Alina Maksymienko o dokumencie "W zawieszeniu". Życie na Ukrainie ogarniętej wojną

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2024 18:00
- Pokazujemy człowieka, który podejmuje próbę kontynuowania normalnego życia w strasznej rzeczywistości wojennej - tak Alina Maksymienko mówiła w Dwójce o swoim filmie dokumentalnym "W zawieszeniu".
Wojna na Ukrainie dotyka w dużej mierze osoby cywilne (zdj. ilustracyjne)
Wojna na Ukrainie dotyka w dużej mierze osoby cywilne (zdj. ilustracyjne)Foto: Shutterstock/BARANOV OLEKSANDR
  • Ukraińska reżyserka Alina Maksymienko nagrała dokument "W zawieszeniu".
  • Akcja filmu rozpoczyna się pierwszego dnia agresji Rosji na Ukrainę.

Alina Maksymienko włączyła kamerę 22 lutego, w dniu inwazji Rosji na Ukrainę. Wybuch wojny zastał ją w Irpieniu pod Kijowem. Była sama z nogą w gipsie po niedawnej operacji. Z miasta zbombardowanego przez Rosjan udało jej się przedostać do pobliskiej wioski, gdzie mieszkali jej rodzice. Wszyscy inni stamtąd uciekli - została tylko rodzina Aliny i opuszczone zwierzęta.

Rodzina staje przed pytaniem - uciec przed wojną czy zostać, narażając się na śmierć?

Z kamerą na wojnie

- Pokazujemy człowieka, który podejmuje próbę kontynuowania normalnego życia w strasznej rzeczywistości wojennej. I tutaj mamy trzy wątki. Jeden z nich to Alina z kamerą, drugi - mama, która prowadzi lekcje muzyki online i tata, który opiekuje się pozostawionymi zwierzętami. Każda z tych trzech osób ma swoją pasję i trzyma się jej - to pomaga przeżyć ten najcięższy czas - opowiadała w Dwójce sama reżyserka.

Sposób na przetrwanie

Alina Maksymienko stwierdziła, że praca nad filmem pomogła jej przetrwać najgorsze chwile. - W jakichś trudnych czasach muszę wziąć kamerę i filmować. To mi pomaga, jest to mój sposób, żeby jakoś sobie poradzić z niepewnych momentach rzeczywistości - mówiła.

Jak dodała, jej filmowy pamiętnik nie ma zakończenia, puenty, urywa się - bo wojna nadal trwa.


Posłuchaj
05:52 Dwojka_Wybieram_Dwojke_wojna_2024_06_27-17-18-19.mp3 Alina Maksymienko o dokumencie "W zawieszeniu". Życie na Ukrainie ogarniętej wojną 

Dokument pokazywany był na Millennium Docs Against Gravity, a w najbliższą sobotę (29.06) zobaczą go widzowie Lubuskiego Lata Filmowego w Łagowie.

Zobacz zwiastun:

Opis filmu:

Inwazja Rosji na Ukrainę zastaje Alinę w Irpieniu pod Kijowem. Zbombardowane i odcięte od świata miasto staje się pułapką, z której udaje jej się wydostać z jedną z ostatnich grup ewakuacyjnych. Dociera do chaty w pobliskiej wiosce, w której utknęli jej rodzice. Przez pierwsze tygodnie starają się żyć normalnie. Mama prowadzi zajęcia online, tata opiekuje się swoimi kotami i zwierzętami z okolicy, Alina filmuje bieżące wydarzenia. Jednak front jest coraz bliżej. Trzeba podjąć decyzję - zostać czy uciekać?

Czytaj także:

***

Rozmawiała: Katarzyna Fitzwilliams

Gość: Alina Maksymienko

Data emisji: 27.06.2024

Godzina emisji: 17.15

Materiał wyemitowano w audycji "Wybieram Dwójkę".

mgc/pg

Czytaj także

Maciej Hamela: "Skąd dokąd" to film o słuchaniu siebie nawzajem w trudnym momencie życia

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2023 22:00
- Wszystko zaczęło się tak spontanicznie. W niewielkim vanie nieznajomi ludzie chcieli się sobie przedstawić. Wymieniali się relacjami z frontu, co zostawili, jak wyglądało ich pożegnanie. Ten film jest również o słuchaniu siebie nawzajem w tak trudnym momencie - mówił w Dwójce reżyser Maciej Hamela.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"20 dni w Mariupolu". Żenia Klimakin: to zapis zbrodni wojennych i zarazem dzieło sztuki

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2024 12:00
"20 dni w Mariupolu" nominowane jest do Oscara w kategorii "najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny". - Oprócz tego, że jest to ważny dokument, w którym są zarejestrowane zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej, nagrywane w czasie rzeczywistym ludobójstwo, jest to naprawdę dzieło sztuki - mówił w Dwójce Żenia Klimakin, ukraiński dziennikarz i współorganizator pokazów filmu w reżyserii Mścisława Czernowa.
rozwiń zwiń