Portal Polskiego Radia SA
słuchaj
shopping_cart
Polskie Radio
Section05
folklor

Kobiety w polskiej muzyce tradycyjnej / Жінки у польській традиційній музиці

Нещодавно ми святкували День Жінок, тому сьогодні в ефірі ми поговоримо про жінок у польській традиційній музиці. Niedawno obchodziliśmy Dzień Kobiet, dziś w audycji zajmiemy się więc kobietami w polskiej muzyce tradycyjnej. Zobacz więcej na temat:  wieś folklor folk kultura ludowa tradycja muzyka ludowa muzyka tradycyjna Ukraina

Zima płonie

Zwyczaj topienia marzanny ma swoje korzenie w pogańskim obrzędzie – jak wiele wydarzeń z polskiego roku obrzędowego. Wykonaną domorosłymi sposobami, wypchaną słomą (by dobrze chwytała ogień) kukłę kobiety w pstrokatym stroju, niosło się w korowodzie nad rzekę lub strumyk, i paliło nad wodą w trakcie święta Jarego. Kukła symbolizowała boginię. Zgodnie z opisanymi przez Jamesa Frazera zasadami magii sympatycznej wierzono, że zabicie postaci przedstawiającej boginię śmierci spowoduje jednocześnie usunięcie efektów przez nią wywołanych (zimy) i nadejście wiosny. Zobacz więcej na temat:  folklor folk kultura ludowa felieton KULTURA Magdalena Okraska karnawał tradycja wiosna

"Musi być dusza" - reportaż Joanny Sikory o cymbaliście Józefie Krupskim

"Wirtuoz" mówili ludzie o Józefie Krupskim, którzy mieli szansę usłyszeć, jak grał na cymbałach. Zachwycał nie tylko lekkością ruchów, ale i bogactwem repertuaru.  – Łatwo mi to przychodziło. Wujek sam się dziwił, że tak szybko pojąłem tę grę – wspominał po latach muzyk, goszcząc w radiowej audycji.  Początkowo jednak wuj był przeciwny nauce, obawiając się o swoje cymbały. Józef Krupski uczył się więc potajemnie, korzystając z czasu, gdy właściciela instrumentu nie było w domu.  Zobacz więcej na temat:  Joanna Sikora Wileńszczyzna folklor reportaż

Józef Krupski. Przedwojenny cymbalista z duszą [POSŁUCHAJ]

"Wirtuoz" mówili ludzie o Józefie Krupskim, którzy mieli szansę usłyszeć, jak grał na cymbałach. Zachwycał nie tylko lekkością ruchów, ale i bogactwem repertuaru.  – Łatwo mi to przychodziło. Wujek sam się dziwił, że tak szybko pojąłem tę grę – wspominał po latach muzyk, goszcząc w radiowej audycji.  Początkowo jednak wuj był przeciwny nauce, obawiając się o swoje cymbały. Józef Krupski uczył się więc potajemnie, korzystając z czasu, gdy właściciela instrumentu nie było w domu.  Zobacz więcej na temat:  Trójka Joanna Sikora pr poleca MUZYKA Wileńszczyzna folklor reportaż