Nauka

Koniec badań polskiego Lascaux

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2010 05:22
Bumerang, instrumenty muzyczne i kości palców sprzed 30 tys. lat - to tylko niektóre znaleziska z Jaskini Obłazowej.

Archeolodzy pod kierunkiem prof. Pawła Valde-Nowaka z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego po wielu latach badań dotarli do skalnego dna Jaskini Obłazowej. Dzięki temu znamy już kompletną stratygrafię tego bezcennego paleolitycznego stanowiska.

Jaskinia Obłazowa leży niedaleko Nowego Targu. Zamieszkiwali ją m.in. przedstawiciele paleolitycznej kultury graweckiej – tej samej, której zawdzięczamy słynne figurki Wenus. Na ziemiach polskich nie znaleźlismy jak dotąd rzeźby tej miary, co Wenus z morawskich Dolnich Vestonic, ale w Jaskini Obłazowej zachował się grawecki... bumerang. To najstarszy znany na świecie przedmiot tego typu, wykonany z ciosu mamuta. Liczy ponad 30 tys. lat i wykonał go człowiek, o czym świadczą dodatkowo odkryte tuż przy nim fragmenty kości ludzkich palców - najstarsze kości człowieka na ziemiach polskich.

Zobacz fotografie

Jak poszukiwacze złota

Prof. Valde-Nowak bada Jaskinię Obłazową od 1985 roku. - Do chwili dokonania pierwszych odkryć w Jaskini w Obłazowej północnokarpackie stanowiska paleolityczne wiązały się z paleolitem schyłkowym. Tymczasem odkryliśmy znacznie starsze ślady osadnictwa, bo datowane na górny i środkowy paleolit – wyjaśnia prof. Valde-Nowak. W 1985 roku badacze nie zdawali sobie jednak jeszcze sprawy, jak ważną funkcję spełniały pienińskie pieczary dla paleolitycznych łowców sprzed kilkunastu i kilkudziesięciu tysięcy lat.

Jaskinię Obłazową tworzy komora o długości 9 m, do której wiedzie niewielki korytarz. Badania posuwały się wolno, ponieważ archeolodzy zagłębiali się w osady kilkucentymetrowymi warstwami, a dodatkowo cały wydobyty urobek przesiewali na sitach, żeby nie przegapić najmniejszej kosteczki. To ważne, ponieważ pozostałości różnych zwierząt – zwłaszcza gryzoni - bywają znakomitymi datownikami. Są także czułymi wskaźnikami, istotnymi podczas wszelkiego rodzaju rekonstrukcji środowiska w otoczeniu jaskini.

 

„Całe namulisko jaskini zostało przesiane przez sita – wyjaśniał prof. Valde-Nowak na łamach "Kwartalnika Turystycznego”. - To jest jaskinia, która została poddana kompletnemu szlamowaniu osadu i drugiego takiego stanowiska w Polsce nie ma. Nawet w Europie jest ich niewiele.

To była praca benedyktyńska, gigantyczna. Wiele ton osadów zostało najpierw pobranych, wyniesionych z jaskini, odpowiednio zametrykowanych, a następnie zaniesionych do miejsca szlamowania, które zorganizowaliśmy w odnodze Białki.

Tam nieszczęśni studenci bądź inni uczestnicy ekspedycji niczym poszukiwacze złota na sitach (często naszej własnej roboty, gdyż o taki sprzęt w połowie lat 80-tych było trudno) płukali szlam. Przepłukiwali go na trzech sitach o różnych oczkach, najdrobniejsze z nich miały średnicę dziesiątych części milimetra.

To bardzo ważne, gdyż pokazuje, jak dokładnie jaskinia została przebadana. Właściwie nic nam nie mogło umknąć, może oprócz jakichś najdrobniejszych frakcji pyłowych”.

Teraz naukowcy mogą być pewni, że pierwszym „ludzkim” lokatorem jaskini był neandertalczyk. Pozostawił po sobie zestaw charakterystycznych narzędzi krzemiennych. 

Graweccy szamani z warstwy VIII

Później w Obłazowej pojawili się ludzie anatomicznie współcześni, początkowo związani z kulturą oryniacką, a potem z morawską wersją kultury graweckiej – kulturą pavlowską. W związanej z tym ostatnim okresem najbogatszej "warstwie VIII" archeolodzy natrafili na bardzo ciekawą konstrukcję kamienną - układ potężnych głazów granitowych i kwarcytowych, odmiennych od gliny i gruzu wapiennego, który stanowi „standardowe” wypełnisko Jaskini Obłazowej.

Granit prawdopodobnie przyniesiono z Tatr – to właśnie wśród nietypowych kamieni znaleziono bumerang. - Na dnie wkopu powstałego w górnym paleolicie, czyli ok. 30 tys. lat temu, odkryliśmy także obrobioną, bo zarówno ciętą jak i szlifowaną kopalną muszlę ślimaka Conus – mówi prof. Valde-Nowak.

Z warstwy tej pochodzą też: rogowy przekłuwacz, dwa rogowe kliny o cechach narzędzi związanych z górnictwem skał krzemionkowych oraz trzy zawieszki z przewierconych kłów lisa polarnego. W jaskini znaleziono jeszcze dwie inne muszle ślimaka Conus i owalny paciorek z kości. Wszystkie wymienione przedmioty noszą na sobie ślady czerwonego barwiącego pigmentu - ochry.

Użytkownicy Jaskini Obłazowej z okresy warstwy VIII utrzymywali szerokie kontakty „handlowe”: część kamiennych narzędzi wykonano z surowców pochodzących z dużej odległości, sięgającej 300 km – dokładniej z krzemienia czekoladowego z okolic Iłży oraz krzemienia świeciechowskiego z okolic Annopola.

Świadczy to o tym, że nie prowadzono wówczas w Obłazowej masowej produkcji krzemieniarskiej i nie ćwiartowano upolowanych zwierząt – czego ślady są obecne zarówno w warstwach wcześniejszych, jak i późniejszych.

 

 

Materiał z warstwy VIII robi wrażenie starannie wyselekcjonowanego. - Większość zabytków możemy uznać za przedmioty o znacznej wartości dla ówczesnego człowieka. Dodatkowo obecność kości ludzkich może sugerować pochówek cząstkowy lub symboliczny - wyjaśnia prof. Valde-Nowak. Jaskinia Obłazowa mogła zatem być świadkiem graweckich praktyk religijnych.

Instrumenty i palce

Podczas ostatniego sezonu badań badacze znaleźli również kolejny dowód na odprawianie przez człowieka obrzędów we wnętrzu pieczary. Jest nim trzecia muszla znaleziona wewnątrz jaskini. Wcześniejsze muszle są, zdaniem Valde-Nowaka, elementem obrzędowego zespołu z warstwy kultury pavlowskiej. - Nie wykluczamy, że znaleziona muszla może być instrumentem muzycznym używanym w grocie przez szamana w czasie odprawiania rytuałów – mówi.

Nie do końca pewne jest jeszcze, jak należy interpretować znalezione w Obłazowej pozostałości ludzkich palców. Fragmenty ludzkiej dłoni znaleziono bowiem w towarzystwie ozdób, zabytków sztuki i bardzo rzadko odkrywanych paleolitycznych przedmiotów. - Na pierwszy plan wysuwa się uznanie skupiska za przejaw szamanizmu, w którym istotne znaczenie miała symbolika ludzkiej dłoni, tak dobrze udokumentowana przedstawieniami jaskiniowymi dzisiejszej Francji i Hiszpanii.

Wiele dłoni uwiecznionych przez górnopaleolitycznego myśliwego w mrokach tamtejszych jaskiń nie jest kompletnych - brakuje części palców. Wśród propozycji interpretacyjnych na plan pierwszy wysuwała się rytualna amputacja członów palców, np. podczas obrzędów inicjacyjnych, czy żałobnych – spekuluje Valde-Nowak.

Rzeczywiście, graweckie odbicia dłoni na skałach w Europie Zachodniej bardzo często są pozbawione palców. Naukowcy nie byli jednak pewni, czy musiało to wiązać się z ich amputacją. Kosteczki z Obłazowej mogą rzucić na paleolityczne praktyki zupełnie nowe światło. 

To jeszcze nie koniec?

Jaskinia Obłazowa była zasiedlana wielokrotnie, nie tylko w czasie starszej epoki kamienia. Archeolodzy znaleźli również przedmioty z okresu późnego średniowiecza - m. in. żelazny grot bełtu kuszy i fragmenty ceramiki.

Przez ostatnie trzy lata prace wykopaliskowe w Jaskini Obłazowej były finansowane z grantu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, który za dwa miesiące zostanie ukończony. Kontynuowanie prac w tym roku jest więc uzależnione od znalezienia innych środków. 

Eugeniusz Wiśniewski

(na podstawie PAP, Kwartalnik Turystyczny)

Czytaj także

Aleksandria przez szklaną szybkę

Ostatnia aktualizacja: 19.10.2008 08:02
Wkrótce będzie można podziwiać podwodne skarby Aleksandrii.
rozwiń zwiń
Czytaj także

2012: czy grozi nam katastrofa?

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2009 07:09
Co naprawdę przewidzieli Majowie? Przeczytaj.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Najstarsza mapa świata

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2009 10:58
Plan okolicy pochodzący z jakisni Abauntz w Hiszpanii ma 14 000 lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

„Gladiator” z krwi i kości

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2008 08:24
Znaleziono grób pierwowzoru filmowego "Gladiatora".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Trwa coroczne liczenie populacji nietoperzy w jaskiniach

Ostatnia aktualizacja: 20.02.2010 17:44
W Polsce żyje 21. gatunków nietoperzy, z czego w Świętokrzyskiem, aż szesnaście.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jaskinia Kryształów zagrożona

Ostatnia aktualizacja: 19.01.2010 11:53
Niezwykłe cuda natury mogą zniknąć pod wodą.
rozwiń zwiń