyka dawna, barokowa - mówił w audycji Cafe "Muza" ceniony dyrygent, kontrabasista, szef Orkiestry Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia i muzyk słynnej orkiestry Filharmoników Wiedeńskich.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Antoni Wit: wykorzystuję ten czas na studiowanie partytur

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2020 10:00
- Podoba mi się ta praca w samotności. Tak było w pierwszym okresie po studiach, gdy nie miałem jeszcze tylu propozycji koncertowych - mówił w Dwójce znakomity dyrygent, opowiadając o tym, jak spędza czas izolacji z powodu pandemii.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marek Pijarowski: dyrygowanie nie polega na władzy

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2020 07:00
- Z jednej strony dyrygent powinien mieć ostatnie słowo, bo ktoś musi to wszystko przecież zebrać. Ale równocześnie musi to być też ostatnie słowo orkiestry, w tym znaczeniu, że orkiestra to akceptuje, szanuje moją koncepcję i to, że biorę za nią odpowiedzialność. Muszę być pewien tego, co robię, ale nie powinno mieć to nic wspólnego z tzw. władzą - mówił w Dwójce znakomity polski dyrygent.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Chopin pozostaje bliski mojemu sercu". Adam Harasiewicz kończy 91 lat

Ostatnia aktualizacja: 01.07.2023 05:54
1 lipca 1932 roku urodził się Adam Harasiewicz - wybitny polski pianista i laureat I nagrody Konkursu Chopinowskiego w 1955 roku. Krytyk muzyczny Jan Weber nazwał go "romantykiem fortepianu". 
rozwiń zwiń