Raport Białoruś

"Nie będzie niespodzianki, parlament bez opozycji”

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2012 13:45
125 kandydatów opozycji zostało zarejestrowanych w wyborach do Izby Reprezentantów, niższej izby białoruskiego parlamentu - poinformowała kampania "Obrońcy Praw Człowieka o Wolne Wybory". Nikt tu jednak nie ma złudzeń co do wyników wyborów.
Posiedzenie białoruskiej Izby Reprezentantów
Posiedzenie białoruskiej Izby ReprezentantówFoto: house.gov.by

 

Zarejestrowano 30 przedstawicieli Partii Białoruski Front Narodowy, 35 - Zjednoczonej Partii Obywatelskiej, 26 - lewicowej partii Sprawiedliwy Świat, 21 - Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej (Hramada) oraz 13 - ruchu "Mów Prawdę!" - wynika z danych przedstawionych na konferencji prasowej w Mińsku przez wiceprezesa Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Walancina Stefanowicza i szefa Białoruskiego Komitetu Helsińskiego Aleha Hulaka. Organizacje te prowadzą wspólnie kampanię o wolne wybory.

- Trudno powiedzieć, czy kandydaci opozycji mają szanse dostać się do parlamentu. Mnie się wydaje, że na tych wyborach nie będzie żadnych niespodzianek i parlament będzie bez opozycji - powiedział Stefanowicz. Wielu przedstawicielom opozycji odmówiono rejestracji. Tak było na przykład z szefem ruchu "O Wolność" Aleksandrem Milinkiewiczem.

Jak podkreślił Stefanowicz, odmówiono zarejestrowania 19,5 proc. przedstawicieli partii opozycyjnych, którzy chcieli kandydować.

Odmawiając zarejestrowania kandydatów, powoływano się głównie na nieprawidłowości przy zbieraniu podpisów. "Procedury sprawdzania podpisów wyborców na listach odbywały się w formie zamkniętej dla obserwatorów" - podkreśla w swoim sprawozdaniu kampania "Obrońcy Praw Człowieka o Wolne Wybory". Nie sposób wobec tego stwierdzić, na ile procedury te były obiektywne i zgodne z prawodawstwem.

Kampania "Obrońcy Praw Człowieka o Wolne Wybory", która jest wspólną inicjatywą Centrum Praw Człowieka "Wiasna" i Białoruskiego Komitetu Helsińskiego, zwróciła uwagę, że wywierano naciski na uczestników kampanii wyborczej i byli oni zastraszani przez KGB. Na przykład kandydat "Sprawiedliwego Świata" Jazep Macejun oświadczył, że wycofuje swoją kandydaturę właśnie z powodu takich nacisków.

W sumie zarejestrowano 363 kandydatów, choć - jak powiedziała szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Lidzija Jarmoszyna - ich liczba może wzrosnąć po rozpatrzeniu skarg. Sekretarz CKW Mikałaj Łazawik poinformował w poniedziałek, że wpłynęło ich nieco ponad 40.

W poprzednich wyborach parlamentarnych na Białorusi w 2008 roku o 110 mandatów ubiegało się 279 kandydatów. Opozycję reprezentowało 70, ale żaden z nich nie dostał się do parlamentu. Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie uznała wówczas, że wybory nie spełniły demokratycznych standardów, a w szczególności władze nie dotrzymały obietnic dotyczących zapewnienia przejrzystości liczenia głosów.

Tym razem do komisji wyborczych, które będą liczyć głosy oddane w wyborach, przyjęto zaledwie 61 przedstawicieli opozycji. To mniej niż 0,1 proc. całego składu i ponad dwukrotnie mniej niż podczas poprzednich wyborów. Wówczas opozycji udało się wprowadzić do komisji wyborczych 180 swoich przedstawicieli.
PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: debaty wyborcze nie będą na żywo

Ostatnia aktualizacja: 06.07.2012 00:20
- Ma się rozumieć, jeśli znajdzie się tam wezwanie „Wszyscy idziemy na plac świętować” jak podczas wyborów prezydenckich, to oczywiście zostanie wycięte – oświadczyła szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Lidia Jarmoszyna.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś zaprosiła obserwatorów OBWE

Ostatnia aktualizacja: 06.07.2012 18:00
MSZ Białorusi skierował zaproszenie do obserwacji wyborów parlamentarnych do biura ODIHR w Warszawie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jarmoszyna i Łazawik dostali unijne wizy

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2012 15:00
Szefowa komisji wyborczej Białorusi Lidia Jarmoszyna i sekretarz komitetu wyborczego Nikołaj Łazawik dostali wizy do Wiednia, mimo że są na uniijnej czarnej liście objętych sankcjami za naruszenia praw człowieka na Białorusi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tylko 13 opozycjonistów w komisjach wyborczych

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2012 14:39
Zakończyło się formowanie komisji wyborczych przed zaplanowanymi na 23 września wyborami do Izby Reprezentantów, niższej izby parlamentu Białorusi. W ich skład weszło niewielu przedstawicieli opozycji - poinformowało w poniedziałek Radio Swaboda.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Opozycjonista nie mógł pojechać na szczyt OBWE

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2012 17:16
Władze Białorusi nie wypuściły z kraju lidera kampanii "O sprawiedliwe wybory" Wiktara Karniajenki, który leciał do Wiednia na seminarium OBWE na temat wyborów - podało w czwartek Radio Swaboda, dodając, że do Wiednia pojechała za to szefowa CKW Lidia Jarmoszyna.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Štefan Füle: po uwolnieniu więźniów, granicą jest niebo

Ostatnia aktualizacja: 21.07.2012 23:00
Komisarz Štefan Füle uważa, że przyjazd szefa białoruskiego MSZ do Brukseli to doskonała okazja, aby porozmawiać o sytuacji na Białorusi. Najważniejsze, według niego, to „wyjść poza bieżącą politykę”.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Milinkiewicz chce wziąć udział w wyborach parlamentarnych

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2012 10:30
23 września będzie wybierana niższa izba białoruskiego parlamentu, Izba Reprezentantów. Wśród opozycyjnych ugrupowań na Białorusi nie ma zgody co do przedwyborczej strategii.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jarmoszyna skarży się na "prowokacje ze strony opozycji"

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2012 02:00
Zdaniem szefowej białoruskiej komisji wyborczej Lidii Jarmoszyny prowokacją są nielegalne publikacje przedstawiające w negatywnym świetle władze i wybory, wrzucane do skrzynek pocztowych wyborców.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prześladowanych opozycjonistów nie rejestrują w wyborach

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2012 12:52
Dwaj byli kandydaci na urząd prezydenta Białorusi nie będą mogli uczestniczyć w tegorocznych wyborach parlamentarnych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Milinkiewicz zebrał podpisy do startu w wyborach

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2012 14:30
Lider ruchu „O wolność” Aleksander Milinkiewicz zebrał w jednym z okręgów wyborczych 1000 podpisów. Podczas kampanii chce zaprezentować „Program narodowy”, mapę reform dla Białorusi.
rozwiń zwiń