Nowe Technologie

Dajemy Dzieciom Siłę: unijna regulacja blokuje wykrywanie pornografii dziecięcej w internecie

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2021 07:42
- Europejski kodeks łączności elektronicznej blokuje wykrywanie pornografii dziecięcej w internecie; to skutek uboczny zapisów, które trzeba zmienić - powiedział Szymon Wójcik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Wydział Cyfryzacji KPRM wskazał, że trwają prace nad rozwiązaniem problemu, stosowne rozwiązania opracowuje Komisja Europejska. 
Zdjęcie  ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Tero Vesalainen/ Shutterstock
  • Przepisy o prywatności w sieci utrudniły walkę z pornografią dziecięcą - poinformował Szymon Wójcik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę
  • Prawo uniemożliwiające śledzenie zmusiło dostawców usług do wyłączenia algorytmów śledzących treści pornograficzne 
  • Problem dostrzegła już KE i przygotowuje nowe prawo
  • Jak wskazuje wydział Cyfryzacji, będzie mieć ono na celu umożliwienie stosowania przez dostawców usług łączności interpersonalnej niewykorzystujących numerów (m.in. komunikatory internetowe) środków technicznych zwalczających pedofilię w internecie
shutterstock_792806932 pornografia 1200.jpg
Francja: dziesiątki zatrzymanych za dziecięcą pornografię. Namierzyło ich oprogramowanie FBI

Europejski kodeks łączności elektronicznej wszedł w życie w grudniu 2018 roku. Jego celem jest unowocześnienie europejskich ram regulacyjnych łączności elektronicznej w celu zapewnienia konsumentom większego wyboru i wzmocnienia przysługujących im praw. Kodeks ma w założeniu także zapewniać wyższe standardy usług łączności, w tym skuteczniejsze i bardziej dostępne zgłoszenia alarmowe. Ponadto ma promować inwestycje w sieci o dużej przepustowości i innowacyjne usługi cyfrowe. Państwa członkowskie miały czas do końca 2020 r. na przyjęcie jego zapisów do własnego prawodawstwa.

"Niezamierzony skutek uboczny"

Jak wskazał Szymon Wójcik, kodeks ten ma "pozytywny cel, jakim jest zwiększenie ochrony prywatności użytkowników internetu, ponieważ zawarte w nim regulacje zabraniają serwisom pewnej bezpośredniej ingerencji, wglądu w treści korespondencji w komunikatorach internetowych". - Ubocznym tego skutkiem jest fakt, że część serwisów musiała wyłączyć rozwiązania techniczne służące skanowaniu treści w komunikatorach pod kątem przestępczości seksualnej kierowanej wobec dzieci - wskazał.

Czytaj także: 

Dodał, że odpowiednie algorytmy działały od wielu lat. - Gdy algorytm wykrywał takie treści, to wysyłał zgłoszenie i następowała interwencja odpowiednich instytucji - podkreślił. - Wprowadzone z końcem grudnia regulacje uniemożliwiły jednak stosowanie tych algorytmów, co zablokowało wykrywanie pornografii dziecięcej tą drogą - zauważył. Ocenił to jako "niezamierzony skutek uboczny, który można i trzeba naprawić".

shutterstock_pedofil1200.jpg
Wysyłał pornograficzne zdjęcia 14-letniemu chłopcu. Mieszkaniec Gdańska w rękach policji

Wyjaśnił również, że Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę we współpracy z innymi organizacjami europejskimi z sieci ECPAT współpracują, aby przekonać instytucje UE do zmian w tych przepisach. Jest to jedno z wielu działań fundacji na rzecz bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w internecie.

KE świadoma problemu

Do sprawy odniósł się wydział Cyfryzacji KPRM, który wyjaśnił, że powyższy problem wynika ze zmian zawartych w dyrektywie o prywatności, która faktycznie nie daje podstaw do stosowania środków (m.in. skanowania treści za pomocą odpowiednich algorytmów) mających na celu wykrywanie materiałów o charakterze pornografii dziecięcej czy innych form pedofilskiej działalności. Takie środki - wskazała Cyfryzacja KPRM - były dotychczas często stosowane przez dostawców usług takich m.in. komunikatory internetowe. Zmiany te wynikały z rozszerzenia definicji usług łączności elektronicznej na nową kategorię usług: usługi łączności interpersonalnej, w której zawierają się właśnie m.in. komunikatory.

Czytaj także: 

KE jednak dostrzegła już ten problem i we wrześniu 2020 r. przedstawiła projekt rozporządzenia w sprawie tymczasowego odstępstwa od niektórych przepisów dyrektywy o prywatności w odniesieniu do wykorzystywania technologii przez dostawców usług łączności interpersonalnej niewykorzystujących numerów do przetwarzania danych osobowych i innych danych do celów zwalczania niegodziwego traktowania dzieci w celach seksualnych w Internecie.

fake news internet sieć shutter 1200 Song_about_summer.jpg
9 lutego - Dzień Bezpiecznego Internetu. Sprawdź, na co uważać w sieci

Jak wskazuje wydział Cyfryzacji, akt ten ma na celu umożliwienie stosowania przez tych dostawców usług łączności interpersonalnej niewykorzystujących numerów (m.in. komunikatory internetowe) środków technicznych zwalczających pedofilię w internecie.

W planach rozwiązanie stałe

Rozporządzenie miałoby charakter tymczasowy, zgodnie z założeniami KE obowiązywałoby maksymalnie do końca 2025 r. (aczkolwiek PE proponuje skrócenie tego terminu). Docelowo bowiem planowane jest przyjęcie w UE odrębnego aktu chroniącego dzieci przed niegodziwym traktowaniem w celach seksualnych w internecie.

Należy podkreślić, że Polska poparła projekt rozporządzenia, a akt ten znajduje się obecnie w fazie trilogów - negocjacji pomiędzy Radą UE, KE i Parlamentem Europejskim - zaznaczyła Cyfryzacja KPRM.


mbl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Bezpieczna nauka zdalna. Ekspert: najważniejszym ogniwem jest zawsze człowiek

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2020 16:48
- Obecnie rekomendowane dla szkół narzędzia zachowują odpowiedni poziom bezpieczeństwa - powiedziała w Polskim Radiu 24 Mariola Więckowska, prawnik i ekspert ds. ochrony danych osobowych. - Człowiek jest najważniejszym ogniwem, jeśli chodzi o ochronę danych osobowych - podkreśliła. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Australia na wojnie z Microsoftem? Google'a może zastąpić wyszukiwarka Bing

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2021 16:40
- Wyszukiwarka Bing firmy Microsoft może zastąpić usługę Google'a, jeśli koncern ten zdecyduje się wycofać ją z australijskiego rynku ze względu na nowe regulacje prawne - powiedział premier Australii Scott Morrison cytowany przez agencję Associated Press.
rozwiń zwiń
Czytaj także

18-latek, który molestował 6-latkę nie trafi do aresztu. Jest zażalenie prokuratury

Ostatnia aktualizacja: 19.02.2021 13:22
18-letni mieszkaniec powiatu otwockiego molestował seksualnie sześciolatkę. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, ale sąd go nie uwzględnił. - Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu - powiedziała prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
rozwiń zwiń