Gruba Kaśka i Chude Wojtki - tak filtruje się wodę w Warszawie

Ostatnia aktualizacja: 14.06.2021 13:47
- Gruba Kaśka jest największą studnia infiltracyjną w Europie. Pierwszy raz woda z niej trafiła na układ technologiczny filtrów w 1964 roku, więc to pani w średnim wieku, która jednak wciąż ma się dobrze - opowiadała dr Anna Zdanowicz, kierownik Działu Technologii Wody MPWiK. 
Gruba Kaśka w Warszawie
Gruba Kaśka w WarszawieFoto: Tomasz Gzell/PAP

shutterstock giżycko wieża ciśnień 1200.jpg
Wieże ciśnień w Polsce. "Zabytki, które są funkcjonalne"

- Gruba Kaśka podbiera wodę spod dna rzeki Wisły za pomocą systemu drenów, ułożonych promieniście wokół studni - tłumaczyła. Dreny to rury perforowane, czyli takie z małymi otworami, przez które przesącza się woda. - Są one umiejscowione około siedem metrów pod dnem rzeki. Woda z Wisły, przesączając się przed dno, ulega samooczyszczeniu. Z drenów trafia do wielkiej komory ssania, znajdującej się na terenie studni, stamtąd za pomocą pomp kierowana jest na układ technologiczny do Stacji Uzdatniania Wody m.in. po praskiej stronie Wisły. 

Posłuchaj
05:08 _PR4_AAC 2021_06_14-12-45-14.mp3 Burzliwa historia Grubej Kaśki i Chudych Wojtków (Stacja Nauka/Czwórka) 

Oprócz Grubej Kaśki w Warszawie wykorzystywane są jeszcze dwie mniejsze studnie infiltracyjne - po stronie praskiej, oraz cztery po drugiej stronie Wisły. Tych ostatnich nie widać sponad rzeki, ponieważ są one zatopione. - Żeby proces infiltracji przebiegał jak najbardziej efektywnie, przez całą dobę muszą pracować nasze obiekty pływające, czyli m.in. spulchniacze hydrauliczne, zwane Chudymi Wojtkami, a także specjalne pogłębiarki - mówiła ekspert. - Efektywność infiltracji zależy od tego, jaka jest miąższość warstwy piachu nad drenami. Najbardziej optymalna to około cztery metry - wyliczała gość Czwórki. 

Sprawdź także:

Nazwę Grubej Kaśki wybrali mieszkańcy stolicy. - Gdy powstawała studnia ogłoszono plebiscyt w jednym z czasopism. Nazwę Grupa Kaśka otrzymała po swojej starszej siostrze, która dziś znajduje się na Placu Bankowym także w Warszawie - wspominała Marta Pytkowska z biura prasowego MPWiK. - Starsza Gruba Kaśka to studnia z XVIII wieku. Mówi się, że jedna z kramarek na placu targowym, który wówczas się tam znajdował, nazywała się właśnie Kaśka i wyróżniała się donośnym głosem.

Gruba Kaśka w Warszawie, wnętrze/fot. Tomasz Gzell/PAP
Gruba Kaśka w Warszawie, wnętrze/fot. Tomasz Gzell/PAP

Chude Wojtki zaś swoją nazwę zawdzięczają nazwisku twórcy. - Inżynierowi Jerzemu Wojtkowskiemu, który ponoć charakteryzował się tym, że był wysoki i szczupły - podkreślała ekspert. 

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Patryk Kuniszewicz

Materiał przygotowała: Oliwia Krettek

Data emisji: 14.06.2021

Godzina emisji: 12.35

kd

Czytaj także

Żółwie morskie. "Dzięki płetwom są niczym ptaki w locie"

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2021 13:42
To jeden z nielicznych gadów, którego spotkać możemy w środowisku pełnomorskim. Przeróżne typy żółwi morskich występują we wszystkich ciepłych morzach i oceanach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tu rabin składał "skarb kahału". Nazwa ulicy budzi uśmiech na twarzach turystów

Ostatnia aktualizacja: 11.06.2021 15:00
Tabliczka z nazwą "Ulica Kupa" często trafia na fotografie. - Nazwa tej ulicy nie ma nic wspólnego z naszym skojarzeniem. W dodatku ta nazwa nie odmienia się, można mieszkać jedynie na ulicy Kupa - mówi Maciej Poradziński, przewodnik z grupy Ciekawi Krakowa. - Kluczowa jest jej lokalizacja. 
rozwiń zwiń