"Wściekłe suki" i "Noc szpilek". Mocna literatura z Meksyku i Peru

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2024 19:30
To była daleka literacka podróż, która dostarczyła wielu mocnych wrażeń. W "Czytelni" omawialiśmy książki "Wściekłe suki" Dahlii de la Cerdy (tłumaczenie Katarzyna Okrasko) i "Noc szpilek" Santiago Roncagliolego (tł. Tomasz Pindel).
Okładki książek Wściekłe suki Dahlii de la Cerdy (tł. Katarzyna Okrasko) i Noc szpilek Santiago Roncagliolego (tł. Tomasz Pindel)
Okładki książek "Wściekłe suki" Dahlii de la Cerdy (tł. Katarzyna Okrasko) i "Noc szpilek" Santiago Roncagliolego (tł. Tomasz Pindel)Foto: materiały prom.

"Wściekłe suki"

"Co trzy godziny i dwadzieścia pięć minut w Meksyku ginie kobieta, rozczłonkowana, uduszona, zgwałcona, pobita do nieprzytomności, spalona żywcem, rozpruta ciosami noża, z połamanymi kośćmi i siną skórą. (…) Meksyk to olbrzymi potwór, który pożera kobiety" – pisze Dahlia de la Cerda. I powołuje do literackiego życia komando mścicielek. Młodych, zdecydowanych i bezwzględnych. Prawdziwych anielic zemsty, które nie cofną się przed paktem z Księciem Ciemności, jeśli ten obieca im pomoc.

Szczerze mówiąc, nie bardzo mają wyjście. Bóg nie stanie po ich stronie. On jest przecież mężczyzną, a choć bohaterki "Wściekłych suk" kochają swoich ojców, braci i wybranków, to mężczyzna jest dla nich zwykle wrogiem. Kimś, kto powołując się na odwieczne prawo, rości sobie pretensję do kobiecego ciała i życia.

Ale de la Cerda nie gra na jednej nucie. Jej tarantinowskie z ducha opowiadania pulsują żywą mową i skrzą się od pomysłów. W trzynastu monologach bohaterek gorzkiej prawdzie o biedzie i przemocy towarzyszą groteska i czarny humor; mnóstwo tu odniesień do kina i muzyki pop, lokalnych zwyczajów, legend i kultury narco.

Brawurowy debiut młodej meksykańskiej pisarki i aktywistki.

"Noc szpilek" 

Porywający od pierwszego zdania thriller autorstwa jednego z najważniejszych współczesnych południowoamerykańskich pisarzy.

"Nie byliśmy przecież żadnymi potworami. Możliwe, że trochę… przeholowaliśmy" – tak zaczyna się "Noc szpilek" - opowieść o czterech kumplach ze szkoły prowadzonej przez jezuitów, Peru lat 90. i o tym, jak łatwo przekroczyć granicę, zza której nie ma już odwrotu.

Beto, Moco, Carlos i Manu wracają do historii, która związała ich ze sobą na zawsze i miała na zawsze rozdzielić. Gdy wylądowali na celowniku nauczycielki, panny Pringlin, postanowili jej odpłacić pięknym za nadobne, a przy okazji pokazać rówieśnikom, że nie są klasowymi ofermami. Co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy, gdy zbuntowali się przeciwko całemu światu?

Roncagliolo w "Nocy szpilek" tworzy nie tylko arcywciągającą fabułę, lecz także wnikliwy obraz targanej przemocą Limy i całą galerię przekonujących postaci – od dorastających, chłopaków, których rozsadza testosteron, przez nieszczęśliwe małżeństwa, po przetrąconego wojną z Ekwadorem ojca z PTSD. To literatura popularna najwyższej próby.

[opisy pochodzą od wydawców]


Posłuchaj
29:53 Dwójka czytelnia 10.02.2024.mp3 Dahlia de la Cerda "Wściekłe suki" i Santiago Roncagliolo "Noc szpilek" (Czytelnia/Dwójka) 

Książki omawialiśmy razem z Iwoną Rusek i Piotrem Koftą.

***

Tytuł audycji: Czytelnia

Prowadziła: Małgorzata Szymankiewicz

Data emisji: 10.02.2024

Godz. emisji: 19.00

pg/mgc


Czytaj także

Tomasz Pindel: wielkie skupiska Polonii są również w Ameryce Południowej

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2018 16:59
- Trochę zapominamy o istnieniu Polonii w innych zakątkach świata niż USA i Europa Zachodnia. Niewątpliwie dotyczy to Ameryki Łacińskiej, a przecież takie kraje jak Argentyna czy Brazylia mają ogromne Polonie i były miejscem masowej, dość niesamowitej migracji - mówił Tomasz Pindel, autor książki "Za horyzont. Polaków latynoamerykańskie przygody".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Strefa mroku" i "Parabole milczenia". Tajemnice Ameryki Łacińskiej

Ostatnia aktualizacja: 26.06.2022 13:00
Zbrodnie, do których dochodziło w XX wieku w Chile, i problemy trawiące współczesny Meksyk - na takim tle toczy się akcja książek, o których rozmawialiśmy podczas audycji. Zrecenzowali je Magdalena Mikołajczuk i Piotr Kofta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Arkady Radosław Fiedler: za każdym razem odkrywam w Boliwii coś nowego

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2022 12:00
- Boliwia to duży kraj. Na jej terytorium z łatwością zmieściłyby się trzy Polski i jeszcze zostałoby trochę miejsca. Ludzi jest mniej - 11 mln - ale za to bardzo ciekawych, charakternych, różnych kultur. Tam się mówi 36 językami, choć tym spajającym jest język hiszpański - mówił w "Poranku Dwójki" Arkady Radosław Fiedler, autor książki "Do głębi intrygujący kraj".
rozwiń zwiń