Raport Białoruś

Polacy na Białorusi wysłali do rządu petycję w sprawie języka polskiego

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2014 18:26
Nieuznawany przez władze w Mińsku Związek Polaków na Białorusi wysłał do ministra edukacji Siarhieja Maskiewicza ponad 1200 podpisów pod protestem przeciwko nowelizacji kodeksu "O Edukacji" - podał ZPB na swoim portalu.
Audio
  • Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR): Polacy boją się, że ze szkół praktycznie zniknie język polski
Polacy w kolejce do podpisania petycji
Polacy w kolejce do podpisania petycji Foto: znadniemna.pl

ZPB uważa, że nowelizacja w proponowanym przez białoruskie ministerstwo kształcie może zagrozić dwóm działającym na Białorusi szkołom z polskim językiem nauczania - w Grodnie i w Wołkowysku.

Nam chodzi o to, aby z tego projektu nie wynikło, że w szkole polskiej pozostanie tylko język polski i literatura polska - mówił Jaśkiewicz. Sygnatariusze protestu obawiają się, że w szkołach polskich w Grodnie i Wołkowysku dojdzie do zmiany języka wykładowego z polskiego na rosyjski bądź białoruski w przypadku szeregu przedmiotów humanistycznych

Z projektu nowelizacji kodeksu wynika, iż resort chce, by w szkołach mniejszości narodowych nauczanie przedmiotów: historia Białorusi, historia powszechna, wiedza o społeczeństwie, geografia oraz człowiek i świat odbywało się w jednym z języków państwowych Białorusi, czyli po białorusku lub rosyjsku. Listę przedmiotów, których nauczanie powinno odbywać się w języku państwowym, można by poszerzyć "zgodnie z życzeniem uczniów i ich przedstawicieli prawnych decyzją miejscowego organu wykonawczego i regulacyjnego".

Oprócz tego projekt zakłada zdawanie egzaminów końcowych w którymś z języków państwowych. Ponieważ jednym z obowiązkowych przedmiotów na tych egzaminach jest matematyka, Polacy obawiają, że zmiany w kodeksie skłonią rodziców do występowania o nauczanie tego przedmiotu w języku państwowym zamiast - jak dotychczas - po polsku.

- Nam chodzi o to, żeby z tego projektu nie wynikło tak, że w polskiej szkole zostanie tylko język polski i literatura (po polsku) - powiedział prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz.

Dodał, że podpisy były zbierane w całej Białorusi, tam, gdzie są oddziały Związku Polaków.

W liście do ministra napisano m.in.: "Uważamy, że zmiany proponowane do Kodeksu Republiki Białoruś O edukacji łamią nasze prawa jako przedstawicieli polskiej mniejszości narodowej, zagwarantowane przez Konstytucję Republiki Białoruś oraz międzynarodowe akty prawne, których sygnatariuszem jest Republika Białoruś".

Polacy proszą o wycofanie z projektu nowelizacji zapisów, które - jak podkreślają - łamią ich prawa, i apelują, aby w przyszłości białoruski resort edukacji konsultował z mieszkającymi na Białorusi Polakami zmiany ustawodawcze dotyczące ich interesów.

ZPB podkreśla, że wysłanych 1200 podpisów to dopiero pierwsza partia, i zapowiada, że minister dostanie ich więcej, gdyż zbiórka nadal trwa.

W szkołach z polskim językiem nauczania uczy się na Białorusi około 750 dzieci.

Tymczasem Iryna Karżowa z białoruskiego Ministerstwa Edukacji w czasie niedawnego Forum Oświaty Polskiej w Mińsku mówiła, że uczniowie szkół polskich powinni być przygotowani do życia na Białorusi. Zaznaczyła, że podczas tworzenia projektu nowelizacji ustawy oświatowej jej autorzy korzystali z doświadczeń Litwy w sprawach dotyczących edukacji mniejszości narodowych.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Prezes
Prezes ZPB Mieczysław Jaśkiewicz, Włodzimierz Pac, Polskie Radio


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: milicjanci i wojskowi nie będą mogli mieć Karty Polaka

Ostatnia aktualizacja: 02.10.2013 13:30
Białoruski parlament nakłada na mundurowych ograniczenia dotyczące posiadania Karty Polaka. Półtora roku temu takim zakazem objęto urzędników.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polacy na Białorusi apelują do polskich władz o pomoc

Ostatnia aktualizacja: 27.10.2013 12:40
Związek Polaków na Białorusi, nieuznawany przez władze białoruskie, prosi m.in. o wsparcie żądania o legalizację organizacji, o podręczniki języka polskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Andrzej Poczobut nagrodzony za odwagę. "Nie przemilcza tego, o czym powinien krzyczeć cały świat"

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2013 21:45
Dziennikarz i działacz mniejszości polskiej na Białorusi Andrzej Poczobut został jednym z laureatów tegorocznej nagrody w dziedzinie praw człowieka, przyznawanej przez opozycyjny portal Karta'97. Nazwiska laureatów ogłoszono we wtorek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kalendarz IPN: Żołnierze Polski Podziemnej na obrazach Polaków z Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2014 10:51
Kalendarz przygotowany przez IPN zamieszcza reprodukcje portretów m.in. Witolda Pileckiego, Zygmunta Szendzielarza ”Łupaszki”, dowódców związanych z Armią Krajową okręgu wileńskiego i nowogródzkiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruscy celnicy zabrali paczki dla kombatantów AK na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2014 23:56
Urząd celny w Grodnie zarekwirował ponad 70 paczek z pomocą dla kombatantów Armii Krajowej na Białorusi - poinformował konsul generalny RP w Grodnie Andrzej Chodkiewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: szef MSW odsłonił tablicę pamięci "walczących z bandytami". Niezależny historyk: chodzi im o Armię Krajową

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2014 17:46
Tablicę upamiętniającą funkcjonariuszy, którzy polegli w walce z "nacjonalistycznym bandytyzmem" w latach 1944-47 odsłonięto w Lidzie w obwodzie grodzieńskim na zachodzie Białorusi. Niezależny historyk uważa, że przez "bandytów" należy rozumieć AK.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: liderzy Związku Polaków przez trzy godziny kontrolowani na granicy

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2014 14:35
Dwójka liderów Związku Polaków na Białorusi, nieuznawanego przez miejscowe władze, była szczegółowo skontrolowana przez białoruskich celników. Andżelika Borys i Mieczysław Jaśkiewicz przekroczyli granicę, są już w Polsce.
rozwiń zwiń