"Daj mi wszystko". Andrzej Starmach o sztuce i kolekcjonerstwie

Ostatnia aktualizacja: 31.03.2024 16:00
- Poprzez naszą działalność, te kontakty, które mamy od kilkudziesięciu lat, udało nam się zdobyć dzieła o niezaprzeczalnej wartości dla polskiej historii sztuki, takie wręcz ikoniczne okazy - mówił Andrzej Starmach. Niedawno te cenne prace zostały przekazane miastu Kraków.
Andrzej Starmach na otwarciu po remoncie Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki w Krakowie
Andrzej Starmach na otwarciu po remoncie Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki w KrakowieFoto: PAP/Łukasz Gągulski
  • Gościem Dwójki był Andrzej Starmach - współtwórca i właściciel krakowskiej galerii Starmach.
  • Punktem wyjścia naszej rozmowy był niezwykły dar, który Teresa i Andrzej Starmachowie przekazali miastu Kraków.
  • To dzieła sztuki stworzone przez wybitnych polskich artystów. Teraz można je oglądać w Krakowie.

Kilkadziesiąt prac najwybitniejszych polskich artystów - m.in. Jerzego Nowosielskiego, Tadeusza Kantora, Magdaleny Abakanowicz, Władysława Hasiora, Jadwigi Sawickiej czy Marka Chlandy - wzbogaciło kolekcje Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK oraz Muzeum Fotografii MuFo.

Dar trafił do Krakowa

To dar przekazany miastu Kraków przez kolekcjonerów Teresę i Andrzeja Starmachów. Do 1 września całość zbiorów można oglądać na wystawie "Daj mi wszystko" w krakowskim Bunkrze Sztuki.

- Poprzez naszą działalność, te kontakty, które mamy od kilkudziesięciu lat, udało nam się zdobyć dzieła o niezaprzeczalnej wartości dla polskiej historii sztuki, takie wręcz ikoniczne okazy. Nabywaliśmy je nie z myślą o sprzedaży, po prostu zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jaką to stanowi wartość dla polskiej sztuki. Wiedzieliśmy, że nie możemy tego wypuścić z rąk, i nie za bardzo przez te kilkadziesiąt lat zdawaliśmy sobie sprawę, czy myśleliśmy o tym, co my potem z tym wszystkim zrobimy - przyznał Andrzej Starmach.

Czytaj także:

"W domu zawsze wisi jakiś Nowosielski"

Kolekcjonerstwo to namiętność, pasja i niekończąca się przygoda. Dzieła sztuki dla kolekcjonera mogą stać się domownikami i towarzyszami. Andrzej Starmach przyznał, że prywatne mieszkanie jego rodziny wypełnione jest dziełami sztuki.

- Ponieważ tych obrazów mamy dosyć dużo, więc mniej więcej dwa razy do roku zmieniamy, co może brzydko zabrzmieć w kontekście mieszkania, ekspozycję, ale zawsze staramy się to powiesić tak, żeby dobrze wyglądało, więc zawsze wisi jakiś Nowosielski. A takim absolutnie ulubionym obrazem Nowosielskiego, całej rodziny, zarówno córek żony, jak i moim, jest stosunkowo skromny i niepokaźny obraz pt. "Prorok na skałach" - mówił nasz gość.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, która była spotkaniem nie tylko z kolekcjonerem i marszandem, ale także - za sprawą archiwalnych nagrań - z artystami, których prace znalazły się w darze dla Krakowa.


Posłuchaj
60:01 Dwojka_Audycja_specjalna_2024_03_31-15-00-11.mp3 Audycja specjalna: "Daj mi wszystko". Andrzej Starmach o sztuce i kolekcjonerstwie (Dwójka)

 

***

Prowadziła: Aleksandra Łapkiewicz

Data emisji: 31.03.2024

Godzina emisji: 15.00

mgc/kormp

Czytaj także

"Matejko. Malarz i historia". Kolekcja mistrza w Krakowie

Ostatnia aktualizacja: 15.08.2023 17:00
W gmachu głównym Muzeum Narodowego w Krakowie 23 czerwca, niemal dokładnie w 185. rocznicę urodzin Jana Matejki, otwarto wystawę "Matejko. Malarz i historia".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Sielanka. Co artyści uprawiają?". Kuratorka wystawy: oni dostrzegają różne zagrożenia jako pierwsi

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2024 11:00
- W tekście kuratorskim są zawarte ważne pytania, a nasi widzowie powinni sobie na nie odpowiedzieć. Artyści przedstawiają swój punkt widzenia. Słowo "sielanka" w tytule wystawy daje do myślenia, nie jest ono współcześnie szczególnie często używane. Słysząc je, nie mamy pewności, czy to ironia, a może faktycznie mamy do czynienia z prawdziwie przyjemną sytuacją - mówiła w Dwójce Magda Milewska, kuratorka ekspozycji "Sielanka. Co artyści uprawiają?".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wawel Wyspiańskiego" - jubileuszowa wystawa w Krakowie. "To miała być ostoja polskości"

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2024 17:30
- Wyspiański mocno wierzył w odzyskanie niepodległości przez Polskę, zadawał pytanie, jak wówczas ma wyglądać Wawel. Wyspiański i Ekielski uważali, że Wawel powinien być centrum naszego kraju, a w XIX wieku to miejsce odgrywało szczególną rolę, miało być ostoją polskości. Projekt Akropolis był kontynuacją tej idei, to miało być centrum myśli naukowej, politycznej i artystycznej odrodzonej Polski - mówiła w Dwójce Agnieszka Janczyk, kuratorka wystawy "Wawel Wyspiańskiego".
rozwiń zwiń