Premiera spektaklu "Na zdrowie". Marcin Hycnar: bohaterowie to bez wyjątku ironiści

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2022 16:30
- Wydaje mi się, że trudno nam nieraz dotrzymać wierności ideałom w życiu prywatnym, ale jednak, gdy czynią to ludzie tak ekstremalnie na co dzień definiujący siebie poprzez swoje poglądy, to bywa to zarówno źródłem dramatu, jak i bywa niezwykle zabawne - mówił Marcin Hycnar na antenie radiowej Dwójki.
Audio
  • Marcin Hycnar, reżyser, o swoim spektaklu "Na zdrowie" (Wybieram Dwójkę)
Plakat wydarzenia
Plakat wydarzeniaFoto: Mat. promocyjne

Aby uczcić długo oczekiwaną nominację na prestiżowe stanowisko ministra zdrowia, brytyjska polityk opozycyjna Janet urządza przyjęcie dla przyjaciół w swoim londyńskim mieszkaniu. Spektakl "Na zdrowie" to przewrotna, błyskotliwa, pełna napięć i skrajnych emocji tragikomedia z wielką klasą i typowym angielskim humorem, która obnaża hipokryzję, słabość i powierzchowność postaw uważających się za intelektualną elitę bohaterów.

Premiera spektaklu odbyła się 15 grudnia w ramach cyklu "Spektaklove". "Na zdrowie" to opowieść o tym, że pod fasadą ukrywa się czasami coś zupełnie innego.

Hipokryzja

Autorką scenariusza i reżyserką filmu "The Party", według którego powstało przedstawienie, jest Sally Potter. - Najważniejszy temat tego scenariusza to hipokryzja - mówił Marcin Hycnar. - Hipokryzja ludzi, którzy zaliczają się do elity intelektualnej kraju, zarówno jeśli chodzi o wykształcenie, jak i status społeczny, posiadany majątek, tak o sobie myślą, że są lepsi od innych obywateli, a Sally Potter brutalnie obnaża ich słabości i niekonsekwencje. Co innego głosić coś w życiu publicznym, a co innego pozostać temu wiernym w życiu prywatnym - podkreślił reżyser.

Film a sztuka

Odwołując się do filmu, twórcy sztuki budują jednak sytuację od nowa, jak podkreślił Hycnar. - Myślę, że nawet osoby, które widziały film, mogą być zaskoczone naszą wersją. (...). Nasza wersja różni się od filmu w sposób znaczący, po pierwsze koncepcyjnie, ponieważ kilka scen zmieniliśmy miejscami, więc są to roszady dramaturgiczne (...), a po drugie wydaje mi się, że spektakl będzie zabawniejszy, bo robimy komediodramat, a filmowi bliżej było do dramatu psychologicznego - mówił.

Jak w londyńskim lofcie

Spektakl rozgrywa się we wnętrzach postindustrialnych na warszawskiej Pradze, które mogą przypominać londyński loft. - To zasługa scenografa Wojciecha Stefaniaka, który zaprogramował tę scenografię tak, żeby cegły i drewno - które są naturalnym wystrojem wnętrza sali teatralnej, w której będziemy grać przedstawienie w Małej Warszawie - refrenem powtarzały się w scenografii. Więc ona wpisuje się w przestrzeń, w której próbujemy - mówił gość radiowej Dwójki.

Czytaj także: 

Brytyjski humor

Sally Potter, uznana brytyjska artystka, reżyserka, scenarzystka, kompozytorka i wokalistka, reprezentuje nurt wyróżniający się specyficznym brytyjskim humorem. - Jeżeli chodzi o podstawowe założenia co do miejsca akcji, nie udajemy, że to się dzieje gdzie indziej. To się dzieje w Londynie; bohaterowie posługują się tamtymi skojarzeniami, topografią, adresami miejsc, imionami itd. Myślę, że duża zasługa w tym Bartosza Wierzbięty, który przetłumaczył tekst, fachowca w tej dziedzinie. Bartosz ma tę umiejętność, że nie przenosząc realiów jeden do jednego na polski grunt, nie zamieniając imion postaci, miejsc akcji, potrafi sprawić, aby tekst był przystępny dla polskiego widza i aby żarty były komunikatywne (...). Bohaterowie to bez wyjątku ironiści, którzy na co dzień posługują się ironią czy cynizmem w relacjach i rozmowach międzyludzkich. Oni żartami punktują akcję, punktują siebie nawzajem i to dzięki tłumaczeniu Bartosza Wierzbięty się udaje - mówił gość Dwójki.


Posłuchaj
15:44 wybieram-dwojke-na-zdrowie-2022_12_12-16-27-49.mp3 Marcin Hycnar, reżyser, o swoim spektaklu "Na zdrowie" (Wybieram Dwójkę)

 

Czy można być uczciwym w polityce, jeśli nie potrafi się dotrzymać obietnic w życiu prywatnym? Co kryje się pod fasadą światopoglądowych frazesów? Pięknie brzmiące polityczne deklaracje schodzą na drugi plan, gdy w grę wchodzą wielkie namiętności, miłość, zazdrość, nienawiść i strach. Z tej katastrofy nikt nie wyjdzie cały - przestrzegają twórcy przedstawienia.


***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Marcin Hycnar (reżyser, aktor)

Data emisji: 12.12.2022

Godzina emisji: 16.27

mg/djr/kor

Czytaj także

Premiera "Dziadów". Dejmek wsadza kij w mrowisko

Ostatnia aktualizacja: 25.11.2024 06:50
57 lat temu odbyła się premiera Mickiewiczowskich "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka. Nikt nie mógł przewidzieć, że spektakl aż w takim stopniu wpłynie na historię powojennej Polski. Ale twórcy spektaklu wiedzieli, że będzie o nim głośno.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Michał Bałucki. Zapomniany twórca powrócił na deski teatrów

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2022 11:00
- Jest autorem, po którego dzisiaj rzadko się sięga. Tym bardziej jestem zaskoczony, że pod koniec września zdarzyło mi się jednego dnia zobaczyć dwa spektakle oparte na komediach Michała Bałuckiego. Wyjaśnić wypada, że zdarzyło się to w dwóch krajach - mówił w "Poranku Dwójki" krytyk teatralny Patryk Kencki.
rozwiń zwiń