Raport Białoruś

Białoruś przetworzy towary objęte embargiem, a Rosja je kupi

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2014 23:18
Rosja zezwoli na import z Białorusi i Kazachstanu produktów wytworzonych z zachodnich surowców pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, które Moskwa objęła embargiem - poinformował w poniedziałek rosyjski wicepremier Arkadij Dworkowicz.
Audio
  • Relacja Włodzimierza Paca z Moskwy (IAR): Rosja chce kupić od Białorusi produkty wytworzone z towarów objętych embargiem
Białoruś przetworzy towary objęte embargiem, a Rosja je kupi
Foto: Glow Images/East News

- Państwa Unii Celnej mogą odnieść korzyść z całej tej historii, bo będą przetwarzać część produktów, które wcześniej przychodziły do nas bezpośrednio - wyjaśnił Dworkowicz na naradzie premiera z wicepremierami.

Unię Celną tworzą Rosja, Białoruś i Kazachstan. Od stycznia 2015 roku m.in. na bazie tej Unii ma powstać Eurazjatycka Unia Gospodarcza (EUG), wzorowana na UE wspólnota, do której Kreml chciał wciągnąć także Ukrainę. Ta jednak wybrała integrację z Unią Europejską.

Na początku sierpnia Rosja wprowadziła zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, UE, Australii, Kanady i Norwegii. W ten sposób odpowiedziała na sankcje zastosowane wobec niej przez Zachód w związku z agresją Moskwy na terytorium Ukrainy.

Rosyjski rząd, jak pisze Reuters, próbuje po tym posunięciu kontrolować ceny, gdyż ok. 50 proc. konsumpcji ryb, mleka, wołowiny i serów było dotychczas zaspokajanych przez import.

"Wzrosną ceny na rosyjskim rynku. "Imperium zła" upadnie? >>>

Na poniedziałkowej naradzie wicepremier Dworkowicz, który w rządzie Dmitrija Miedwiediewa jest odpowiedzialny za rozwój kompleksu spożywczego, powiedział, że na rynku żywności w Rosji nie ma i nie należy się spodziewać żadnych poważnych wstrząsów z racji antyzachodnich sankcji.

Podkreślił, że znacznie zwiększyła się liczba dostawców, toteż - jego zdaniem - można się spodziewać, że w ciągu 2-3 miesięcy nie nastąpi wyraźna podwyżka cen lub w ogóle podwyżki nie będzie i sytuacja pozostanie stabilna.

Premier Miedwiediew zlecił Dworkowiczowi dalsze monitorowanie sytuacji z cenami artykułów żywnościowych ze szczególnym uwzględnieniem tzw. regionów problematycznych: obwodu kaliningradzkiego, Krymu i rosyjskiego Dalekiego Wschodu.

Białoruś chce zastąpić Zachód na rosyjskim rynku żywności >>>

W ubiegłym tygodniu, moskiewski dziennik "Wiedomosti" poinformował, że Kazachstan i Białoruś nie przyłączą się do rosyjskiego embarga na import produktów żywnościowych z Zachodu. Aleksander Łukaszenka z kolei zapowiedział, że - zgodnie ze zobowiązaniami - jego kraj będzie dbać o to, aby towary objęte przez Moskwę embargiem nie trafiły na rosyjski rynek przez Białoruś. Jednak jeśli będą jej potrzebne jakieś zagraniczne towary do przerobu, Białoruś będzie je kupować i przetwarzać.

Premier Rosji z kolei wyraził nadzieję, że rosyjskie embargo na produkty żywnościowe z Zachodu nie potrwa długo. Dmitrij Miedwiediew na naradzie z wicepremierami swojego rządu zaznaczył jednocześnie, że rosyjskie embargo było wymuszoną odpowiedzią na sankcje Zachodu wobec Rosji.

Premier Miedwiediew uważa, że embargo zwiększy konkurencyjność dostawców na rosyjskim rynku. -  Ze zrozumiałych względów (…) na rynku powinna być konkurencja, a nie sytuacja, gdy na przykład wszystkie jabłka są z Polski, a ryba z Norwegii - powiedział Miedwiediew.

Rosja, która była znaczącym importerem żywności, 7 sierpnia wprowadziła embargo na żywność z krajów zachodnich, które zastosowały lub wsparły sankcje wobec niej w związku z wydarzeniami na Ukrainie. Na razie sankcje nie są szerzej widoczne w sklepach ze względu na wcześniej zgromadzone zapasy. Jednak już obecnie w Moskwie zaobserwowano niewielki wzrost cen niektórych produktów.

W poniedziałek Bruksela poinformowała, że rolnicy z UE, którzy ucierpieli w wyniku embarga dostaną 125 milionów euro.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Łukaszenka rządzi Białorusią 20 lat. Umacnia reżim pod bokiem Europy

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2014 13:30
Aleksander Łukaszenka, który obchodzi właśnie 20-lecie na stanowisku prezydenta, zbudował w Białorusi autorytarny system, w którym wszelkie przejawy sprzeciwu są dławione. Niestety, raczej trudno spodziewać się rychłych zmian sytuacji politycznej. Dyktatora wspiera finansowo Rosja - bez jej dotacji rządy Łukaszenki nie byłyby możliwe.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: ulotki wzywające do pomocy dla Ukrainy i walki z Rosją

Ostatnia aktualizacja: 16.07.2014 12:45
W ulotkach napisano, że rosyjsko-ukraińska wojna jest również wojną Białorusinów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: linie lotnicze zmieniają trasy lotów na Ukrainą

Ostatnia aktualizacja: 18.07.2014 10:50
Białoruskie linie lotnicze Bieławia zmieniły trasy swoich lotów nad wschodnią Ukrainą w związku z czwartkową katastrofą samolotu pasażerskiego malezyjskich linii lotniczych, w której zginęło blisko 300 osób.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: opozycja apeluje o wyłączenie rosyjskich kanałów

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2014 23:00
Opozycyjna Białoruska Chrześcijańska Demokracja wezwała władze, by zrezygnowały z rosyjskich stacji, jako źródła dezinformacji i propagandy. Rosyjska telewizja jest na Białorusi bardzo popularna.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś chce włączenia Rosji do działań Partnerstwa Wschodniego

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2014 14:30
Białoruś opowiada się za udziałem w dialogu z krajami Partnerstwa Wschodniego państw trzecich, w tym Federacji Rosyjskiej. Białoruskie MSZ twierdzi, że ma to służyć zmniejszeniu napięcia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś przejmie od Ukrainy produkcję broni dla Rosji?

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2014 09:00
Rosja zaproponowała Białorusi produkcję podzespołów do broni, które dotychczas były wytwarzane na Ukrainie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś chce zastąpić Zachód na rosyjskim rynku żywności

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2014 23:55
Władze w Mińsku deklarują zwiększenie dostaw produktów żywnościowych do Rosji. Białoruska żywność miałaby zastąpić częściowo produkty z krajów zachodnich, na które embargo nałożył prezydent Władimir Putin.
rozwiń zwiń
Czytaj także

”Wzrosną ceny na rosyjskim rynku”. "Imperium" zła upadnie?

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2014 23:59
Białoruskie rolnictwo czekają ”złote czasy”. Tak mińskie media skomentowały dekret prezydenta Władimira Putina o nałożeniu embarga na płody rolne krajów, które przyłączyły się do sankcji wobec Rosji z powodu sytuacji na Ukrainie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ekspertka: Białoruś i Kazachstan nie muszą nakładać sankcji tak jak Rosja

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2014 11:45
To, że Rosja nałożyła sankcje m.in. na kraje UE nie oznacza, że pozostałe kraje Unii Celnej muszą zrobić to samo - powiedziała Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Jej zdaniem Rosja "totalnie" zablokuje import żywności z UE.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruski ekspert: jest szansa na zdobycie rynku w Rosji, choć mało jest wieprzowiny i mleka

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2014 00:05
Wprowadzone przez Rosję embargo na zachodnie towary to dla Białorusi szansa na zwiększenie obecności na rosyjskim rynku i aby ją wykorzystać, opłaca się zacisnąć pasa - uważa dziekan wydziału ekonomii Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego Michaił Kawalou.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś i Kazachstan nie przyłączą się do embarga Rosji. Łukaszenka: jednak tranzytu nie będzie

Ostatnia aktualizacja: 12.08.2014 12:52
Szef białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka powiedział, że zgodnie ze zobowiązaniami jego kraj będzie dbać o to, aby towary objęte przez Moskwę embargiem nie trafiły na rosyjski rynek przez Białoruś.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosja chce pokryć niedobór żywności w Kaliningradzie dostawami z Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2014 17:31
Eksperci uważają, że wkrótce ceny produktów objętych embargiem wzrosną w Kaliningradzie o jedną piątą. Eksklawa jest silnie uzależniona od dostaw żywności z zewnątrz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Eksperci: Białoruś może reeksportować polskie produkty do Rosji. "Mińsk zwietrzył interes"

Ostatnia aktualizacja: 15.08.2014 12:55
Białoruś po wprowadzeniu przez Rosję embarga na żywność m.in. z UE chce jej więcej eksportować do swojego wschodniego sąsiada. Część produktów, choćby na swój rynek, musi jednak sprowadzać.
rozwiń zwiń