Historia

Hymn Ukrainy. Co łączy go z "Mazurkiem Dąbrowskiego"?

Ostatnia aktualizacja: 26.02.2024 05:55
97 lat temu "Mazurek Dąbrowskiego" został ogłoszony hymnem państwowym. Jego pierwszy wers jest bliźniaczo podobny do słów wiersza, który stał się tekstem hymnu Ukrainy. To podobieństwo dużo mówi o sytuacji obu narodów w drugiej połowie XIX wieku. 
Pawło Czubiński, autor Jeszcze nie umarła Ukraina, w tle okładka wydania Pieśni Legionów.
Pawło Czubiński, autor "Jeszcze nie umarła Ukraina", w tle okładka wydania "Pieśni Legionów". Foto: Wikimedia Commns (dp); Polona (dp)

Autorem tekstu pieśni zaczynającej się od słów "Jeszcze Ukraina nie umarła" ("Ще не вмерла Україна") jest ukraiński etnograf i poeta Pawło Czubiński. Wedle jednej z wersji jej powstania, napisanie tekstu miało się wiązać z przyjęciem w kijowskim mieszkaniu autora, na którym obecni byli studenci z Serbii. Mieli oni zaśpiewać serbską pieśń, która tak spodobała się Czubińskiemu, że ten w ciągu pół godziny napisał pod jej wpływem tekst traktujący o Ukrainie, zaczynający się od słów: "Nie umarła jeszcze Ukraina ani chwała, ani wolność,/ Jeszcze do nas, bracia Ukraińcy, uśmiechnie się los./ Zginą wrogowie nasi jak rosa na słońcu,/ Zapanujemy i my bracia, w naszym kraju".

Pieśń Legionów - pieśń wolności w Europie. Hymny Polski i Ukrainy - co je łączy?

O ile w części tekstu widać pewne inspiracje serbskim folklorem, to nie sposób w pierwszym wersie tekstu Czubińskiego nie dostrzec podobieństwa do "Jeszcze Polska nie umarła", czyli słów, od których zaczyna się oryginalny tekst "Mazurka Dąbrowskiego" napisany przez Józefa Wybickiego. Brzmiał on: "Jeszcze Polska nie umarła/ kiedy my żyjemy/ co nam obca moc wydarła/ szablą odbijemy".

Według części badaczy inspiracja ta jest bardzo prawdopodobna. Wskazuje na to kontekst historyczny powstania tekstu ukraińskiego hymnu. Druga połowa XIX wieku to czas przebudzenia narodowego w Europie. Nacje żyjące dotąd pod rządami absolutystycznych monarchów coraz odważniej występowały przeciwko ładowi narzuconemu na Starym Kontynencie w efekcie postanowień podjętych na kongresie wiedeńskim. Pieśń Polaków walczących u boku Napoleona o swoją wolność stała się popularna wśród wielu ruchów narodowowyzwoleńczych. W Niemczech śpiewano ją po upadku powstania listopadowego, witając emigrantów. Richard Wagner wykorzystał jej motywy w uwerturze "Polonia" napisanej pod wpływem wieści o klęsce polskiego zrywu. 

hymn_art_1200 bez daty.jpg
Hymn Polski - zobacz serwis edukacyjny

"Mazurek Dąbrowskiego" cieszył się popularnością podczas Wiosny Ludów w 1848 roku. Śpiewali go rewolucjoniści w Berlinie, Pradze i Wiedniu. Pieśń do słów Wybickiego stała się też inspiracją dla budzących się narodów słowiańskich. "Mazurkiem Dąbrowskiego" inspirowane są pieśni: "Još Hrvatska ni propala" ("Jeszcze Chorwacja nie przepadła") autorstwa Ferdo Livadicia, słowacka "Hej, Slováci, ešte naša slovenská reč žije" do słów Samo Tomasika, czeska "Hej, Slované" i serbołużycka pieśń "Hišće Serbstwo njezhubjene" ("Jeszcze Łużyce nie zginęły") autorstwa Handrija Zejlera.

W czasie, gdy Czubiński pisał "Szcze ne wmerła Ukraina", polska pieśń legionowa zdobyła już międzynarodową sławę i znaczenie. Na inspirację "Pieśnią Legionów" wskazuje też coraz bardziej napięta sytuacja w imperium rosyjskim, wieszcząca wybuch kolejnego zrywu - powstania styczniowego. Na obszarze dawnej Rzeczpospolitej zawiązywały się podziemne struktury powstańcze. Carscy urzędnicy padali ofiarą zamachów. Jeden z najgłośniejszych, na carskiego namiestnika Królestwa Polskiego hrabiego Aleksandra Nikołajewicza von Lüdersa, został przeprowadzony w Warszawie przez Andrieja Potebnię, oficera pochodzenia ukraińskiego, członka spisku, którego głową był Polak Zygmunt Sierakowski, i późniejszego uczestnika powstania.

Warto zauważyć, że w czasie tej insurekcji po raz pierwszy zaczęto dostrzegać rolę Rusinów (Ukraińców i Białorusinów) - obok Orła i Pogoni na pieczęci powstańczej pojawił się symbolizujący Ruś Archanioł Michał. Niewykluczone zatem, że Czubiński również czuł zbliżające się wielkie wydarzenia i sięgnął po jednoczący Polaków i Ukraińców motyw. 

Historia hymnu Ukrainy. Polsko-ukraińskie wątki

W historii ukraińskiego hymnu jest jeszcze jeden polsko-ukraiński wątek. Tekst Czubińskiego ze względu na swój narodowowyzwoleńczy charakter nie mógł ukazać się drukiem w Kijowie, który wówczas stanowił część imperium rosyjskiego. Sam Czubiński przypłacił napisanie tekstu zsyłką do guberni archangielskiej na siedem lat.

Ale było inne miejsce, gdzie tekst mógł ukazać się drukiem. W koncept ukraińskiego przebudzenia narodowego inwestowały jednak Austro-Węgry. Wiedeń miał nadzieję na stworzenie w Galicji (zabór austriacki) "Ukraińskiego Piemontu" - określenie to odnosiło się do przewodniej roli, jaką Sardynia (Piemont) odegrała w procesie zjednoczenia Włoch - i osłabienie tym samym Rosji. Rękopis z tekstem "Jeszcze Ukraina nie umarła" został przemycony do Lwowa przez Paulina Święcickiego, poetę i uczestnika powstania styczniowego, który czuł się zarówno Polakiem, jak i Ukraińcem. Dzięki jego staraniom tekst pojawił się we lwowskiej prasie. Święcicki znany był z rozpowszechniania twórczości Terasa Szewczenki i prawdopodobnie z tego powodu autorstwo słów "Jeszcze Ukraina nie umarła" przypisywano temu ukraińskiemu poecie narodowemu. 

Najprawdopodobniej za pośrednictwem lwowskich gazet z tekstem zapoznał się Mychajło Werbycki, ukraiński ksiądz greckokatolicki. Werbycki, proboszcz w Młynach (ob. w granicach Polski, w woj. podkarpackim, przy granicy z Ukrainą), miał talent muzyczny, współpracował z działającymi we Lwowie teatrami muzycznymi. Tekst Czubińskiego natchnął kapłana do napisania muzyki. Pierwsze wykonanie utworu miało miejsce prawdopodobnie we lwowskim teatrze muzycznym w 1864 roku. 

Zakazany hymn Ukrainy. Wrócił do swojej roli dopiero w 1991 roku 

Tak powstała pieśń zyskała wielką popularność wśród Ukraińców. Jej znaczenie zostało docenione przez Ukraińską Centralną Radę, która w 1917 roku uznała ją za hymn narodowy. W efekcie upadku Ukraińskiej Republiki Ludowej i sowietyzacji Ukrainy, wykonywanie pieśni zostało surowo zakazane, a pamięć o Czubińskim i Werbyckim była zacierana przez komunistów. 

Po odzyskaniu niepodległości przez Ukrainę, w 1991 roku, przywrócono melodii status hymnu. Problemem okazał się tekst. Przez lata powstało około 20 jego wersji. Sprawę uregulowano dopiero w marcu 2003. To wówczas Rada Najwyższa przyjęła ustawę "O hymnie narodowym Ukrainy", zmieniając pierwszy wers pieśni: zamiast "Nie umarła jeszcze Ukraina, ani chwała, ani wolność" obowiązuje dziś "Nie umarły jeszcze Ukrainy chwała i wolność".

Bartłomiej Makowski 

 

Czytaj także

Powstanie styczniowe. Zwycięstwo ducha

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2024 06:00
- Wybuch powstania jest zawsze aktem desperacji, oznacza, że wyczerpano wszelkie inne możliwe środki walki politycznej o własny byt narodowy, a sytuacja, w której naród się znajduje, jest po prostu nieakceptowalna - mówi historyk prof. Michał Klimecki. 161 lat temu, 22 stycznia 1863 roku, rozpoczęło się powstanie styczniowe, największy zryw narodowowyzwoleńczy przeciwko rosyjskiemu zaborcy. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polscy dyplomaci upamiętnili powstańców styczniowych. Uroczystości na Litwie i Ukrainie

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2021 16:25
Przedstawiciele polskiej ambasady na Litwie złożyli wieniec przy grobach powstańców styczniowych na cmentarzu na Rossie. W ten sposób uczcili 158. rocznicę zrywu. Powstanie styczniowe zostało uczczone także we Lwowie na Ukrainie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Putin mówi o "denazyfikacji i demilitaryzacji". Historyk: to bezczelna bzdura

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2022 11:48
W czwartek rano Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia specjalnej operacji wojskowej w Donbasie, której celem jest "demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy". Tym samym prezydent Rosji wszczął wojnę usprawiedliwiając ją wyssanym z palca pretekstem.
rozwiń zwiń